Oficerowie CBŚP zatrzymali mieszkanki Siemianowic Śląskich oraz Jaworzna. Kobiety kierowały klubami nocnymi, w których oszukiwano klientów. - Odurzano ich, a potem korzystano z ich kart kredytowych - twierdzą śledczy.
Gliwicka prokuratura wraz CBŚP zlikwidowały nielegalną fabrykę suplementów diety oraz spalaczy tłuszczu. - Produkty stanowiły zagrożenie dla życia i zdrowia klientów - twierdzą śledczy.
Oficerowie CBŚP zlikwidowali w Pyskowicach fabrykę klefedronu. Na gorącym uczynku zatrzymano dwóch chemików oraz przejęto ponad 184 kilogramy tego dopalacza.
Oficerowie CBŚP zatrzymali Krzysztofa M. ps. "Mara", przywódcę kiboli Górnika Zabrze. Jest podejrzany o zabójstwo. - Jeden z uczestników zbrodni opisał jej przebieg oraz wskazał współsprawców - twierdzą śledczy.
Oficerowie CBŚP zlikwidowali w Gliwicach laboratorium, w którym gangsterzy produkowali klefedron, śmiercionośny dopalacz. Podczas akcji zatrzymano chemika oraz przejęto pół tony środka odurzającego o wartości 25 mln zł.
- Na mój wniosek policja zajęła się byłą współpracownicą prezydenta, a teraz ona próbuje mnie zniszczyć pomówieniami - twierdzi Waldemar K., były szef rady miasta w Chorzowie.
Zatrzymany Ryszard K. był poszukiwany czerwoną nota Interpolu. Został właśnie deportowany do Polski, a prokuratorzy z Katowic przedstawili mu zarzut kierowanie gangiem, który zaopatrywał w prekursory czeskie laboratoria metamfetaminy.
Gangsterzy ze Śląska przemycili ze Słowacji setki pozbawionych cech bojowych pistoletów maszynowych, przerobili je i sprzedali jako broń palną. - Tak zmodyfikowane przez nich AK-47 wykorzystano potem w zamachu w Paryżu - twierdzi nasz informator ze służb specjalnych.
Centralne Biuro Śledcze Policji zlikwidowało działającą w Zagłębiu nielegalną rozlewnię spirytusu. - Założyli ją kibole Zagłębia Sosnowiec - twierdzą śledczy z Sosnowca.
Oficerowie Centralnego Biura Śledczego Policji zlikwidowali w Bytomiu nielegalną krajalnię tytoniu. - Zabezpieczyliśmy tam opakowania i maszyny do produkcji papierosów - twierdzą śledczy.
Podczas akcji Centralnego Biura Śledczego Policji zlikwidowano dwie plantacje konopi indyjskich. - Z 1100 krzewów można było uzyskać 60 kilogramów marihuany o wartości miliona zł - twierdzą śledczy z Gliwic.
Policjanci z CBŚP w Katowicach zorganizowali w województwie śląskim akcję rejestracji dawców komórek macierzystych. - Zgłosiły się 104 osoby, które trafiły do rejestrów fundacji DKMS - mówi rzeczniczka prasowa CBŚP.
Oficerowie Centralnego Biura Śledczego Policji z Katowic zlikwidowali wytwórnię śmiertelnie niebezpiecznego dopalacza. Narkotyk rozprowadzano między innymi w klubach aglomeracji katowickiej.
Internetowi oszuści podszywając się pod Centralne Biuro Śledcze Policji rozsyłają maile, w których informują adresatów, że wszczęto wobec nich postępowania związane z pornografią dziecięcą.
Oficerowie CBŚP rozbili zorganizowaną grupę przestępczą, która miała produkować i sprzedawać narkotyki. - Jej szef zarządzał gangiem na telefon z zakładu karnego - twierdzą policjanci.
Imigranci z krajów afrykańskich i azjatyckich za przerzut do Polski płacili 5 tysięcy euro. Stawka wzrastała, jeśli miejscem docelowym miał być inny kraj europejski. - Całym interesem kierowała 48-latka ze Śląska - twierdzą śledczy.
Oficerowie katowickiego CBŚP namierzyli w Chorwacji poszukiwanego listem gończym mężczyznę podejrzanego o porwanie i zabójstwo. Sprawa dotyczy handlarzy dopalaczem o nazwie Zombie, którzy przejęli teren po aresztowanych kibolach GKS-u Jastrzębie-Zdrój.
Znaleziony w starej owczarni koło Bielska-Białej zastrzelony mężczyzna to ofiara gangsterów, którzy przejęli rynek handlu dopalaczami po aresztowanych kibolach GKS-u Jastrzębie-Zdrój. Prokuratura Krajowa połączyła w jedno kilka śledztw z różnych miast regionu.
Współpraca śląskich, czeskich i słowackich funkcjonariuszy pozwoliła rozbić międzynarodowy gang akcyzowy. Przemycał tytoń, produkował papierosy i rozprowadzał po całej Europie.
Oficerowie Centralnego Biura Śledczego Policji zatrzymali kilku pseudokibiców Ruchu Chorzów oraz Wisły Kraków. Wśród osób, którym przedstawiono zarzuty, jest członek kadry narodowej niepełnosprawnych w lekkiej atletyce.
W rejonie pewnej hali produkcyjnej nie działały telefony komórkowe i lokalizatory GPS. - Gangsterzy zagłuszali sygnał, bo w środku mieli profesjonalną fabrykę papierosów - twierdzą policjanci z Katowic. Skarb państwa stracił z tego tytułu 145 mln zł.
Latał samolotem z drużyną i działaczami Górnika Zabrze, przeżył dwa zamachy na swoje życie. Teraz jeden z najbardziej wpływowych kiboli zabrzańskiej drużyny został zatrzymany przez Centralne Biuro Śledcze Policji.
Oficerowie CBŚP zatrzymali w Gliwicach i Knurowie 12 pseudokibiców Górnika Zabrze. Są podejrzani o udział w grupie przestępczej i handel narkotykami.
Oficerowie CBŚP zatrzymali na Śląsku 22 biznesmenów związanych z gangiem, który tworzył faktury potwierdzające fikcyjne usługi. - Członkowie grupy wprowadzili do obiegu faktury na 1,5 miliarda złotych - twierdzą śledczy.
Kiedy policjanci z katowickiego Centralnego Biura Śledczego Policji pojawili się na podwórku domu w Psarach, jego właściciel wraz z kolegami próbowali uciec. Prowadzili tam plantację konopi indyjskich.
Centralne Biuro Śledcze Policji rozbiło gang, który pod pozorem tranzytu tytoniu do Niemiec sprowadził do Polski, bez opłacenia podatków, tysiące ton suszu. - Skarb państwa stracił na tym 526 mln zł - twierdzi prokuratura.
10 konduktorów i kierowników pociągów Intercity oskarżono o współpracę z gangsterami, którzy okradali pasażerów. - Pracownicy kolei wskazywali sprawcom potencjalne "cele", a także ostrzegali ich, gdy w pociągu pojawiali się policjanci - twierdzą śledczy.
Oficerowie Centralnego Biura Śledczego Policji odkryli nielegalny arsenał w jednym z zabrzańskich mieszkań. Znaleźli w nim 127 sztuk broni. Specjaliści sprawdzą, czy wykorzystywano ją do popełnienia przestępstw.
Oficerowie Centralnego Biura Śledczego Policji zatrzymali dziesięciu przedsiębiorców ze Śląska i Dolnego Śląska, którzy kupowali fikcyjne faktury. - Zajmujący się tym gang wprowadził na rynek faktury o wartości 1,5 miliarda złotych - twierdzi rzeczniczka CBŚP.
Pseudokibice GKS-u Jastrzębie-Zdrój założyli gang i siłą przejęli rynek narkotykowy w mieście i okolicy. - Na handlu środkami odurzającymi zarobili 5,8 mln zł - twierdzą śledczy.
Śląscy gangsterzy wrócili do produkcji narkotyków, dopalaczy oraz papierosów. W zeszłym roku w regionie zlikwidowano największą w Polsce wytwórnię śmiercionośnego klefedronu. - Dla półświatka opłacalna jest też "produkcja" faktur za fikcyjne usługi - przyznają śledczy.
Oficerowie katowickiego CBŚP zlikwidowali szlak przemytu prekursorów do produkcji metamfetaminy. - Gang zrealizował prawie 100 dostaw tabletek, z których można wyprodukować narkotyki warte pół miliarda złotych - twierdzą śledczy.
Oficerowie CBŚP zatrzymali na Śląsku i Dolnym Śląsku 23 osoby podejrzane o udział w gangu wystawiającym faktury potwierdzające fikcyjne usługi. - Ich wartość przekracza 1,5 miliarda złotych - twierdzi policja.
Katowicka prokuratura oskarżyła cztery osoby o handel tabletkami z efedryną. Kupowali je członkowie czeskiej mafii i w okolicach Ostrawy produkowali z nich metamfetaminę.
Gangsterzy założyli w Sosnowcu i Będzinie dwie największe w Polsce fabryki wytwarzające śmiercionośny dopalacz o nazwie klefedron. Osiem osób zostało oskarżonych o jego produkcję. - Przejęliśmy klefedron o wartości 30 mln zł - podkreśla CBŚP.
Agenci CBŚP zatrzymali dwóch mieszkańców województwa śląskiego, którzy byli członkami gangu złodziei kolejowych. - Podejrzani usypiali i okradali pasażerów pociągów dalekobieżnych - twierdzą śledczy.
Katowickie Centralne Biura Śledcze Policji zatrzymało pięciu pseudokibiców GKS-u Jastrzębie. Są podejrzani o handel śmiercionośnym dopalaczem o nazwie "Zombie". - Sprzedawali go w ilościach hurtowych - podkreślają śledczy.
Oficerowie CBŚP zlikwidowali laboratorium, w którym gangsterzy produkowali klefedron, śmiercionośny dopalacz. Podczas akcji zatrzymano chemika o pseudonimie "Dżoker".
Dowody na płatną protekcję, związaną z powoływaniem się na wpływy w kręgach władzy PIS, były w telefonie Tatiany A., partnerki życiowej europosła PiS Grzegorza Tobiszowskiego. Prokuratura w Szczecinie zamknęła je w kancelarii tajnej.
Oficerowie katowickiego Centralnego Biura Śledczego Policji zatrzymali 11 osób, które prowadząc fikcyjną działalność gospodarczą, miały wyłudzić 200 mln zł. - Członkowie gangu koncentrowali się na wystawianiu fikcyjnych faktur - twierdzą śledczy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.