Agenci katowickiej delegatury CBA zatrzymali przedsiębiorcę ze Śląska, który chwilę wcześniej wręczył dyrektorowi jednego ze szpitali kopertę. - W środku było 50 tys. zł łapówki - twierdzą śledczy.
"Nie godziłem się na afery, które się działy. NIK zażądała od nas zwrócenia 100 mln zł ze środków unijnych, którymi dysponował Fundusz Górnośląski" - powiedział Jakub Chełstowski, marszałek województwa.
Szefowie kilku firm na podstawie sfałszowanych dokumentów wyłudzili z Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach oraz PARP 12 mln zł dotacji i pożyczek - twierdzi katowickie CBA.
W czwartek 6 lipca funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego przyszli na Stadion Śląski. Od paru dni marszałkowska spółka ma nowego prezesa.
Policjanci ze Śląska w zeszłym roku ujawnili ponad 13 tysięcy przestępstw o charakterze korupcyjnym. - My pracujemy, a nie siedzimy w stołecznym ratuszu - żartują policjanci.
Zatrzymania podejrzanych o korupcję byłych szefów resortu skarbu mają związek ze śledztwem przeciwko pseudokibicom Ruchu Chorzów z gangu Psycho Fans. To w nim pojawiły się pierwsze zeznania dotyczące kupowania fikcyjnych faktur, za którymi rzekomo ukrywano łapówki.
Giełdowa spółka Atal chce wybudować w Chorzowie duże osiedle. Na inwestycję muszą się zgodzić radni. Agenci CBA zapytali szefa Rady Miasta Chorzowa, jak zamierza głosować. - Odbieram to jako próbę wywarcia nacisku - mówi polityk.
Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali trzech biznesmenów ze Śląska, którzy na podstawie fikcyjnych faktur wyłudzili ponad 9 mln zł. Na wniosek śledczych podejrzani zostali aresztowani.
Informację o kontroli w katowickim urzędzie miasta CBA podało w komunikacie.
Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali trzech mieszkańców województwa śląskiego, którzy mieli wystawić fikcyjne faktury potwierdzające usługi o wartości 25 mln zł. Na wniosek śledczych podejrzani zostali aresztowani.
Aż 53 z 93 milionów złotych wydanych przez Fundusz Górnośląski na walkę z pandemią miało trafić do firm powiązanych ze znajomym jego prezesa. Na sprzedaży przyłbic miała też zarabiać spółka małżonki szefa funduszu - wynika z raportu CBA. Fundusz stracił na tym ponad 14 mln zł.
Agenci CBA zatrzymali w województwie śląskim 11 byłych pracowników banków, którzy 307 klientom sprzedali obligacje GetBack. - Pokrzywdzeni stracili na tym ponad 40 mln zł - twierdzą śledczy.
Agenci katowickiej delegatury CBA zatrzymali trzech przedsiębiorców ze Śląska. Są podejrzani o wystawienie 140 fikcyjnych faktur na kwotę 2 mln zł. - Wykorzystywano je do oszustw podatkowych - twierdzą śledczy.
Radni Koalicji Obywatelskiej złożyli wniosek o zwołanie nadzwyczajnej sesji w sprawie afery w Funduszu Górnośląskim.
Fundusz Górnośląski, jedna z najważniejszych spółek marszałka, w czasie pandemii kupował sprzęt dla szpitali. CBA wykryło, że zakupy robiono po zawyżonych cenach, i zawiadomiło prokuraturę. Stanowisko szefa Funduszu stracił człowiek rekomendowany przez Wojciecha Kałużę.
Agenci CBA wraz ze śląskimi policjantami zatrzymali założycieli sieci szkół dla dorosłych. - Są podejrzani o udział w gangu i wyłudzenie z samorządów 80 mln zł - twierdzą śledczy. Poszkodowane miasta to m.in. Katowice, Sosnowiec, Gliwice, Rybnik.
Agenci CBA z Katowic zatrzymali dwie kobiety podejrzane o oszustwa podczas dotowanej z Unii Europejskiej aktywizacji bezrobotnych. - Badamy projekty o wartości 46 mln zł - twierdzą śledczy.
Zarząd Jastrzębskiej Spółki Węglowej zlikwidował zespół do spraw bezpieczeństwa i zrezygnował z dalszego zatrudniania stojącego na jego czele oficera CBA. Agent służb specjalnych tworzył w firmie tarczę antykorupcyjną i monitorował przetargi.
Agenci CBA zatrzymali dwóch biznesmenów, którzy powoływali się na wpływy w sądzie. - Wzięli 100 tys. zł łapówki za obietnicę załatwienia dwóch spraw - twierdzą śledczy z Katowic.
Katowiccy funkcjonariusze CBA zatrzymali kolejne siedem osób, które wręczały łapówki w zamian za udzielenie zleceń prac budowlanych i rozbiórkowych pracownikom Spółki Restrukturyzacji Kopalń SA w Bytomiu.
Katowickie CBA zaalarmowało Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej o nieprawidłowościach w spółce JSW Koks. Chodzi o inwestycję wartą 289 mln zł. - Nie zgłaszamy żadnych zastrzeżeń do tego projektu - odpowiada służbom specjalnym NFOŚiGW.
Agenci katowickiej delegatury CBA zakończyli kontrolę w zabrzańskiej spółce JSW Koks. Efekt? Stwierdzono nieprawidłowości przy wyborze wykonawcy inwestycji o wartości 289 mln zł.
Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego (CBA) zatrzymali byłego wiceprezesa Katowickiego Holdingu Węglowego, byłego członka zarządu tej spółki oraz jednego ze śląskich przedsiębiorców.
Katowickie CBA zatrzymało trzy osoby podejrzane o składanie propozycji korupcyjnych aresztowanemu Grzegorzowi J., byłemu posłowi PiS. Do zdarzeń miało dojść, gdy mężczyzna był czynnym parlamentarzystą.
Grzegorz J., były poseł PiS z Rybnika został zatrzymany przez CBA. "Sprawa dotyczy korupcji oraz powoływania się na wpływy w instytucjach państwowych" - informuje Centralne Biuro Antykorupcyjne.
Katowicka prokuratura oskarżyła dyrektora zlikwidowanej kopalni Kazimierz Juliusz w Sosnowcu o niegospodarność. - Kupował maszyny, które były niepotrzebne, a niektóre nie miały nawet dopuszczenia do pracy pod ziemią - twierdzą śledczy.
Agenci CBA zatrzymali inspektor nadzoru inwestorskiego Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Jest podejrzana o przyjęcie od przedsiębiorców 11 łapówek o wartości 180 tys. zł. - Kto korumpował kogoś w SRK, może się do nas zgłosić, a uniknie kary - apeluje prokuratura.
Katowicki sąd uchylił areszt pracownikowi Spółki Restrukturyzacji Kopalń, zatrzymanemu, gdy przyjmował 30 tys. zł łapówki. - W jego przypadku nie zachodzi obawa matactwa - uznał sąd.
Agenci CBA zatrzymali pracownika Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Mężczyzna wziął 30 tys. zł łapówki w zamian za przymknięcie oka na niedoróbki w wykonanych pracach. Służby specjalne zarejestrowały moment przekazywania pieniędzy.
Agenci katowickiego CBA zatrzymali sześciu przedsiębiorców ze Śląska. - Posługiwali się w urzędach skarbowych fikcyjnymi fakturami potwierdzającymi transakcje na 7,5 mln zł - twierdzą prokuratorzy.
- Nikt o zdrowych zmysłach nie domyśli się, że w oświadczeniu majątkowym kredyt należy wpisać jako oszczędności - stwierdził sąd, uniewinniając Krzysztofa Turzańskiego, wiceprezydenta Piekar Śląskich, od zarzutu składania fałszywych oświadczeń majątkowych.
Prawnik Jacek Srokowski, były doradca europosła PiS Grzegorza Tobiszowskiego, został prezesem Huty Pokój. Tymczasem katowicka prokuratura i CBA prowadzą śledztwo w sprawie nieprawidłowości w JSW Innowacje, spółce, którą wcześniej kierował.
Na polecenie prokuratury agenci CBA zrobili rewizję w domu dziennikarki Marii Trepińskiej, szefowej stowarzyszenia Media dla Integracji Europejskiej. - Czynności przeprowadzono w sprawie niegospodarności w JSW Innowacje - wyjaśniają śledczy.
Agenci CBA rozbili gang, którego członkowie podawali się za oficerów tajnych służb. - Brali pieniądze za załatwienie spraw w sądach, prokuraturze i spółkach skarbu państwa - twierdzą śledczy z Katowic.
Agenci CBA z Katowic zatrzymali dwóch śląskich biznesmenów, którzy są podejrzani o wyłudzenie z kilku banków 10 mln zł kredytów. - Były one objęte gwarancjami Banku Gospodarstwa Krajowego - twierdzą śledczy.
JSW zlikwidowała trzy z czterech stanowisk pełnomocników utworzonych przez odwołany zarząd. Zajmujące je osoby mają jednak 10-letnią gwarancję zatrudnienia. Stanowisko pełnomocnika utrzymał tylko były szef CBA. - Przypadek? Nie sądzimy - ironizują związkowcy.
- Twierdzenia Przemysława K. należy uznać za niewiarygodną linię obrony oskarżonego, któremu grozi 12 lat pozbawienia wolności - twierdzi prokuratura w Katowicach. To odpowiedź na wywiad, w którym biznesmen mówi, iż za 1,5 mln euro mógł kupić sobie wolność.
Centralne Biuro Antykorupcyjne ujawniło w zeszłym roku 2088 przestępstw. W tym samym okresie śląska policja wykryła 5157 spraw o charakterze korupcyjnym.
Piotr Halejak, były szef katowickiej delegatury CBA, został pełnomocnikiem zarządu Jastrzębskiej Spółki Węglowej do spraw bezpieczeństwa korporacyjnego. Jego byli podwładni prowadzą kilka śledztw w sprawie nieprawidłowości w tej spółce.
Agenci katowickiej delegatury CBA zatrzymali 34 osoby, które wystawiły kilka tysięcy faktur potwierdzających fikcyjne usługi o wartości miliarda złotych. - Ci ludzie działali w ramach nielegalnej fabryki faktur - twierdzą śledczy.
Copyright © Agora SA