Mieszkańcy Katowic, Sosnowca i Czeladzi skarżą się na fetor i winią za niego MPGK z Katowic. Inspektorzy ochrony środowiska dostali 133 skargi.
Przed Zakładem Odzysku i Unieszkodliwiania Odpadów należącym do Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Katowicach protestowali w poniedziałek (19 sierpnia) mieszkańcy Katowic, Sosnowca, Czeladzi i Siemianowic Śląskich. - Mamy dość smrodu! - skandowali
Niemal o 10 zł wzrośnie w Katowicach wysokość opłaty śmieciowej. Podwyżka wejdzie w życie po decyzji miejskich radnych.
Pracownicy MPGK w Katowicach w ostatnich latach odbierali wyrzucane przez ludzi świąteczne choinki w lutym, ale tym razem zabiorą się do tego wcześniej. - Nie wyrzucajmy ich bezpośrednio do kontenera - proszą przedstawiciele firmy.
Projekt budowy farmy fotowoltaicznej na terenie MPGK Katowice wchodzi w kolejną fazę. Właśnie podpisano umowę z firmą Eko-Solar z Namysłowa na budowę farmy fotowoltaicznej.
Smród, który nie dawał żyć mieszkańcom Milowic, ale także Dąbrówki Małej, Burowca, Siemianowic Śląskich i Czeladzi, ma zniknąć bezpowrotnie. Stanie się to dzięki oddaniu do użytku hermetycznej hali, za którą MPGK Katowice zapłaciło 17 mln zł.
Grupa mieszkańców Katowic zablokowała w poniedziałek rano wjazd na ulicę Milowicką prowadzącą do bazy MPGK. To protest przeciwko smrodowi, który dobiega z zakładu
Właściciele mieszkań na Osiedlu Franciszkańskim mówią, że MPGK nie zawsze odbiera śmieci. Katowicka firma odpowiada, że robi co może. I wini projektantów osiedla.
Od 1 lipca startuje nowa usługa MPGK Katowice. Będzie to odbiór elektroodpadów bezpośrednio od mieszkańców.
Katowice chcą podnieść opłatę śmieciową. - Niestety rosną koszty - wyjaśnia Bogumił Sobula, wiceprezydent Katowic. Nieoficjalnie mówi się o kwocie pomiędzy 26 a 29 zł od mieszkańca.
Mieszkańcy Milowic, ale także Dąbrówki Małej, Burowca, Siemianowic Śląskich i Czeladzi z nadzieją patrzą na rozpoczętą już inwestycję Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej przy ulicy Milowickiej w Katowicach. Trwa tam budowa hermetycznej hali nad kompostownią.
Mieszkańcy centrum Katowic skarżą się, że pracownicy MPGK nie odbierają w terminie wyrzuconych starych mebli. Szef MPGK przekonuje, że nie jest to łatwe i stawia warunki.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.