Nie jest w stanie sama umyć zębów, przewrócić kartki w książce czy jeść. Mimo to Gosia Wilczek cieszy się życiem bardziej niż niejedna w pełni sprawna i zdrowa osoba.
Znów napatoczyła się ta feralna data i komu tylko przyjdzie ochota, będzie publicznie udeptywał dawno minioną pamięć jak kapustę w swojej beczce.
Ulica Wojewódzka pierwszą nazwę - Holteistrasse uzyskała w 1890 r. (od nazwiska Karla von Holteia, niemieckiego aktora i pisarza). Ale już wcześniej była tam gazownia rodziny Kremskich, zaś naprzeciwko urządzono miejski szpitalik. Stały tam także...
Piotr Wójcik, fotograf i dokumentalista stworzył niesamowity zbiorowy portret mieszkańców Katowic. Warszawiak jest zachwycony naszym miastem, ale nie chciałby tu zamieszkać na stałe. - Ludzie wciąż chowają się tutaj w swoich domach i tylko kapcie...
Pytanie na dzisiaj brzmi: gdy ktoś się pomyli, czy należy mu pomóc czy raczej dokopać?
Here's a question; when someone makes a mistake, is it an opportunity to help them or crush them?
Katowickie studio Jujubee pracuje nad grą komputerową Kursk. Jej scenariusz opiera się na słynnej historii katastrofy okrętu podwodnego. Pomysł podobał się w Rosji, dopóki nie dotarło tam, że nad grą pracują Polacy.
Zazwyczaj na pocztówkach oglądamy ważne budowle: kościoły, huty, szkoły, kopalnie. Prezentowana dziś pocztówka pokazuje, że w Katowicach też można było wesoło spędzić czas.
Panowanie rodu Henckel von Donnersmarck było błogosławieństwem dla pałacu w Krowiarkach. A po wojnie pałac stał się azylem dla setek dzieci, których rodziny nie próbowały odszukać. Serce im się kraje, gdy patrzą dziś, jak niszczeje
- Najbardziej intensywna praca nad bożonarodzeniowymi światełkami zaczyna się w środku lata. Im bliżej świąt, tym jej więcej. Naszych 90 pracowników to wtedy za mało i zatrudniamy 200 dodatkowych - mówi Bogdan Sawicki, prezes zabrzańskiej firmy IPB...
Prziszoł ziomb i trza "przeluftować" (przewietrzyć) "pelcmantle" (futra), ale przodzi powyciongać z "kapsow" (kieszeni) kule na mole. Chyba że przajymy naszym myńszym bratom i noszymy "erzac" (imitację, sztuczne futro). Pamiyntom, jak za bajtla...
Po tym, do czego doszło w minionym tygodniu, ani mózg, ani ręka nie kwapią się do opisywania wyłaniającej się rzeczywistości.
Najlepsze lata życia poświęciłem na tropienie śląskich gangsterów, przez tę robotę rozpadło się moje małżeństwo, a mafia wydała na mnie wyrok śmierci. I teraz państwo chce mi obniżyć emeryturę, bo przez rok byłem w Służbie Bezpieczeństwa? Polska...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
