Szkoły średnie muszą się przygotować na problemy z naborem. Do tych zwykle obleganych będzie się można dostać łatwo jak nigdy wcześniej, mniej popularne szkoły będą świecić pustkami.
Rekrutacja do szkół średnich będzie w tym roku wyjątkowo trudna, bo o miejsce w liceach i technikach ubiegać będzie się, tak jak przed rokiem, aż półtora rocznika młodzieży. Ile punktów potrzeba było, by dostać się do poszczególnych szkół w zeszłym roku? Ilu jest chętnych do najpopularniejszych liceów?
Rekrutacja do szkół średnich będzie w tym roku wyjątkowo trudna, bo o miejsce w liceach i technikach ubiegać będzie się, tak jak przed rokiem, aż półtora rocznika młodzieży. Katowiccy urzędnicy uspokajają, że dla nikogo nie zabraknie miejsca. Ale dostać się do najpopularniejszych szkół będzie wyjątkowo trudno.
Trwa VI edycja konkursu "O złoty indeks Politechniki Śląskiej" dla uczniów szkół ponadpodstawowych. Wygrana daje możliwość przyjęcia na studia bez postępowania kwalifikacyjnego.
Pierwszy etap rekrutacji do szkół średnich już za uczniami. W Katowicach najchętniej wybieranym ogólniakiem było II LO im. Marii Konopnickiej. W tym roku padł rekord, gdyż w tej szkole chciałoby się uczyć 1139 ósmoklasistów.
- Idealistyczne podejście nie przeszkadza nam myśleć o konkretnych korzyściach edukacyjnych dla naszych uczniów - mówi Witold Terlecki, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 1 im. Mikołaja Kopernika w Katowicach.
Fundacja Edukacyjna "Perspektywy" ogłosiła najnowszy ranking polskich liceów. Najlepsze w województwie śląskim jest III LO im. Adama Mickiewicza w Katowicach.
II LO im. Marii Konopnickiej w Katowicach zaprasza uczniów podstawówek na zwiedzanie szkoły, rozmowy z nauczycielami i uczniami, a także koncerty. - W związku z epidemią koronawirusa wszystko odbędzie się w sieci - wyjaśnia Jacek Pruciak, dyrektor placówki.
"Uczniowie pogrążają panią dyrektor, która najwyraźniej nie panuje nad sytuacją" - napisał prezydent Paweł Silbert na Facebooku, odnosząc się do protestów licealistów, którzy bronią najlepszego LO w Jaworznie. Po czym wycofał się z rewolucji w jaworznickiej oświacie.
Uczniowie liceum w Katowicach, których rodzice nie zapisali na religię, podczas "okienka" i tak musieli siedzieć w sali, w której odbywa się katecheza. Sprawą zajął się urząd miasta.
Uczniowie III LO im. Mickiewicza w Katowicach w niektóre dni kończą zajęcia po jedenastej godzinie lekcyjnej, czyli o godz. 18.05. Siedmiolatki z SP nr 1 w Będzinie wychodzą do domu o godz. 16.30.
Dla 530 tys. uczniów podstawówek, liceów, techników, branżówek i szkół policealnych oraz 160 tys. przedszkolaków z województwa śląskiego w poniedziałek zaczął się nowy rok szkolny.
Podobnie jak podczas pierwszych dwóch dni matur, tak i w środę dyrektorzy szkół w całej Polsce odebrali rano e-maile z informacją, że w ich placówce jest bomba. Ci z województwa śląskiego byli jednak gotowi na tę sytuację. - Już we wtorek zaplombowali sale egzaminacyjne i budynki, i poprosili policję, by w środę przyjechała z samego rana pod siedziby szkół - mówi Robert Wanic, dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Jaworznie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.