Podczas akcji Centralnego Biura Śledczego Policji zlikwidowano dwie plantacje konopi indyjskich. - Z 1100 krzewów można było uzyskać 60 kilogramów marihuany o wartości miliona zł - twierdzą śledczy z Gliwic.
Śląska policja rozbiła grupę przestępczą Barra Bravas założoną przez pseudokibiców Zagłębia Sosnowiec. Jej członkowie wyprodukowali 360 kilogramów amfetaminy i przemycali marihuanę. - Susz "podkręcali", spryskując go śmiertelnie niebezpieczną chemią - twierdzą śledczy.
Policjanci z Katowic zatrzymali 35-latka, który handlował narkotykami. - Bez wiedzy żony założył w domu plantację konopi indyjskich - twierdzą śledczy.
U naszych południowych sąsiadów trwają prace nad ustawą, która ma zalegalizować marihuanę. Kilkanaście lat temu zdekryminalizowano tam posiadanie niewielkich ilości "trawki" i nie staje się za to przed sądem.
Agenci Centralnego Biura Śledczego Policji (CBŚP) z Katowic zlikwidowali dwie plantacje konopi. - Z ponad tysiąca krzewów można było uzyskać 200 kilogramów marihuany o wartości 3,4 mln zł - podkreślają policjanci.
Policjanci zatrzymali 52-latka, który sprzedawał marihuanę nieletnim. Jedna z nastolatek po zażyciu narkotyków trafiła do szpitala.
Zaskoczeniem dla 48-letniego mieszkańca Katowic była w środę wizyta policjantów.
Za posiadanie marihuany i poczęstowanie nią młodszej koleżanki odpowie 18-letni mieszkaniec powiatu pszczyńskiego. Chłopaka, ucznia jednej z miejscowych szkół, przyłapali na gorącym uczynku policjanci z Żor.
Policjanci z Bytomia zlikwidowali plantację marihuany. Zabezpieczyli 10 krzaków konopi indyjskich oraz ponad 10 kg suszu marihuany. Znalezisko jest warte prawie pół miliona złotych.
Śląscy policjanci zwalczający przestępczość narkotykową zatrzymali dwóch mieszkańców powiatu pszczyńskiego i przejęli 130 kg marihuany. To największa partia narkotyków przejęta w tym roku na Śląsku, na czarnym rynku warta by była 4 mln zł.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.