Krystyna Mitręga przez lata pracowała w "kulturze" i w katowickich domach kultury. Teraz ma najniższą emeryturę i dach do remontu. Dlatego postanowiła wyprzedać swoje rzeczy.
Mnóstwo ciekawych gości odwiedzi wkrótce nasz region. Odbędą się duże i małe festiwale. Będziemy słuchać muzyki, oglądać filmy i spektakle, brać udział w interesujących spotkaniach. Na pewno nie będzie nudno.
Od legendarnych rockowych pożegnań przez barokowe arie w nowoczesnych aranżacjach, po operowe prapremiery, jazzowe festiwale i mnóstwo epickich filmowych soundtracków. W 2024 roku będziemy także świadkami narodzin zupełnie nowej orkiestry na muzycznej mapie Śląska.
Teatry województwa śląskiego po letniej przerwie wracają do pracy. Wkrótce na scenach zagości wiele nowych, ciekawych tytułów, nazwisk i zjawisk.
Bogucicka porcelana, młodopolskie grafiki, nagradzane współczesne malarstwo i mistrzowskie fotografie. Jesień w muzeach i galeriach mienić będzie się różnorodnymi formami sztuki. Już dziś warto rezerwować czas.
Będzie przytupem i blisko ludzi. W planach wycieczki z przewodnikiem, spacery po dawnych siedzibach NOSPR, koncerty gwiazd i potańcówka z kapelą Fedaków.
Festiwal Folklorystyczny "Silesia" to ciekawa forma prezentacji kultury ludowej innych narodów. Gospodarzem Festiwalu jest Zespół Pieśni i Tańca "Śląsk", który do swojej siedziby w Koszęcinie zaprosił w tym roku zespoły z Austrii, Kenii, Gruzji, Meksyku i Słowacji. Na finał wszyscy zatańczą poloneza.
Zabrza nie stać na prowadzenie Muzeum Górnictwa Węglowego, dzięki któremu miasto stało się centrum turystyki poprzemysłowej. A pracownicy Teatru Nowego boją się o przyszłość placówki.
- Trudno uwierzyć, że akurat oszczędności na kulturze uratują budżet miasta Zabrze - uważają dyrektorzy teatrów, którzy napisali do Agnieszki Rupniewskiej, prezydent Zabrza.
Pogrążone w długach Zabrze szuka oszczędności m.in. kosztem jedynego w mieście teatru. Z informacji "Wyborczej" wynika, że sytuacji w mieście przygląda się resort finansów.
- Na słowo "oszczędności" robi mi się niedobrze. Bo dla nas to oznacza stryczek - mówi Zbigniew Stryj, zastępca dyrektora do spraw artystycznych Teatru Nowego w Zabrzu.
W Muzeum Śląskim po kilkuletniej przerwie będzie można znowu oglądać ponadstuletnią maszynę parową. Jeszcze większe zmiany przed nami.
Językoznawczyni i seksuolożka z Chorzowa w wolnych chwilach nie tylko tańczy i maluje. Janina Sabat właśnie zaśpiewała na płycie z muzyką operową Tomasza Luberta, kompozytora odpowiedzialnego za sukces Dody.
Polacy mają ogromne pokłady zawiści, zazdrości i czują się szczęśliwi, kiedy mogą komuś dokopać. To bardzo smutne, kiedyś nie wierzyłam, że jest z nami aż tak źle - mówi Natalia Niemen, która przypomina mniej znany dorobek swojego ojca, Czesława Niemena.
Od wtorku (28 maja) Interaktywne Centrum Bajki i Animacji OKO w Bielsku-Białej rozpoczyna codzienną pracę. Od lat w mieście mówiło się, że powinno powstać takie miejsce.
Rybnicki zalew powstał w 1971 roku i do dziś jest używany do chłodzenia turbin pobliskiej elektrowni. Woda w nim nigdy nie zamarza, więc nie mógł być skuty lodem, a w 1935 roku po prostu jeszcze nie istniał. Czytelnicy wytykają nieścisłość popularnemu pisarzowi.
Znany śląski tenor, Sylwester T.-S., został oskarżony o gwałt. Sąd Okręgowy w Gdańsku uchylił skazujący wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania.
Zdjęcia zakwalifikowane do konkursu Śląskiej Fotografii Prasowej można już oglądać w Bibliotece Śląskiej. Zwycięzców tegorocznej edycji poznamy w najbliższy piątek, 19 kwietnia.
Jazz ma korzenie w wielokulturowości i wielowymiarowości świata. Myślę, że przez pryzmat naszej lokalnej tożsamości, otwieramy się na innych ludzi, inne kultury, na inną muzykę - mówi Przemysław Strączek, twórca JAZZtrzębie Festiwal, który rozpoczyna się 16 kwietnia.
Jeden z fanów przyniósł transparent "Sztefa, kochom Cię". Olgę Łasak ktoś zapytał: "Mosz kogo? Ja, to go osrej". Zdolni i Skromni podbijają śląską scenę kabaretową i szykują się na Polskę.
Dzielę się muzyką. Mam to od dziecka, odkąd pamiętam - mówi GrubSon, rybnicki artysta, który 11 kwietnia zagra jubileuszowy koncert w katowickim Spodku.
Los Galerii Sztuki Muzycznej i Obrazu, która od pięciu lat działa na chorzowskim rynku, jest w rękach urzędników. Wstrzymują się z decyzją o przedłużeniu umowy najmu lokalu do czasu rozstrzygnięcia wyborów.
Posłowie z sejmowej komisji mniejszości narodowych i etnicznych zdecydowali, że wystąpią z inicjatywą ustawodawczą, która ma doprowadzić do uznania języka wilamowskiego za regionalny. Zabiegi o to trwają od ponad 10 lat.
Kiedy trafił do zespołu, miał zaledwie 17 lat. Dragon miał już za sobą nagrania płytowe, duże koncerty i był już gwiazdą polskiej sceny metalowej. - Wyszedłem z piwnicy domu kultury na scenę w dużej hali, otoczony ludźmi, których wcześniej oglądałem w gazetach - wspomina Adrian "Fred" Frelich, do dziś wokalista zespołu Dragon, który został nominowany do Fryderyka.
Otwarcie Galerii Sztuki Rzeczna w Rybniku. Zobaczymy rzeźby Adolfa Ryszki i zdjęcia Chrisa Niedenthala. - Wybór tych artystów jest nieprzypadkowy. Raz, że jesteśmy chwilkę przed wyborami i trzeba sobie co chwilkę przypominać o wartościach demokratycznych, dwa, że te wystawy są o naszej tożsamości - mówi Nina Giba, kierowniczka galerii.
Dla wielu Ukraińców mieszkających na Śląsku tożsamość i kultura regionu są jak zamknięta skrzynka. Czarna jak węgiel, bo spowijają ją stereotypy o górnictwie. Jeśli się ją jednak otworzy, można w niej znaleźć wiele skarbów. Trzeba tylko znaleźć do niej klucz, a to nie jest łatwe.
Już w przyszłym tygodniu do Polski zawita David Cross Band. Jej lider David Cross znany jest ze współpracy z kultową grupą King Crimson. Zespół wystąpi na kilku koncertach, w tym w kinoteatrze Rialto w Katowicach w środę, 21 lutego.
Komiksiarnia w Katowicach powstała z dwóch powodów - miłości do komiksów i przekonania, że w życiu nie należy się poddawać.
"Czy wyobrażasz sobie, że ktoś czeka 20 lat, żeby być na koncercie, że tyle lat ta muzyka jest z nim?" - pyta Hans na chwilę przed koncertem w tyskim klubie Underground. Artysta w piątkowy wieczór (9 lutego) zaprezentuje w klubie Underground w Tychach utwory z płyty 52 Dębiec.
W Katowicach trwa trzecia edycja cyklu "Sztuka w służbie ducha i ciała", której organizatorką jest Monika Wachowicz, aktorka i prezeska Fundacji Sztuka dla Życia im. Marty Paradeckiej. Przed uczestniczkami i uczestnikami jeszcze kilka interesujących wydarzeń.
Na pytania o starania do uzyskania tytułu ESK 2029 dla Katowic i GZM odpowiada - Łukasz Kałębasiak, wicedyrektor instytucji Katowice Miasto Ogrodów i współtwórca wniosku w konkursie o tytuł ESK 2029.
Kobiecy akt to dominujący motyw w twórczości Roberta Krężlaka. Prezentowane w SqArt Gallery obrazy to ponętne studia nagiego ciała połączone z refleksją o współczesnych relacjach damsko-męskich.
W najbliższy piątek, 19 stycznia w Galerii Ateneum w Katowicach odbędzie się wernisaż prac Anny Jarzymowskiej pod tytułem "Ogród". To barwne, tchnące radością i optymizmem prace, kojarzące się z roślinnością, przyrodą, ale nie tylko. - Tworzenie jest rodzajem kontemplacji nad tym, co ważne w życiu - mówi o swojej twórczości artystka.
Andrzej Dobber dołączył do zespołu Opery Śląskiej w Bytomiu. W ostatnim czasie tego wybitnego artystę można było podziwiać na bytomskiej scenie minionej jesieni w roli Nabucca.
Basia Flores, malarka i ilustratorka, otwiera autorską pracownię przy alei Korfantego 8 w Katowicach w ramach projektu "Lokal na Kulturę".
"Boska" - nowy spektakl w Teatrze Śląskim w reżyserii Tadeusza Łomnickiego - to propozycja dla tych, którzy chcą spędzić w teatrze przyjemne dwie godziny. Kolorowe obrazki z ostatniego etapu życia nieudolnej śpiewaczki Florence przeplatane są jej komicznymi występami, ale i chwilami refleksji czy gorzką krytyką jej działalności.
"Czarna komedia" w Teatrze Miejskim w Gliwicach niestety nie śmieszy czy też powoduje uśmiech z rzadka. Tytuł trąci myszką. Wiarygodności w nim żadnej. A reżyser przez prawie dwie godziny wykorzystuje te same pomysły, które - w kółko powtarzane - nużą.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
