W pobliżu ul. Bałtyckiej i Partyzantów w Katowicach jest las, przez który biegnie Ślepiotka. Ludzie chętnie chodzili tam na spacery, ale teraz jest z tym kłopot.
Do wszystkich jednostek budżetowych Katowic w zeszłym tygodniu trafiło pismo z wytycznymi w sprawie oszczędzania. Na nauczycieli w szkołach i przedszkolach padł strach. - Zmniejszą nam wypłaty, bo nie mamy na czym oszczędzać - mówią.
Pani Katarzyna wybrała się do Urzędu Miasta w Katowicach przy rynku, żeby załatwić sprawy dotyczące podatku od nieruchomości. - To było moje szóste podejście, bo za każdym razem kolejki mnie przerażały. Tym razem więc postanowiłam podejść do urzędniczki poza kolejką - opowiada niepełnosprawna kobieta.
Katowicki urząd miasta stara się walczyć ze smogiem. W tym roku na dopłaty dla mieszkańców, którzy chcą wymienić piece węglowe na bardziej ekologiczne rozwiązania miasto wyda 4,5 mln zł. Na tym jednak nie koniec. Straż miejska z Katowic będzie kontrolować mieszkańców.
Miesiąc temu dostawczy samochód zniszczył fontannę na rynku w Katowicach. - Całościowy koszt związany z naprawą fontanny oraz wyceną szkody wyniesie 209 tys. zł - poinformował Maciej Stachura, rzecznik Urzędu Miasta.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)