Organizowany co roku w Tarnowskich Górach Pochód Gwarkowski został wpisany na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego. O decyzji resortu kultury poinformowali przedstawiciele Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej.
Do UNESCO wpłynął wniosek o wpis górnośląskich obchodów Barbórki na listę niematerialnego dziedzictwa ludzkości. - Zachęcałam różne instytucji i osoby z Zagłębia, aby tamtejsze tradycje także dołączyć do wniosku, ale nikt nie był tym zainteresowany - mówi dr Beata Piecha-van Schagen z Muzeum "Górnośląski Park Etnograficzny w Chorzowie".
W Barbórkę prezydent Andrzej Duda spotkał się z ratownikami górniczymi, którzy wzięli udział w akcji ratowniczej w kopalni Sobieski, gdzie zginęło czterech górników.
Tradycyjnie o siódmej rano górnicza orkiestra Wieczorek obudziła mieszkańców Nikiszowca. Towarzyszył jej tłum reporterów, ale i sporo mieszkańców.
W Barbórkę orkiestry górnicze o świcie budzą mieszkańców przykopalnianych osiedli. Tak było w poniedziałek o świcie w Rybniku. Zobaczcie zdjęcia.
W pięknej, zimowej scenerii rozegrano 19. edycję popularnego Biegu Barbórkowego w Rybniku. Biegaczy zagrzewała orkiestra górnicza.
Mundur górniczy daje dziesiątki miejsc pracy na Śląsku i nie tylko.
W Rybniku mamy zabytek techniki światowej klasy, wciąż działającą maszynę parową z 1920 roku. Kto jeszcze nie widział, jak pracuje, teraz ma szansę nadrobić zaległości.
Choć gruby pozawiyrali, a ołtorze, łobrozy i figury świynty Barbary z cechowniow przekludziyli do kościołow, jes to nasza erbowizna i niy mogymy ło ni zapominać. Tak samo jak ło Skarbniku.
W kopalni Sobieski w Jaworznie zginęło czterech górników. Najstarsza z ofiar miała 39 lat. Łącznie górnicy osierocili 10 dzieci.
Za kilka tygodni, po 116 latach funkcjonowania, zabrzańska kopalnia Makoszowy zostanie definitywnie zlikwidowana. Górnicy zorganizowali w sobotę (10 grudnia) ostatnią, pożegnalną imprezę barbórkową.
Prezydent Andrzej Duda w Barbórkę przyjechał do kopalni Pniówek w Pawłowicach, gdzie kilka miesięcy temu w wyniku wybuchu metanu zginęło dziewięciu górników, a siedmiu wciąż jest uznanych za zaginionych.
- Wow, super! - tak najczęściej reagują górnicy, którzy przy okazji przejścia na emeryturę są obdarowywani górniczymi gadżetami wychodzącymi spod ręki innego górnika - Mirosława Gojnego z Rybnika.
Tradycja barbórkowa w Nikiszowcu przetrwała, choć miejscowa kopalnia została zamknięta, a większość mieszkańców z górnictwem już nie jest związana. 4 grudnia górnicza orkiestra przeszła z rynku na Nikiszu do budynku po kopalni.
- Z tymi zmianami w górnictwie to trochę jak z motoryzacją. Kiedyś były maluchy, polonezy, teraz są inne modele i trzeba się przyzwyczaić - mówią górnicy z kopalni "Wujek". Ale dodają, że dopóki będzie krzyż, dopóki kotłownia będzie stała, to znak dla wszystkich, że była tu kopalnia.
Barborka to nasza erbowizna i beztoż trza ło ni pamiyntać. Fajrujom jom nawet tam, kaj już sie niy fedruje. Przeca z grubow i hutow wzion sie etos roboty.
W kopalni pracuję od 87 roku, czyli ponad 30 lat. Trafiłem tu, na "Wujka", zaraz po wojsku. Aktualnie jestem pracownikiem zakładu przeróbki mechanicznej węgla.
Urodziłem się z tamtej strony kopalni. Dziadziuś mnie wystawił do okna i powiedział: "Wnusiu, ta kopalnia ci życie uratuje".
Przeszedłem wszystkie stanowiska - od sztygara zmianowego, kierownika oddziału, nadsztygara, aż zostałem głównym inżynierem górniczym. Zawiadowałem całym "dołem".
Na dole pracuję od 16 lat. Co się zmieniło? Na pewno jest coraz mniej pracowników. I fizycznych, i dozoru, a obowiązków coraz więcej.
Dlaczego kopalnia? Nie żadna rodzinna tradycja. Skończyłem szkołę, było takie zamierzenie, że 25 lat pracy na dole i emerytura. Człowiekowi to imponowało, że w takim młodym wieku, po czterdziestce można będzie odpocząć.
W porównaniu z tym, co było wcześniej, jest coraz większy nacisk na bezpieczeństwo i automatyzacja jest coraz większa. Wszyscy służymy, jak jedna, wielka rodzina.
Kiedyś było inaczej. Przede wszystkim było mnóstwo ludzi do pracy, było ciężej, ale czasami było aż 18 kobiet na jednej zmianie. Teraz jest nas bardzo mało. Wykruszamy się
Tu, na dole, pracował mój ojciec, jego brat i synowie brata. Praktycznie wszyscy. Obecnie jestem tu sam. Jedni poodchodzili, inni na rentach, emeryturach, na którą można było pójść po 25 latach pracy na dole
Tradycja górnicza w rodzinie jest. Górnikiem jest też mój brat. Na kopalni pracowali teść, moi przyjaciele i znajomi.
Montaż koła szybowego z KWK "Kazimierz-Juliusz", które ma przypominać o górniczej przeszłości Milowic, okazał się bardziej pracochłonny, niż zakładano. Zadania nie udało się zakończyć przed tegoroczną Barbórką w Sosnowcu.
Imprezy barbórkowe w Rybniku. Świętowali górnicy z kopalni Chwałowice i emeryci z Zabytkowej Kopalni "Ignacy".
"Barbórka 2022 - od Maluchów dla Górników" to wydarzenie, które przypomni 2 grudnia o górniczych tradycjach Sosnowca.
Z końcem 2022 r., po 116 latach funkcjonowania, kopalnia "Makoszowy" w Zabrzu zostanie ostatecznie zlikwidowana. Związkowcy zbierają pieniądze na organizację pożegnalnej imprezy barbórkowej.
Lider "Solidarności" w Jastrzębskiej Spółce Węglowej, która odwołała odwołała imprezy barbórkowe, bawił się na związkowej karczmie piwnej z politykami PiS. W sieci zawrzało. - Pokazał pogardę i miejsce, gdzie ma rodziny, które przeżywają tragedię po śmierci górników - pisali internauci.
Skisz zarazy niy bydzie fajrowania Barborki. Ale kajniykaj zagro bergkapela, a w kościołach kaj som ołtorze, figury i łobrozy patronki bergmonow łodprawiom msze.
Przez dwa dni pływacy z całej Polski walczyli w Rybniku-Boguszowicach w Barbórkowym Pucharze Śląska we freedivingu, czyli w nurkowaniu swobodnym, bez żadnego sprzętu.
Dziś Barbórka. Sięgnęliśmy do starych zdjęć, które odnaleźliśmy w kronice Zakładowego Domu Kultury kopalni Rymer w Niedobczycach, oraz do gazet sprzed 40, 50 i 60 lat.
W czasach Barbórki wypłacanej w "naturze" żaden szanujący się górnik w Sosnowcu nie wracał po szychcie szybko do domu. Orkiestra wiedziała, pod którym oknem zagrać, a po 25 latach pracy dostawało się nie tylko zegarek z grawerem.
Barbórki odwołane, ale lokale przygotowują specjalne barbórkowe "zestawy grubiorza" z golonką. Zachęcają do rezerwacji stolików oraz do zamówień na wynos.
Władze Jastrzębskiej Spółki Węglowej podjęły decyzję o odwołaniu zaplanowanych na najbliższe tygodnie uroczystości barbórkowych. Wiele wskazuje na to, że nie odbędą się one także w Polskiej Grupie Górniczej.
Coraz więcej wskazuje na to, że w śląskich kopalniach powtórzy się scenariusz z zeszłego roku i obchody barbórkowe będą skromniejsze niż zwykle. Powodem jest czwarta fala pandemii koronawirusa.
Związek Zawodowy "Kadra" z KWK Pniówek w Pawłowicach imprezę barbórkową zorganizuje w tym roku już we wrześniu. Górnicy boją się, że w listopadzie lub grudniu z powodu obostrzeń związanych z COVID-19 świętowanie nie będzie już możliwe.
W tym roku z powodu pandemii Barbórka wygląda inaczej. Tradycyjne imprezy zostały odwołane. Jedno się jednak nie zmieniło od ponad stu lat.
W kościele pw. Podwyższenia Krzyża w Katowicach abp Wiktor Skworc, metropolita katowicki, odprawił w niedzielę mszę w intencji górników. - Likwidacja trwale nierentownych kopalń jest ekonomicznie palącą koniecznością - mówił hierarcha.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.