On - inżynier po Wyższej Szkole Inżynierskiej, 37 lat pracy w kopalni Jankowice. Ona - emerytowana nauczycielka edukacji wczesnoszkolnej. Wieczorami zamykają się w kuchni i piszą ikony.
- Modlitwa to dla mnie forma oczyszczenia, ukorzenia się. To sprawa w jakiś sposób intymna. Uspokaja, dodaje sił - opowiada ewangeliczka Beata Branc-Gorgosz. Zapytaliśmy różne osoby, o co się modlą.
- Krzyż jest jest narzędziem zadawania tortury. Kojarzy się z przegraną, ale jest również znakiem zwycięstwa - w Katowicach przed Wielkim Piątkiem wystawa "Kierunek krzyża" Weroniki Okoń
W ciągu sześciu ostatnich lat liczba uczniów zapisanych na religię w katowickich szkołach spadła z 84 do 62 procent. Na lekcje chodzi tylko część z zapisanych. Rosną za to wydatki na pensje katechetów.
W drugiej połowie lat 50. w Bolesławiu - dziś w diecezji sosnowieckiej - rozpoczęła się wojna religijna między wiernymi Kościoła Rzymskokatolickiego i Polskokatolickiego. Ci drudzy na kilkanaście lat przejęli tamtejszą świątynię. Nie brakuje głosów, że nie bez znaczenia była bliskość Sosnowca i Dąbrowy Górniczej.
Obowiązkowy wybór między zajęciami z religii lub etyki miał być sposobem na podniesienie spadającej frekwencji na szkolnej katechezie. Mógłby przynieść jednak odwrotny skutek i kosztować za dużo, dlatego Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki, wycofuje się z pomysłu.
Wraz ze spadkiem liczby uczniów chodzących na religię w szkole rośnie liczba młodych ludzi, którzy nie chcą przyjmować księdza po kolędzie. - Od tygodnia kłócę się o to z rodzicami - mówi Jakub, licealista z Sosnowca.
Uczniowie i rodzice nie chcą wigilii klasowych z łamaniem się opłatkiem, modlitwą i czytaniem Biblii. Zamiast tego proponują świeckie spotkania zimowe.
Przedszkole nr 6 w Siemianowicach Śląskich zorganizowało próbę przedstawienia, które dzieci miały wystawić w kościele. Mama, która przeciw temu zaprotestowała, stała się ofiarą hejtu. Głos w sprawie zabrało kuratorium oświaty.
Przedszkole nr 6 w Siemianowicach Śląskich zrobiło próbę przedstawienia, które dzieci miały wystawić w kościele. Niezapisany na religię chłopiec został wyprowadzony do innej grupy.
Stary Rybnik był wielokulturowy i wielowyznaniowy. Przedstawiciele trzech religii wspólnie brali udział w wielu ważnych dla miasta wydarzeniach, np. poświęceniu "Antoniczka" czy synagogi.
Uroczystość ordynacji na księdza dziewięciu diakonek z Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP odbędzie się w sobotę 7 maja, w kościele Świętej Trójcy w Warszawie. Dyskusja o takiej możliwości toczyła się od 70 lat.
Wydawany od 10 lat przez miasto Katowice "Kalendarz trzech religii" jest owocem współpracy chrześcijan, żydów i muzułmanów, a także środowisk naukowych i kulturalnych.
80 osób bawiło się w niedzielny wieczór na Balu Wszystkich Świętych na terenie rybnickiej bazyliki. Impreza trwała do północy. Bo rano ksiądz musiał iść spowiadać.
Ludzie w kościele wciskali pieniądze nie w tę dziurkę co trzeba, płacąc za dusze w czyśćcu cierpiące i chleb świętego Antoniego, w efekcie zablokowali skarbonkę. Parafia w Wodzisławiu Śląskim musiała wezwać firmę, która otwiera awaryjnie samochody i mieszkania z denatami.
Do kościoła w Rybniku-Niedobczycach wróciła woda święcona - dzięki bezdotykowej kropielnicy. Każdy wchodzący do świątyni może zbliżyć dłonie, na które spadnie kilka kropel wody. Można bezpiecznie przeżegnać się, bez ryzyka przenoszenia zarazków.
Codziennie odmawia przynajmniej jedną dziesiątkę. W różnych intencjach, przeważnie rodziny, znajomych. Kiedy pracowała jeszcze na kopalni Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju, często modliła się za górników. Mariola Dusza z Gogołowej ma największą w Polsce kolekcję różańców.
Synod Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Polsce w tajnym głosowaniu opowiedział się w sobotę za wprowadzeniem ordynacji kobiet na księży. Dyskusja w tej sprawie wśród polskich ewangelików trwała 70 lat.
Chociaż zajęcia z religii są obowiązkowe tylko dla uczniów, których rodzice wyrażą taką wolę, większość szkół traktuje je na równi z matematyką czy językiem polskim, nagminnie łamiąc prawa dzieci niewierzących.
Zmianę przepisów, która zmusi rodziców do zapisania dziecka albo na religię, albo na etykę, zapowiedział Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki. Problem w tym, że w wielu szkołach będzie to wybór tylko pozorny.
W Sosnowcu trzy czwarte zadeklarowanych katolików nie chodzi do kościoła, a co czwarty uczeń unika katechezy. Ale lewica tu nie wygrywa.
Abp Wiktor Skworc chce, by religia lub etyka były w szkołach obowiązkowe. Maciej Kopiec, poseł Lewicy z Rybnika, ma własną propozycję: za etykę niech płaci samorząd, a za religię Kościół.
Błędem jest domaganie się całkowitego usunięcia religii ze szkoły. Trzeba się raczej zastanowić, jak doprowadzić do sytuacji, by wilk był syty i owca cała.
Podczas noworocznej mszy w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach metropolita Wiktor Skworc zaapelował do Ministerstwa Edukacji Narodowej o zmianę przepisów tak, by religia lub etyka były dla uczniów obowiązkowe.
Uczniowie liceum w Katowicach, których rodzice nie zapisali na religię, podczas "okienka" i tak musieli siedzieć w sali, w której odbywa się katecheza. Sprawą zajął się urząd miasta.
Katowice wydały "Kalendarz Trzech Religii", który jest efektem współpracy wspólnot chrześcijańskiej, żydowskiej i muzułmańskiej, a także naukowców i artystów.
Na pogrzebie bez księdza zamiast modlitwy jest chwila zadumy, a zamiast kazania parę ciepłych słów o zmarłym. Rodzina wybiera muzykę, więc może zabrzmieć tam klasyczny jazz czy rockowa ballada. Takich pogrzebów jest coraz więcej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.