Polscy parlamentarzyści nie chcą rozdawać autografów, na 460 posłów pozytywnie odpowiada około 60. Bardziej przyjaźni kolekcjonerom są politycy niemieckiego Bundestagu - na prośby o podpis wysłane mailami odpisało około 50 procent polityków.
Chociaż ma w domu ponad tysiąc paczek papierosów, nie wypalił ani jednej. Tomasz Pluta z Krzanowic na Śląsku zbiera polskie papierosy z PRL-u i starsze.
Płyta "The Dark Side Of The Moon" zespołu Pink Floyd właśnie świętuje 50-lecie. Kolekcjonerzy na całym świecie zbierają różne wydania tego albumu. Mariusz Ćwikliński z Jastrzębia-Zdroju ma 35 różnych winylowych wersji legendarnego albumu brytyjskiego zespołu.
Marzenia o byciu nauczycielem przekreśliła choroba. 33-latek z Niedobczyc realizuje się jako wychowawca amator. Prowadzi grupę historyczno-sportową i jeździ na Ukrainę jako ochotnik. Jak trzeba - również walczy.
Codziennie odmawia przynajmniej jedną dziesiątkę. W różnych intencjach, przeważnie rodziny, znajomych. Kiedy pracowała jeszcze na kopalni Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju, często modliła się za górników. Mariola Dusza z Gogołowej ma największą w Polsce kolekcję różańców.
- To nie wyścigi. Ilość nie jest ważna. Ważny jest sam fakt, że się zbiera. Poznaje nowych ludzi oraz historię miejsc i wydarzeń, który skrywają się za tym kolorowym kawałkiem metalu - mówi Grzegorz Churas, kolekcjoner hokejowych odznak z Sosnowca.
Robert Rupala z Siemianowic Śląskich zgromadził dużą kolekcję figurek żołnierzy. O każdej z nich potrafi mówić godzinami i chętnie dzieli się wiedzą z miłośnikami historii.
Markowi nie imponowały puszki po coca-coli i papierki z gum do żucia. Ciocia z Niemiec przysyłała w paczkach tak dużo słodyczy, że dzielił się nimi z dziećmi sąsiadów. Brązowy Krzyż Zasługi, który dostał od taty, przypiął pineską do długiej, dwumetrowej półki nad kaloryferem. Po trzech latach miejsca na półce zabrakło. Jego kolekcja warta jest ponad 100 tys. zł
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)