W czwartek (2 lutego) do sądu zostanie skierowany wniosek o tymczasowy areszt dla 18-letniego kierowcy, który po zażyciu amfetaminy uciekał przed policjantami w Dąbrowie Górniczej.
Sosnowieccy policjanci zatrzymali cztery osoby związane z wytwarzaniem i posiadaniem znacznych ilości narkotyków. W trakcie pościgu jeden z podejrzanych na widok policjantów wrzucił na drzewo paczkę, w której był kilogram amfetaminy.
Kryminalni z Dąbrowy Górniczej przejęli ponad 5 kilogramów amfetaminy o czarnorynkowej wartości 300 tysięcy złotych. Narkotyki znaleziono w mieszkaniu na jednym z osiedli w Sosnowcu.
Policjanci z Rybnika sprawdzili kierowcę autobusu linii nr 9, który wrócił z porannego kursu. Narkotester wykrył w jego ślinie obecność amfetaminy.
Policjanci z katowickich oddziałów prewencji zatrzymali bmw, które pędziło przez Siemianowice Śląskie. Mężczyzna miał biały proszek na nosie. - Prowadził po amfetaminie - twierdzi komenda.
Copyright © Agora SA