Policja z Raciborza zatrzymała 60-letniego mężczyznę, który przy pomocy łopaty zabił psa.
W Górze Siewierskiej doszło do potrącenia psa - zwierzę cierpiało, wyło z bólu. Choć powiadomiono służby, na miejsce nie przyjechał weterynarz. I tak jest w wielu zagłębiowskich gminach. Jednym z wyjątków jest Sosnowiec, gdzie na pomoc mogą też liczyć dzikie zwierzęta.
Dwie dziewczynki widziały, jak policjant z Gliwic okłada psa kijem, a następnie wkłada go do worka i wlewa do środka wodę. Policjant dopiero w drugim procesie został skazany na rok bezwzględnego więzienia.
W Wojkowicach orzeł zaatakował psa, który był na smyczy na spacerze ze swoją właścicielką.
W mieszkaniu w centrum Katowic kobieta przetrzymywała siedem psów. Zagłodzone zwierzęta zostały jej odebrane. Sąsiedzi znów widują ją z psem na spacerze.
Kiedy wychudzony pies zobaczył inspektorów TOZ na posesji, od razu do nich podbiegł i objął łapami nogę inspektorki. Nie chciał już jej puścić. Był zmarznięty i wygłodzony.
Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko mieszkance powiatu zawierciańskiego, która znęcała się nad zaadoptowaną ze schroniska suczką rasy cane corso. Kobieta hoduje psy innej rasy.
Dwie dziewczynki widziały, jak policjant z Gliwic okłada psa kijem, a następnie wkłada go do worka i nalewa tam wody. Mężczyzna nadal pracuje w komisariacie.
Policjanci z Katowic wyjaśniają sprawę nieszczęśliwego wypadku, podczas którego owczarek niemiecki odgryzł dziecku palce.
Piesek Karmel w swoim dwuletnim życiu nie zaznał szczęścia. Pierwszy właściciel go bił, więc pies został mu odebrany i trafił do adopcji. Znaleziono mu dom w Bytomiu, gdzie nowy pan przywiązał go łańcuchem do podłogi i głodził.
Pani Marta z Sosnowca pokazuje zdjęcie zwłok psa owinięte w worek na śmieci i oklejone taśmą. - Tak czekały na przewóz z lecznicy w Sosnowcu do ośrodka kremacyjnego - relacjonują właściciele psa. - To skandal! Potraktowano naszego psa jak odpad - denerwują się i zapowiadają walkę o "godne odejście" zwierząt domowych.
W wybuchu gazu w Katowicach zginęły dwie osoby, a pięć przewieziono do szpitala. Pod opiekę weterynarzy trafił też pies, który został wydobyty spod gruzów.
W jednym z mieszkań w Gliwicach inspektorzy OTOZ Animals znaleźli zagłodzonego na śmierć psa. Policjanci wezwali na miejsce właściciela.
Psy nie są szczepione, a ja nie mam czasu się nimi zajmować - tłumaczyła telefonicznie mieszkanka Boguszowic.
78-letnia pani Lidia przeżyła pożar domu, który wybuchł na początku stycznia. W ogniu zginął jej pies. Mieszkańcy Mysłowic postanowili pomóc poszkodowanej kobiecie.
Mieszkańcy wsi Rudna w połowie grudnia zauważyli błąkającego się samotnie psa. I postanowili mu pomóc. Pies po kilku dniach uciekł ze schroniska.
Viris, owczarek belgijski, jest nową funkcjonariuszką Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Jastrzębiu-Zdroju. Za kilkanaście miesięcy, po szkoleniu i zdaniu egzaminu do jej zadań należeć będzie przeszukiwanie gruzowisk i ratowanie poszkodowanych.
Do zdarzenia doszło 31 grudnia, w sobotę. Katowiczanin przechodził przez przejście dla pieszych z dwoma pupilami i zobaczył pędzący na nich samochód. Jeden z psów nie zdążył uskoczyć.
Pięć miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu dla właścicielki psa, który w Rybniku-Kamieniu trzymany był poza domem na łańcuchu i bez budy. To były skandaliczne warunki.
Pedagog z Rybnika skazany za znęcanie się nad psem. Jeśli wyrok się uprawomocni, zapłaci grzywnę i nawiązkę na rzecz Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.
Mężczyzna przerzucił psa przez barierkę mola przy Stawikach w Sosnowcu. Scenę obserwowali jego koledzy. Po chwili wszyscy usłyszeli komunikat, że odpowiedzą za to, co zrobili.
Pies miał wypaść z drugiego piętra, w innej wersji został potrącony, a jest podejrzenie, że był regularnie bity. Pet Patrol Rybnik w asyście policji odebrał czworonoga właścicielowi.
Pies nie miał sił się ruszać. Do weterynarza trafił dzięki reakcji świadka i pomocy policjantów.
Katowiccy policjanci odebrali 56-letniemu mężczyźnie psa. Mężczyzna głodził zwierzę, bo nie chciało się mu go wyprowadzać. - Wyszedł z założenia, że im pies mniej je, tym mniejsze ma potrzeby fizjologiczne - twierdzi komenda.
Na jednej z ulic w Bytomiu do niezabezpieczonej studzienki kanalizacyjnej wpadł pies. Zwierzę próbowało wyjść, ale efekt tego było taki, że utknęło w rurze. Uratowali je strażacy z Radzionkowa.
Mieszkańcy jednej ze wspólnot z ul. Wróbli w Katowicach złożyli podziękowania na ręce Romana Rabsztyna, komendanta wojewódzkiego policji za interwencję, która miała miejsce w połowie grudnia. Jeden z policjantów zastrzelił wówczas agresywnego psa, który atakował przechodniów.
W Katowicach na ul. Wróbli pies atakował przechodniów. Wśród najdotkliwiej poszkodowanych znalazła się interweniująca policjantka, która z wieloma ranami podudzia trafiła do szpitala. Zwierzę zostało zastrzelone. Okazało się, że jego właściciel był pijany.
Kilka tygodni temu wróciłem do domu po wieczorze z Jarkiem (ale nie TYM Jarkiem) i zasnąłem na legowisku Luci, obok niej. Nie stwierdzono, aby przytulanie się do psa przynosiło jakieś praktyczne korzyści, ale obudziłem się lepszym człowiekiem.
W Żorach pies zaatakował 71-latkę na rowerze. Kobieta upadła, złamała rękę i konieczna okazała się operacja.
Policjanci poszukują świadków zdarzenia z 25 sierpnia na DK 81 w Orzeszu. Ktoś tam wyrzucił z samochodu psa.
Para z Jastrzębia-Zdroju zostawiła w zaparkowanym samochodzie psa i poszła na gofry. Wycieńczone zwierzę uratowali policjanci z Żor.
Nawet pięć lat więzienia grozi 47-latce, która wyrzuciła psa przez okno swojego mieszkania. Pijana kobieta została zatrzymana przez policjantów z Bytomia.
Policjanci z Żor zostali wezwani do nietypowej interwencji. 58-latek poszedł na zakupy do galerii handlowej i przed wejściem przywiązał psa. Zwierzę kilka godzin leżało w słońcu i bez wody.
Przez większość swojego życia 9-letni Rico, owczarek niemiecki, służył w straży miejskiej w Katowicach. Teraz sam potrzebuje pomocy.
- Zwieźliśmy Tosię do salonu fryzjerskiego dla zwierząt w Pyskowicach. Po półgodzinie zadzwonił do nas właściciel salonu i oznajmił, że nasz pies nie żyje - mówi Igor Szymański.
- Najpierw wyjaśniali, że kupili psa, aby szczekał i oznajmiał, kiedy ktoś się zbliża do domu, ale szybko szczekanie im zaczęło przeszkadzać - mówi Grzegorz Bielawski z Pogotowia dla Zwierząt, które interweniowało w Wodzisławiu Śląskim.
Od 10 kwietnia zaczną obowiązywać nowe, wyższe mandaty dla właścicieli psów, którzy nie używają smyczy i nie panują nad swoim pupilem. Tymczasem Katowice nie mają pieniędzy na stworzenie wybiegu dla czworonogów w śródmieściu.
Fundacja Jestem Głosem Tych, Co Nie Mówią z Rybnika będzie broniła interesów skrzywdzonego psa przed sądem.
50-letni mężczyzna zmarł w domu w Czerwionce-Leszczynach. Przyjechał tam odbyć stosunek seksualny z psem.
W sylwestrowy wieczór w pociągu relacji Gliwice - Częstochowa jeden z pasażerów znalazł pozostawionego bez opieki psa. Na szczęście udało się znaleźć jego właściciela.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.