Ponad 100 Ukraińców wzięło udział w niedzielnej demonstracji w Katowicach. Protestujący domagali się zamknięcia granic Polski z Rosją i Białorusią.
Około 200 osób pojawiło się w czwartek wieczorem na gliwickim Rynku, żeby wyrazić sprzeciw wobec rosyjskiej napaści na Ukrainę.
- Takiego wała, panie Horała - wołali demonstranci w Wyrach, którzy protestowali we wtorek przeciwko budowie przez gminę szybkiej kolei do Centralnego Portu Komunikacyjnego.
W środku ferii zorganizowano protesty przeciwko edukacji zdalnej. "W szkołach trwa permanentny lockdown, rodziców i dzieci zamyka się w areszcie domowym".
- Jesteśmy starszym małżeństwem, mamy działkę z wielopokoleniowym domem w Piotrowicach. Mam to wszystko stracić, bo PiS chce mieć tory? Nigdy - mówi nam pan Henryk, 68-latek, który wraz z żoną całe życie spędził w Piotrowicach. W Katowicach protestowano przeciwko budowie torów do Centralnego Portu Komunikacyjnego.
We wtorek (8 lutego) mieszkańcy Katowic będą protestować przeciwko kolei szybkiej prędkości, której trasa ma przebiegać przez południową część Katowic.
Kolej dużych prędkości CPK ma przebiegać przez m.in. Wodzisław Śląski, Rybnik, Katowice. Mieszkańcy protestują, ale do planowanych spotkań z nimi w najbliższym czasie nie dojdzie. Powód? Wzrost zakażeń koronawirusem.
Mieszkańcy Śląska nie zgadzają się na zaproponowane warianty kolei dużych prędkości do CPK, które mają przebiegać przez gminy i miasta regionu. W piątek po południu blokowali wiślankę w Orzeszu. W sobotę podobny protest zapowiedziano w Mikołowie.
Mieszkańcy Czerwionki-Leszczyn będą w piątek (28 stycznia) blokować wiślankę. Zamierzają spacerować po przejściu dla pieszych na DK81 w Orzeszu-Woszczycach.
Właściciel działki na osiedlu Witosa w Katowicach złożył wniosek o zgodę na wycięcie kilkudziesięciu drzew. Dzięki mieszkańcom udało się je uratować.
Mieszkańcy zebrali ponad tysiąc podpisów pod protestem dotyczącym budowy osiedla w pobliżu lasu Bażantarnia. - Na razie mamy tylko ustne zapewnienia prezydenta, że osiedla nie będzie. Chcemy, aby władze miasta się z nich nie wycofały - mówią mieszkańcy.
Władze Siemianowic Śląskich przekształciły zielone tereny sąsiadujące z lasem Bażantarnia na tereny mieszkaniowe. Gdy ludzie zaczęli przeciwko temu protestować, miasto nieoczekiwanie wycofało się z pomysłu.
Związkowcy z Polskiej Grupy Górniczej zorganizowali we wtorek masówki informacyjne. Przekonują górników do wzięcia udziału w zaplanowanym na środę i czwartek referendum strajkowym.
W związku z planowanym masowym odstrzałem dzików kilkadziesiąt osób protestowało w sobotę w Katowicach.
- Chcemy rezerwatu, a nie wycinek! - w piątek skandowano przed katowicką siedzibą Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych. W proteście w obronie rezerwatu Madohora wzięli udział społecznicy, przyrodnicy i przedstawiciele ugrupowań politycznych. - Nie chodzi tylko o to jedno miejsce, ale o całą politykę prowadzoną od jakiegoś czasu przez leśników - uzasadniali.
Przedstawiciele AgroUnii zapowiedzieli w niedzielę, że wesprą zaplanowany na 4 stycznia protest górników. - Zarówno górnicy, jak i rolnicy są grupami zawodowymi, które zostały oszukane przez PiS - podkreśla Michał Kołodziejczak, lider ruchu.
Specjaliści z laboratorium kryminalistycznego, informatycy, kadrowe czy księgowe zarabiają w policji tyle samo ile sprzątaczki. W środę część cywilnych pracowników śląskiej policji w ramach protestu nie przyszła więc do pracy.
Grupa mieszkańców Katowic zablokowała w poniedziałek rano wjazd na ulicę Milowicką prowadzącą do bazy MPGK. To protest przeciwko smrodowi, który dobiega z zakładu
Mija rok od momentu, w którym Trybunał Konstytucyjny zaostrzył prawo aborcyjne. Rok temu całą Polskę ogarnęły protesty kobiet. W rocznicę kobiety ponownie wyjdą na ulice.
Frustracja jest ogromna, mamy dość drastycznie niskich pensji. Konie i psy mają więcej przywilejów - słychać. Trwa ogólnopolski protest pracowników cywilnych policji. Przyłączyli się do niego zatrudnieni w komendach na Śląsku. Efektem jest milczący czarny protest, miał miejsce m.in. w Żorach.
Pierwszy w regionie rybnickim Marsz Równości przeszedł w sobotnie popołudnie ulicami Wodzisławia. W tym czasie na rynku kilkunastoosobowa grupa osób odmawiała różaniec.
- Czarnek out - krzyczała w czwartek młodzież, która protestowała na katowickim rynku. Młodzi chcą tolerancyjnej szkoły, a nie propagowania cnót niewieścich.
Katowice zostają w Europie! Protest na rynku
Śląscy i zagłębiowscy samorządowcy wybierają się 13 października protestować przeciwko sztandarowemu programowi PiS. Nazywają go Polskim (rozk)ładem.
W sobotnie popołudnie na pl. Sejmu Śląskiego zorganizowano manifestację wspierającą medyków, jacy od miesiąca protestują w Białym miasteczku w Warszawie.
"My zostajemy w UE!" - pod takim hasłem w niedzielę 10 października na rybnickim rynku odbędzie się demonstracja po wyroku Trybunału Konstytucyjnego.
- Czas powiedzieć władzy stop! - mówią organizatorzy demonstracji z KOD Śląskie. To odpowiedź na wyrok kontrolowanego przez PiS Trybunału Konstytucyjnego, który zdecydował, że przepisy traktatu o Unii Europejskiej są niezgodne z polską ustawą zasadniczą.
Dwie demonstracje odbędą się w poniedziałek i we wtorek w Katowicach. Protesty w sprawie uchodźców na granicy polsko-białoruskiej zorganizuje Młoda Lewica i KOD.
Grupa aktywistów przyjechała w piątek (1 października) pod placówkę Straży Granicznej w Rudzie Śląskiej. - Funkcjonariusze nie muszą wykonywać rozkazów. Warto być człowiekiem - mówili.
W komendach policji w województwie śląskim w środę nie przybyło policjantów, którzy poszli na zwolnienie lekarskie. To oznacza, że mundurowi akceptują 500 zł podwyżki. - Ci, którzy są "chorzy", w rozmowach z przełożonymi zaczynają deklarować powrót do służby - mówi jeden z oficerów.
Policyjna Solidarność domaga się 800 zł podwyżki dla mundurowych. - Tej gumy nie da się naciągać w nieskończoność. Koledzy z Solidarności nie rozumieją, że jeśli będziemy domagali się coraz więcej, to pielęgniarki, ratownicy, czy nauczyciele nie dostaną ani grosza - mówi jeden z działaczy NSZZ Policjantów.
Śląską policję opanowuje "psia grypa". W poniedziałek do pracy nie przyszło 1389 policjantów pracujących na co dzień na ulicach. - To o ponad pół tysiąca więcej niż w piątek - mówi nasz informator.
Mundurowi z Katowic, Gliwic, Sosnowca czy Bielska-Białej zamiast mandatów zaczynają dawać pouczenia. - Jeżeli strona rządowa nie zagwarantuje nam satysfakcjonujących podwyżek, nie wykluczamy wybuchu kolejnej epidemii "psiej grypy" - mówi Maciej Dziergas, wiceszef NSZZ Policjantów w Katowicach.
Mieszkańców Bierunia podzielił pomysł budowy nowej drogi asfaltowej, bo oznacza to wycinkę drzew.
We wtorek, w przeddzień sejmowej debaty o "lex TVN", w całej Polsce odbywają się demonstracje w obronie wolnych mediów. Także w Katowicach, gdzie na rynku zebrało się około 300 osób.
Antyszczepionkowcy zapowiedzieli na sobotę protest w różnych miastach. W Katowicach chcą demonstrować w Dolinie Trzech Stawów. Mają przejść m.in. przez rynek i rondo koło Spodka.
Pod listem otwartym do Adama Niedzielskiego podpisało się 1085 pracowników niemedycznych ze szpitali zrzeszonych w Związku Szpitali Powiatowych Województwa Śląskiego.
Ratownicy medyczni z całego kraju protestują i domagają się m.in podwyżek. - Odpowiedzią jest hejt - mówi Tomasz Zaborowski, ratownik medyczny, który prowadzi profil "Śląski Sanitariusz".
Około stu ratowników medycznych zebrało się w środę przed Urzędem Wojewódzkim w Katowicach. Domagają się m.in. podwyżek.
Pod hasłem "Czarnek out" młodzież zorganizowała we wtorek pikietę pod Śląskim Kuratorium Oświaty w Katowicach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.