Gdybyśmy nie byli w UE, pewnie moglibyśmy ten tekst zacząć tak: Prawie od ćwierć wieku w centrum Katowic straszą ruiny, dzikie wysypiska śmieci i zarośnięte osadniki. To raj dla bezdomnych, złodziei i wandali. A dla miasta - wstyd.
Right now, Poland's relationship to the EU is that of an alcoholic son shouting at 3am for more money to spend on beer, complaining how his parents are holding his head too tightly over the toilet while he vomits.
Miejsce starcia zostało wyznaczone. Europa stanie się tym wzgórzem, o które będzie się toczyć bitwa wyborcza w Polsce.
The battle lines have been drawn. Europe is the hill upon which the next election will be fought.
Katowice zostają w Europie! Protest na rynku
- Czas powiedzieć władzy stop! - mówią organizatorzy demonstracji z KOD Śląskie. To odpowiedź na wyrok kontrolowanego przez PiS Trybunału Konstytucyjnego, który zdecydował, że przepisy traktatu o Unii Europejskiej są niezgodne z polską ustawą zasadniczą.
Dzieje głupoty w Polsce mają swoją długą i barwną historię. Właśnie jesteśmy świadkami jej kolejnej odsłony.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.