Na rogu Plebiscytowej i Wojewódzkiej (dawniej 27 Stycznia) był zakład fryzjerski, w którym pracował pan Janicki, sąsiad z kamienicy na Odrodzenia w Ochojcu, gdzie mieszkałam z rodzicami, znany nie tylko z dobrego strzyżenia, ale i z tego, że miał w...
Wisi nad Polską straszydło stare, pojemne ptaszysko niemocy, które pojawia się cyklicznie, gdy w historycznych zapaściach trzeba doszlifowania, energii do upadku albo formy męskiej i próby odważnej, by sięgnąć po chwyty radykalne rodem z...
Polacy są tacy sami jak inni Europejczycy! Są tak samo inteligentni i równie ciężko pracują, ale jedynym ich problemem jest to, że w siebie nie wierzą - mówi Peadar de Burca, felietonista ?Wyborczej?, pisarz, scenarzysta, reżyser i aktor w jednej...
Na Ślonsku nawet bajtle już były stare. Kożdy był dwa, śtyry, piytnoście, a jak dożył, to i sześdziesiont lot (abo rokow) stary. Zaś małe skrzotki niy rodziyły sie w "lazarycie" (szpitalu), ino w doma. "Zawdy" (zawsze) była przi tym hebama.
Przekroczyłem granicę niemiecko-polską i od razu mnie opanowała. Czysta, stężona i autentyczna żółć przelewała się ustami i stopniowo wypełniała wnętrze samochodu, którym wracałem do Polski z Amsterdamu. Sprawy przybrały na tyle zły obrót, że...
It was just after the German border when the Hate started. Pure, unadulterated vicious bile billowing from my mouth and around the Nissan Qashqai I had been driving for eight hours from Amsterdam to Poland. It got so bad, that I had to let the...
W 1989 r. zdobyliśmy wolność, ale nie umiemy jej sobie cenić, długie lata będziemy się jej uczyć. I musimy uważać, żeby nikt jej nam nie odebrał - mówi Jerzy Wartak, jeden z uczestników strajku w kopalni Wujek w grudniu 1981 roku.
Gdy kończę tekst piosenki, czuję się jak wyżęta szmatka - mówi Jacek Cygan. I żartuje: - W mojej szkole w Sosnowcu-Niwce plumkaliśmy na cymbałkach: plum, plum, plum... Mam więc gruntowne wykształcenie muzyczne!
- Papież Franciszek rygorystycznie podchodzi do pewnych postulatów, ale równie ostro potrafi się wypowiedzieć o polityce wobec uchodźców, jak i o in vitro, aborcji czy eutanazji. Nie można traktować tego wybiórczo i w jednym przypadku mówić, że...
- Pracodawca chce w jakimś stopniu pełnić funkcję głowy rodziny. Skupia wówczas całą władzę w swoich rękach i oczekuje od pracowników wykonywania poleceń. Nie wyznacza celów i zadań, tylko steruje ręcznie. Taka polityka nie może przynieść dobrych...
- Tychy nie są już zbiorem osiedli. Dziś to już miasto pełne instytucji, które przesądzają o tym, że to prawdziwe miasto. Mamy też miejski klimat. Wykreowanie tego zajęło w Tychach wiele lat - mówi Daria Szczepańska, wiceprezydent miasta
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.