Oficerowie Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości z Katowic zatrzymali 10 osób podejrzanych o oszustwa internetowe. Wśród zatrzymanych jest mężczyzna, który jest podejrzany o pomocnictwo w pobiciu byłego szefa Komisji Nadzoru Finansowe.
Śląscy policjanci zatrzymali w Katowicach sześć osób, które w całej Polsce wyłudziły 25 mln zł i oszukały co najmniej kilkaset osób. - Podawali się za amerykańskich aktorów, dyplomatów, marynarzy, ale najczęściej oszukiwali na "miłość" - twierdzą śledczy.
Internetowi oszuści rozsyłają maile, w których informują adresatów, że wszczęto wobec nich postępowania związane z pedofilią. Podpierają się nazwiskiem szefa polskiej policji. - Nawiązanie korespondencji doprowadzi do zablokowania komputera - ostrzega policja.
Internetowi oszuści podszywając się pod Centralne Biuro Śledcze Policji rozsyłają maile, w których informują adresatów, że wszczęto wobec nich postępowania związane z pornografią dziecięcą.
- Wygląda na to, że wystarczy komuś obiecać zwrot pieniędzy, by nie mieć problemów z prawem - mówi pani Ewa, która straciła oszczędności.
Mieszkanka Sosnowca zawiadomiła prokuraturę, że oszuści na jej nazwisko zaciągnęli kredyt. Śledztwo umorzono z powodu niewykrycia sprawców. Teraz komornik domaga się od kobiety 33 tys. zł.
Policjanci z Zabrza szukają oszusta, który rozkochał 62-latkę i wyłudził od niej 47 tys. zł. - Mężczyzna podawał się za koreańskiego celebrytę i obiecywał, że przyjedzie do Polski - twierdzą śledczy.
Dwaj Ukraińcy i dwaj Białorusini zostali oskarżeni o udział w gangu, który z rachunków polskich firm wyprowadził co najmniej pół miliona złotych.
Katowiccy policjanci po krótkim pościgu zatrzymali 23-latka, który w bankomacie w centrum miasta wypłacił 15 tysięcy zł z konta mieszkanki Rzeszowa. - Wyłudził od niej kody blik - twierdzą śledczy.
Mieszkańcy województwa śląskiego dostają maile wysłane rzekomo przez policję. Znajduje się w nich informacja o objęciu odbiorcy śledztwem w sprawie pedofilii. - To oszustwo, proszę nie otwierać dołączonego załącznika - alarmują prawdziwi policjanci.
Katowicka prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie gangu, którego członkowie przejęli 40 tys. kont użytkowników Facebooka. Następnie przez komunikator rozsyłali wiadomości do ich znajomych i prosili o pożyczkę przez kod Blik. - Wyłudzili co najmniej kilkaset tysięcy złotych - twierdzą śledczy.
Policjanci z Gliwic zatrzymali siedmiu oszustów, którzy w mediach społecznościowych przejmowali konta mieszkańców miasta. - Wykorzystali je do wyłudzenia kilkudziesięciu tysięcy złotych - twierdzą śledczy.
Mieszkańcy województwa śląskiego dostają maile z nagłówkiem Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości. - Rozsyłane wiadomości zawierają link do niebezpiecznego oprogramowania - ostrzegają policjanci.
Policjanci zatrzymali dwóch mieszkańców Katowic, którzy oferowali w sieci fikcyjny wynajem samochodów. Co najmniej siedem osób dało się oszukać na 77 tys. zł. - Prawdopodobnie pokrzywdzonych jest dużo więcej - przyznają śledczy.
Internetowi oszuści rozsyłają do mieszkańców województwa śląskiego maila z nagłówkiem Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości. - Zawiera link do fałszywej strony z niebezpiecznym oprogramowaniem - ostrzegają prawdziwi policjanci.
W ciągu czterech miesięcy hakerzy wysłali ponad 440 tys. SMS-ów z linkiem do fałszywej strony InPostu. - Dzięki temu z rachunków bankowych kilkuset osób ukradli milion złotych - twierdzą śledczy z Gliwic.
Internetowy oszust wmówił 80-latkowi z Zabrza, że komputerowy bot zarobił dla niego kryptowaluty. Mężczyzna zainstalował w smartfonie program, który miał mu dać dostęp do wirtualnego portfela. I stracił 39 tys. zł.
Internetowi oszuści rozsyłają maile, w których informują adresatów, że wszczęto wobec nich postępowania związane z pornografią dziecięcą. Proszą o wyjaśnienia kierowane na fikcyjny adres szefa polskiej policji. - Nawiązanie korespondencji doprowadzi do zablokowania komputera - ostrzega policja.
Hakerzy, korzystając z telefonii internetowej, dzwonią do ludzi, wyświetlając im w komórkach prawdziwe numery infolinii banków. - Potem, stosując socjotechniczne sztuki, nakłaniają do podania danych do rachunków i wyprowadzają z nich pieniądze - alarmuje śląska policja.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.