Niedzielne głosowanie nie przyniosło odpowiedzi na pytanie, kto będzie prezydentem Gliwic. Konieczna jest dogrywka.
W niedzielnych wyborach samorządowych chodzi nie tylko o to, kto przejmie sejmiki wojewódzkie i kto zostanie prezydentem konkretnego miasta. To ważna polityczna rozgrywka, w której stawką jest polityczna przyszłość Jarosława Kaczyńskiego.
Wśród absolwentów Collegium Humanum są nie tylko politycy PiS i Suwerennej Polski, ale też PO czy Polski 2050.
W 2018 roku o większości w sejmiku śląskim zdecydował jeden mandat. Nic nie wskazuje, aby doszło do powtórki po zbliżających się wyborach samorządowych.
Wybory samorządowe 2024. Koalicja Obywatelska obawiała się powtórki ze zdrady Wojciecha Kałuży, więc postawiła na sprawdzonych ludzi w wyborach do sejmiku śląskiego.
- Cieszę się, że Marcin Krupa dołączył do drużyny Koalicji 15 Października - powiedział poseł Wojciech Saługa, lider PO na Śląsku, udzielając poparcia urzędującemu prezydentowi Katowic przed wyborami samorządowymi.
Radni PO z Katowic chcą, by Michał Smolorz, dziennikarz, reżyser i publicysta "Wyborczej", został patronem jednej z ulic.
Katarzyna Kuczyńska-Budka będzie kandydować na prezydenta Gliwic - taką decyzję podjęli działacze tutejszej PO. To oznacza, że w walce o prezydenturę zmierzy się z wiceprezydentem Mariuszem Śpiewokiem, którego popiera środowisko Zygmunta Frankiewicza.
Znamy kandydatów na zastępców wojewody śląskiego Marka Wójcika. Nie wiadomo jednak, kiedy premier Donald Tusk powoła ich na stanowiska.
Posłowie PO zdradzają, że Borys Budka w rządzie Donalda Tuska będzie szefem resortu aktywów.
Życzę powodzenia i liczę na to, że nadal będziemy współpracować - pogratulowała Ewa Gawęda zwycięskiemu kontrakandydatowi do Senatu Henrykowi Siedlaczkowi.
Zdenerwowani ludzie stoją w kolejkach do zespołów orzekających o niepełnosprawności. - Zostaliśmy bez pieniędzy. Czy mam poprosić ministra o pożyczkę na czynsz i jedzenie? - pyta Mariola Raczkowska, babcia poruszającej się na wózku dziewczyny.
Śląska PO już wysłała do partyjnego kierownictwa listę kandydatów do Sejmu. Jest alfabetyczna, ale trwają przymiarki, jak ją ułożyć, aby wygrali ci, którzy w partii mają dobre notowania.
Marszałek Jakub Chełstowski jest gotowy powierzyć szefowi katowickiej PO posadę zastępcy dyrektora Muzeum Śląskiego. Problem nie w kompetencjach Jarosława Makowskiego, ale w tym, jak marszałek, a wcześniej PO, traktowali to muzeum.
- Z województwa śląskiego wyjedzie 61 autokarów pełnych bojowo nastawionych ludzi. 4 czerwca w Warszawie społeczeństwo pokaże swój sprzeciw, swój gniew - zapowiedział podczas czwartkowego briefingu poseł Wojciech Saługa, szef śląskiej PO.
"PiS = drożyzna" - niektóre autobusy MZK w Bielsku-Białej zostały obklejone takim hasłem. Czy kierowcy miejskiego przewoźnika mogą odmówić wykonania pracy?
W Wiśle, gdzie większość mieszkańców to ewangelicy, partia Jarosława Kaczyńskiego zawsze ponosi w wyborach sromotną klęskę. Bo tutaj wartością nie jest przyjmowanie pieniędzy od państwa, ale zdobywanie wszystkiego samemu, ciężką pracą.
Daniel Beger ze Świętochłowic zapisał się do ugrupowania Bezpartyjnych Samorządów. - Nie zgadzam się zatem z opinią, że jesteśmy "pisowskimi" samorządowcami - mówi "Wyborczej".
W poniedziałek 24 kwietnia sejmik województwa śląskiego zajmie się wnioskiem PiS o odwołanie Jakuba Chełstowskiego, marszałka województwa śląskiego. PiS liczy w tej sprawie na głosy radnych PO.
Podziały w Ruchu Samorządowym "Tak! Dla Polski". Część prezydentów woli do wyborów iść z PO, inni chcą dołączyć do koalicji z PL 2050 i PSL. Platforma zapowiada ostrą reakcję. - A po niej Ruchu Samorządowego nie będzie - mówi nam współpracownik Donalda Tuska.
Donald Tusk w Wodzisławiu Śląskim krytykował Spółkę Restrukturyzacji Kopalń i politykę państwa wobec pokopalnianych terenów. - Nieruchomości są, tylko trzeba je uwolnić. Pieniądze są, tylko trzeba je uwolnić. Do tego nie potrzeba żadnych mądrych ministrów w Warszawie, bo tutaj sobie z tym poradzicie, jeśli otrzymacie wszystkie narzędzia do ręki - powiedział Tusk.
- Po co nam rząd, który mówi: chcemy aby... A gdy przychodzi co do czego, to okazuje się, że mają dwie lewe ręce do roboty - mówił Donald Tusk, szef Platformy Obywatelskiej, podczas posiedzenia klubu parlamentarnego PO.
Na marcowej sesji radni sejmiku mają głosować wniosek PiS o odwołanie marszałka Jakuba Chełstowskiego. To okazja dla PiS, by policzyć się po stracie władzy, i dla PO, by porządkować kolejne spółki, szpitale i instytucje.
- Państwo trzeba odpisić. Musimy jednak uniknąć pokusy, żeby go nie zapeowić. I wydaje mi się, że na Śląsku nam się to właśnie udaje - mówi Wojciech Saługa, szef PO w regionie.
Pod postami kilku polityków Prawa i Sprawiedliwości wkleiłem linki do faktów dotyczących policyjnej interwencji przed Jastrzębska Spółką Węglową. Internauci odpowiedzieli groźbami i wyzwiskami.
Grzegorz Boski z PSL został członkiem zarządu województwa. Decyzja o jego wyborze to część porozumienia PO z PSL i przygrywka do decyzji o wspólnym starcie w wyborach do Sejmu w tym roku.
Politycy PiS w środę (4 stycznia) w Gliwicach, podobnie jak w innych miastach, przypominali o 10. rocznicy podwyższenia wieku emerytalnego przez rząd PO-PSL, chwaląc się, że ich rząd ten wiek obniżył. - To temat zastępczy, rząd boi się wypowiadania na tematy, którymi Polacy żyją dziś najbardziej - komentuje Borys Budka, poseł KO.
Wiarygodność Polski gwałtownie się załamała, a PiS otworzył drzwi do kariery tysiącom nieudaczników - mówił w sobotę (17 grudnia) w Gliwicach Radosław Sikorski
Politycy PiS odwiedzają swoich politycznych przeciwników z PO i zostawiają w ich biurach plakaty "Cześć Platformo!". W Rybniku to się nie udało.
- Drogi Zjednoczonej Prawicy i Brukseli zdają się rozmijać, a ja od dawna stoję na twardym stanowisku, że bez pieniędzy unijnych sobie nie poradzimy. W PiS nie ma ludzi niezastąpionych - mówi marszałek Jakub Chełstowski, który w poniedziałek (21 listopada) odszedł z PiS.
Prawo i Sprawiedliwość straciło władzę w sejmiku województwa śląskiego. Marszałek Jakub Chełstowski, szef PiS w Katowicach opuścił partię i przeszedł do nowego koła Ruchu Samorządowego "Tak! Dla Polski". Zarząd województwa przejmuje dotychczasowa opozycja.
Podczas ostatniego spotkania z Donaldem Tuskiem znów padło: "Za PO strzelano do górników". Prawda jest zupełnie inna, ale w sporze politycznym nie wszystkich ona interesuje. Strzelano, ale do chuliganów szturmujących siedzibę JSW, którzy atakowali policjantów.
Zawsze, gdy czytam opowiadanie Stevensona "Doktor Jekyll i pan Hyde", przychodzi mi na myśl rozdarta na dwoje natura polska.
Kampania wyborcza w Rudzie Śląskiej była ciekawsza, niż się z pozoru wydaje. Najważniejsze w niej były bowiem nie relacje między kandydatami, ale między partiami. Interesujące będą też losy zwycięzcy i dwóch największych przegranych.
- Jeśli potraktujemy te wyniki jako sygnał preferencji ogólnopolskich, to mogą być one traktowane jako argument za dwoma osobnymi listami opozycji. Każdy z kandydatów opozycyjnych ma więcej głosów niż kandydat związany z PiS - komentuje Janusz Majcherek, socjolog i publicysta.
Radni Koalicji Obywatelskiej złożyli wniosek o zwołanie nadzwyczajnej sesji w sprawie afery w Funduszu Górnośląskim.
Na ulicach w Rudzie Śląskiej kampania przed wyborami na prezydenta miasta nie rozpala emocji. - Startuje siedem osób, a wśród nich nie ma ani jednego wyrazistego kandydata! - mówią mieszkańcy.
Demokratyczna opozycja jest przekonana, że może pokonać PiS w następnych wyborach. Chce się sprawdzić podczas niedzielnych wyborów prezydenckich w Rudzie Śląskiej. Na razie udowadnia, że z partią Kaczyńskiego może przegrać na własne życzenie.
W niedzielę w Rudzie Śląskiej odbędą się wybory prezydenckie. Z sondażu dla "Gazety Wyborczej" wynika, że może zdarzyć się wszystko, a druga tura będzie konieczna.
Wybory prezydenckie w Rudzie Śląskiej odbędą się w niedzielę 11 września. To najważniejsze głosowanie w tym roku. Partie wiedzą, że to miasto jest jak Polska w pigułce, a ich politycy walczyli tu o głosy w myśl zasady: kto wygra na Śląsku, ten wygra w całej Polsce.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.