Agresja Rosji na Ukrainę spowodowała rezygnację z rosyjskiego gazu i ropy. Unia Europejska, w tym Polska, ratunek znalazła w skroplonym gazie ziemnym (LNG). W ten sposób przyspieszamy katastrofę, której widmo jest coraz bardziej realne.
- Niedostatecznie szybko odeszliśmy od paliw kopalnych, żeby nie dopuścić do wojny w Ukrainie - mówili w poniedziałek protestujący zgromadzeni pod Spodkiem w Katowicach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.