Po nieudanych rozmowach z zarządem z Polskiej Grupy Górniczej związkowcy drugą dobę blokują wysyłki węgla z kopalń spółki do elektrowni. Zarzucają rządowi, że jest odpowiedzialny za obecny niedobór węgla w Polsce, a teraz próbuje wyjść z opresji kosztem górników.
Związkowcy z Polskiej Grupy Górniczej rozpoczęli we wtorek rano akcję blokowania wysyłki węgla z kopalń spółki do elektrowni. - Jeśli nadal tak będziemy zarządzani, to niech nas ręka boska broni. Zjedziemy na dół i będą nas musieli gównami zalać - alarmują.
Przedstawiciele AgroUnii zapowiedzieli w niedzielę, że wesprą zaplanowany na 4 stycznia protest górników. - Zarówno górnicy, jak i rolnicy są grupami zawodowymi, które zostały oszukane przez PiS - podkreśla Michał Kołodziejczak, lider ruchu.
Po kontroli Wody Polskie odwołały dyrektor Zarządu Zlewni w Żywcu Marię Wisińską-Kurz, ale po trzech dniach działaczka PiS wróciła na stanowisko. Posłowie KO proszą o interwencję NIK.
Już 5 listopada 2018 roku PiS miał większość w sejmiku województwa śląskiego. O zdradzie Wojciecha Kałuży tego dnia informował premiera minister Michał Dworczyk.
- To walka o wolną Polskę - przekonywał podczas sesji radny Dariusz Michasiów z klubu radnych Wspólnie dla Bielska-Białej. Nie poparli go Niezależni.BB, uznając, że rada powinna uchwalać miejscowe prawo. Niedawno głosując za stanowiskiem wspierającym żołnierzy broniących granic, nie mieli takich wątpliwości.
Jakub Chełstowski, marszałek województwa śląskiego, rozdaje politykom PiS i szefom państwowych mediów Gwiazdy Górnośląskie. Dał ją też prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu, premierowi Mateuszowi Morawieckiemu i prezydentowi Andrzejowi Dudzie.
Po piątkowym zamachu PiS na wolność mediów w niedzielę w wielu miastach ludzie wyszli na ulice. Cel protestów? Pokazać swój sprzeciw wobec "lex TVN" i wezwać prezydenta do weta.
Komitet Obrony Demokracji (KOD) w niedzielę, 19 grudnia, chce zorganizować w Katowicach demonstrację przeciwko przeforsowanemu w Sejmie przez PiS "lex TVN".
Na stronie poufnarozmowa.com pojawiły się kolejne e-maile. "To trzeba natychmiast puszczać, bo tu jest mega potencjał w tej informacji" - piszą doradcy premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie tragicznego wypadku w czeskiej kopalni, w której zginęło 13 górników.
- Jestem zdziwiony, nie rozumiem tej reakcji - tak Michał Krawiec, autor pracy, której tytuł nie spodobał się dyrektor Muzeum Śląskiego, komentuje usunięcie z jej tytułu słów "Lex Szyszko".
- Dyrektorka Muzeum Śląskiego powiedziała, że nie będzie konferencji prasowej poświęconej wystawie, dopóki "to" nie zniknie - mówi świadek wydarzeń w Muzeum Śląskim.
Muzeum Śląskie po długiej przerwie znowu ma swoją Radę. Są w niej politycy PiS, paru historyków oraz Piotr Semka i Jan Żaryn. Ten pierwszy wystawę stałą w Muzeum Śląskim nazwał "złagodzoną wersją rewizjonistycznej ekspozycji", drugi zachwalał ONR.
Górniczy związkowcy będą naciskać, żeby rząd w najbliższych tygodniach przygotował ustawę pozwalającą na dotowanie kopalń od 2022 r., nawet jeśli do tego czasu nie zgodzi się na to Komisja Europejska. - Może to doprowadzić do eskalacji konfliktu z UE - podkreślają eksperci.
Były już poseł PiS z Gliwic Piotr Pyzik został w poniedziałek (15 listopada) powołany na podsekretarza stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych. Ma odpowiadać za górnictwo. - Ta nominacja to katastrofa - mówią związkowcy.
Choć od podpisania przez rząd i związkowców umowy społecznej dla górnictwa minęło już prawie pół roku, nadal nie wiadomo, czy dokument zaakceptuje Komisja Europejska. Związkowcy alarmują: - Brak decyzji KE do końca tego roku może sprawić, że spółki węglowe znajdą się w tarapatach.
Kilkaset osób przeszło w sobotę przez Pszczynę, by uczcić pamięć zmarłej 30-letniej Izabeli.
Były już poseł PiS z Gliwic Piotr Pyzik zasłynął tym, że pokazał w Sejmie środkowy palec. Okazuje się, że ma wrócić do polityki.
Podczas szczytu klimatycznego COP26 w Glasgow Polska podpisała globalną deklarację o odejściu od węgla na rzecz czystych źródeł energii. - To znacząca zmiana w narracji i strategii rządu PiS, ale teraz potrzeba konkretnych działań. Bez nich deklaracja nic nie znaczy - podkreślają eksperci.
Barbara Dziuk, posłanka PiS z Tarnowskich Gór, rozdaje samorządowcom czeki z kwotami, które na inwestycje przyznał rząd. "Obecność obowiązkowa - proszę o potwierdzenie!!" - wynika z maila z biura posłanki.
PiS wszystko centralizuje i zwiększa kontrolę. Niszczy system: w edukacji, w zdrowiu, w wymiarze sprawiedliwości. Z niebywałym zapałem wraca do czasów komuny.
Radni PO przygotowali parlamentarzystom i radnym PiS okolicznościowe "podziękowania" za 0 złotych z Polskiego Ładu. Próbowali je wręczyć, ale biuro partii w Rybniku było zamknięte. - Jest godzina 13.30, pracują tak samo, jak lobbowali na rzecz Rybnika - skwitowali gorzko.
Premier Mateusz Morawiecki ogłosił, jak podzielił nasze pieniądze między miasta. Prezydenci zaczęli od razu dziękować politykom PiS za lobbing. Propaganda PiS działa idealnie, samorządowcy udowadniają, że nie są już potrzebni.
Rybnik to jedno z nielicznych miast, które nie otrzymało nawet złotówki z Polskiego Ładu. Jeszcze kilka miesięcy temu politycy Prawa i Sprawiedliwości mówili zgodnie, że to duża szansa dla miasta.
- Pan to taki Pinokio w rękach pryncypała z Nowogrodzkiej - tak Łukasz Kohut, wybrany w województwie śląskim europoseł, podsumował wystąpienie Mateusza Morawieckiego w Parlamencie Europejskim. I podarował mu figurkę Pinokia.
Miejsce starcia zostało wyznaczone. Europa stanie się tym wzgórzem, o które będzie się toczyć bitwa wyborcza w Polsce.
The battle lines have been drawn. Europe is the hill upon which the next election will be fought.
Po przejęciu władzy przez PiS blisko dwukrotnie wzrosło wynagrodzenie członków rady nadzorczej JSW. Z 37 do 49 osób zwiększyła też liczba osób pobierających pieniądze za nadzór nad jej spółkami córkami. - To nagroda za lojalność względem PiS - mówi poseł Krzysztof Gadowski z PO.
Śląscy i zagłębiowscy samorządowcy wybierają się 13 października protestować przeciwko sztandarowemu programowi PiS. Nazywają go Polskim (rozk)ładem.
- Czas powiedzieć władzy stop! - mówią organizatorzy demonstracji z KOD Śląskie. To odpowiedź na wyrok kontrolowanego przez PiS Trybunału Konstytucyjnego, który zdecydował, że przepisy traktatu o Unii Europejskiej są niezgodne z polską ustawą zasadniczą.
Ponad 1,8 mln zł ma kosztować Europejskie Forum Przyszłości, które rozpoczyna się w środę na Stadionie Śląskim. Wydarzenie organizuje kontrolowana przez marszałka województwa spółka.
Kilkadziesiąt osób stanęło we wtorek wieczorem na rynku w Katowicach, żeby zademonstrować swoją solidarność z uchodźcami przebywającymi na polsko-białoruskiej granicy.
Prawnik Jacek Srokowski, były doradca europosła PiS Grzegorza Tobiszowskiego, został prezesem Huty Pokój. Tymczasem katowicka prokuratura i CBA prowadzą śledztwo w sprawie nieprawidłowości w JSW Innowacje, spółce, którą wcześniej kierował.
Agnieszka Bożek złożyła rezygnację z funkcji prezesa Parku Śląskiego. To kolejna zmiana na tym stanowisku od czasu, kiedy PiS przejął władzę w województwie śląskim.
- Chciał zostać prezydentem, to został. I to go przerosło. Nie radzi sobie - mówią o prezydencie Mysłowic radni opozycji. Prezydent odpowiada, że dopiero on przeciął lokalne układy, więc radni z zemsty chcą go odwołać.
Jastrzębska Spółka Kolejowa, której wszystkie udziały posiada Jastrzębska Spółka Węglowa, ma nowego prezesa. To Tadeusz Sławik, radny PiS w Jastrzębiu-Zdroju. Od 2016 roku zasiadał w radzie nadzorczej JSK.
Jak to możliwe, że od osoby, która ubiega się o nieźle płatną robotę, nie oczekujecie pewnych osobistych powiązań ze Śląskiem? W Irlandii nazwiska na kracie wyborczej umieszcza się w porządku alfabetycznym, a każdy poseł najpierw musi wykazać się na poziomie lokalnym.
Czy minister rolnictwa Grzegorz Puda straci stanowisko? Wiele na to wskazuje.
Centrala NFZ ogłosiła, że w konkursie na nowego dyrektora śląskiego oddziału funduszu jest tylko jeden kandydat: Dawid Janik z Nowego Sącza. W historii śląskiego NFZ jeszcze nigdy się nie zdarzyło, by o kandydacie na nowego szefa nikt zupełnie nic nie wiedział.
Niższe opłaty, jasne, stabilne przepisy i przyjaźni urzędnicy - z tych powodów Polacy od dawna przenosili swoje firmy do Czech. Teraz doszedł jeszcze jeden powód takich działań - Polski Ład.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.