Jeśli historia Olgi Paleczy przypomina ci historię własną lub kogoś, kogo znasz, z pewnością tak jest, bo w księgach naszego życia pewne rozdziały są takie same.
Ile było kopalń w Katowicach? Która z nich była najstarsza? Czy oprócz węgla pod miastem wydobywano coś jeszcze? Nawet jeśli wydaje wam się, że znacie odpowiedzi na te pytania, zróbcie sobie świąteczny prezent i sięgnijcie po album "Kopalnie i huty...
Wieś z własnym ratuszem, dwoma kinami, trzema kościołami i gazetą. Takie były Mikulczyce, obecna dzielnica Zabrza, sto lat temu. Album wydany przez tutejszą Miejską Bibliotekę Publiczną zabierze was w podróż w czasie.
Gdyby nie przedwczesna śmierć Wincentego Pstrowskiego, jego losy byłyby losami Birkuta z "Człowieka z marmuru", zapomnianego bohatera pracy socjalistycznej strąconego z piedestału.
Pięknie. Po prostu pięknie. W gabinecie Czesława Garncarza nie minęła jeszcze dziesiąta rano, a już zaproponował mi pięćdziesiątkę 50-procentowej nalewki z czarnej porzeczki z osobistego zapasu pod biurkiem.
Nie tak sławne jak Nikiszowiec, ale z równie bogatą historią kolonie robotnicze w Zabrzu doczekały się ciekawej książki. O tym, jak żyło się i żyje na Zandce, w Borsigwerku i kolonii Ballestrema opowiedzieli mieszkańcy.
Barbórkowe karczmy piwne to wytwór lat osiemdziesiątych. Z tradycjami górniczymi to nie ma nic wspólnego. Beata Piecha-van Schagen z Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu opowiada, jak kult św. Barbary zamieniono na dzień górnika.
- Lubię wychodzić ze strefy komfortu, bo przecież to, co nieznane dla nas, jest zawsze bodźcem do naszego rozwoju. Więc kto wie, może za pięć lat będę traktorzystą! - mówi Jerzy Jan Połoński. Reżyser, muzyk, aktor, lalkarz, kabareciarz, który...
Zespół Kult po raz kolejny odwiedził katowicki Spodek w ramach swojej "Pomarańczowej trasy". Jeśli ktoś uważnie obserwował, co działo się na scenie, zauważył na pewno kręcącą się między muzykami dziewczynę z aparatem. To Kasia Zaremba.
W chwilach takich jak ta, rozpaczliwych (schyłek, ciemność, płonąca kukła Żyda i szubienice na ulicach, na niebie race zamiast gwiazdki), pociechę daje czasami historia. A może raczej historycy. Chcą tego albo nie, wykorzystują wiedzę do otarcia łez.
Naucylimy sie "łochowować" (dbać, szanować) nasza "erbowizna" (dziedzictwo) - stare fotografie, "libysbrify" (listy miłosne), "kantycki" (zbior kolyndow i pastorałkow), kere były w naszy familii łod downa, "starcyne" (babcine) korole i "starzikowo"...
- Inspiracją do agresji może być po prostu oglądanie działań pewnych osób czy też grup, które realizują je bez żadnych przeszkód i nagany. Za przykład podajmy oburzające transparenty na Marszu Niepodległości. Rasistowskie treści przeszły w zasadzie...
Mamy przed sobą stary i bardzo ciekawy obrazek - widokówkę, na której pozdrowienia z Katowic zilustrowane są dwoma obiektami usytuowanymi w tym mieście, ale też, zajmującym najwięcej miejsca, Trójkątem Trzech Cesarzy. A ten znajdował się przecież w...
Skąd Jan Karski miał dokumenty o zbrodniach w obozie Auschwitz? To zasługa pewnej niezwykłej kobiety.
Spadał z wysokości hotelu Intercontinental wprost na jezioro. Uderzając w jego taflę, był krok od śmierci. Jacek Mażulis ani myślał zrezygnować z latania.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.