Przez koronawirusa pensjonariuszy domów pomocy społecznej miesiącami nie mogli odwiedzać nawet krewni. Teraz już tak, ale po spełnieniu różnych warunków.
Kiedy w marcu rozpoczęła się pandemia koronawirusa i musieliśmy pozostać w domach, Janina Piwowarczyk z Katowic poczuła strach. Zamknęła się w domu, ale nie mogła bezczynnie siedzieć. Dlatego zaczęła odbierać telefony od tych, którzy bali się jeszcze bardziej niż ona.
Ewa Bebek z Bielska-Białej obchodziła setne urodziny. Dostała wielki bukiet czerwonych róż, a pod jej oknem wystąpiła regionalna kapela. Popłakała się ze wzruszenia. Wcześniej życie jej nie rozpieszczało.
Mieszkająca w Gliwicach Tekla Juniewicz obchodzi w środę 114. urodziny. Gratulacje złożył jej prezydent miasta Adam Neumann.
Bielszczanka Ewa Bebek skończyła właśnie 100 lat. W zeszłym roku została okradziona we własnym mieszkaniu. Straciła 4 tys. zł, oszczędności całego życia. Pomogły jej tysiące osób.
Katowicka maseczka dla seniora to nowa akcja w stolicy województwa śląskiego.
Tekla Juniewicz z Gliwic to najstarsza Polka, która była świadkiem kilku epidemii. Sama uniknęła śmierci, gdy jako kilkuletnia dziewczynka zachorowała na tyfus.
Telefon Wsparcia dla Seniorów staje się coraz popularniejszy. Starsze osoby dzwonią, żeby po prostu porozmawiać - o zamknięciu, widoku za oknem, kawie z koleżanką czy dzieciach za granicą.
33-letni katowiczanin, organizator koncertów. W czasie pandemii pomaga starszym osobom w robieniu zakupów.
Wielu seniorów korzysta z dziennych domów pobytu - nie tylko dla posiłków, ale też z terapii zajęciowej, opieki pielęgniarskiej, rehabilitacji. Przez koronawirusa nie mogą.
Krzysztof Makieła to pierwsza osoba zatrudniona przez miasto Katowice jako "złota rączka". Od tygodnia pomaga seniorom. Przykręci kran, naprawi uszczelkę, ale też porozmawia przy kawie.
Już co siódmy Polak ma powyżej 65 lat, a odsetek seniorów w społeczeństwie rośnie. Wielu z nich wymaga opieki najbliższych, ale nie każde dziecko czy wnuk potrafi zająć się niedołężnym krewnym. Właśnie dla nich Dom Opieki "Honorata" w Chorzowie zorganizuje bezpłatne warsztaty.
Pani Alicja nastraszona przez "policjantów", że ktoś chce zaciągnąć na nią kredyt, pojechała taksówką do banku. Zgodnie z instrukcjami oszustów wzięła 30 tys. kredytu, potem w drugim banku dobrała jeszcze 26 tys. zł. Pieniądze przepadły.
Urzędnicy katowickiego MOPS dotrzymali słowa w sprawie 88-letniej Barbary Wolskiej. Samotna pani zamieszkała już w Domu Pomocy Społecznej. - Myślałam, że tego nie doczekam. Kolejnej zimy chyba bym nie przeżyła - mówi pani Barbara.
Seniorzy z osiedla Tysiąclecia w Katowicach spotykają się w salce przy parafii Matki Bożej Piekarskiej. Wielu sobie to chwali, ale niektórzy woleliby, żeby powstał tu dom kultury, gdzie również starsi mieszkańcy znaleźliby ofertę dla siebie.
Czorne kluski, jarskie naleśniki czy ziemniaczane kotleciki w sosie pieczarkowym - takie przepisy wybrały do swojej książki kucharskiej tyskie seniorki. Z każdym daniem wiąże się rodzinna historia.
Najmłodsza z katowickich Welonek ma 70 lat, najstarsza 90. Spotykają się dwa razy w tygodniu, zakładają na głowy czepki w kwiaty i wskakują do basenu, bo sport to zdrowie, a wiek to tylko liczba.
Od kilku lat mieszkańcy katowickiego osiedla Tysiąclecia proszą władze miasta o dom kultury. Urzędnicy wskazują na Młodzieżowy Dom Kultury, tyle że z jego oferty zgodnie ze statutem mogą korzystać osoby do 26. roku życia. Seniorzy mogą co najwyżej wynająć lokal na komercyjnych warunkach.
Na osiedlu Wróbla-Korfantego w Siemianowicach Śląskich postawiono 10 nietypowych ławek. Mają tylko oparcia.
Sportowe legginsy, buty, koszulka i opaska na głowie. Najpierw rozgrzewka, a potem z pełną werwą na tor przeszkód. Aleksandra Raczyńska, seniorka z Chorzowa, staje w szranki z najtwardszymi zawodnikami.
Z inteligentnych bransoletek, monitorujących podstawowe funkcje życiowe człowieka, korzysta już 20 tyskich seniorów. Chętnych jest dużo więcej, dlatego miasto zamówiło kolejnych 36 opasek.
Joga, fitness, nordic walking oraz porady emerytalne udzielane przez pracowników Zakładu Ubezpieczeń Społecznych - to tylko niektóre punkty programu pikniku dla seniorów "Zanim zakwitną róże", który odbędzie się w Parku Śląskim w sobotę. Najaktywniejsi uczestnicy mogą liczyć na wyjątkowy prezent.
Pierwsze w regionie osiedle przeznaczone dla osób powyżej 50. roku życia wyrasta przy ul. Warszawskiej w Gliwicach. Jak podkreślają przedstawiciele spółki ZBM II TBS, odpowiedzialnej za inwestycję, ma tam być zielono, bezpiecznie i bez barier. Cały kompleks powinien tętnić życiem w 2020 roku.
Dom Opieki "Honorata" w Chorzowie po raz kolejny zorganizuje cykl bezpłatnych warsztatów dla osób zajmujących się krewnymi w podeszłym wieku lub dopiero przygotowujących się na powrót seniora ze szpitala.
Rybnik starał się o 2 mln zł unijnej dotacji. Pieniądze przepadły, ponieważ Pocztex nie dostarczył na czas wniosku w tej sprawie.
Starszych ludzi w społeczeństwie przybywa, ale rzeczywistość nie nadąża za ich potrzebami. Na całe szczęście w naszym regionie zachodzą zmiany, w znacznej mierze dzięki programowi "Śląskie. Dla seniora". I choć sporo jeszcze zostało do zrobienia, trudno nie docenić tego, co już stało się faktem.
Jak zaktywizować seniorów i w jaki sposób zachęcić ich do wychodzenia z domu i uczestnictwa w życiu społecznym? Na te pytania próbowaliśmy odpowiedzieć podczas środowej debaty na Stadionie Śląskim, wieńczącej kolejną odsłonę akcji "DługoWIECZNI".
W środę na Stadionie Śląskim podsumowaliśmy akcję "DługoWIECZNI", wspólną inicjatywę "Gazety Wyborczej" i "Urzędu Marszałkowskiego".
Starsi ludzie chcą wychodzić z domów, korzystać z oferty kulturalnej i rekreacyjnej, a ich dzieci i wnuki chętnie by do nich dołączyły - takie wnioski płyną z trzech warsztatów, które przeprowadziliśmy w ramach akcji społecznej "DługoWIECZNI". To wyzwanie, ale i wielka szansa dla placówek kulturalnych i sportowych, które powinny stworzyć dla nich ofertę. Dlatego właśnie ich przedstawicieli zapraszamy na kolejny warsztat.
Które miasto/ gmina Waszym zdaniem najbardziej zasługuje na tytuł "Miasto/Gmina życzliwe DługoWIECZNYM"? Zadecydują nasi Czytelnicy.
Mówienie przez personel per "ty" do starszych pacjentów w szpitalach i pensjonariuszy w domach opieki to przejaw lekceważenia, wręcz chamstwa. U nas powszechny i mało kto dostrzega problem. Na Zachodzie za takie zachowanie wyrzucają z pracy.
Sprawdziliśmy, jak miasta traktują osoby starsze. Katowice pod tym względem plasują się nieco poniżej średniej.
Prosimy miasta i gminy o wypełnienie ankiety, która pozwoli dowiedzieć się, na co mogą liczyć seniorzy w swoich miejscowościach: z jakiej infrastruktury mogą korzystać, z oferty jakich zajęć, programów zdrowotnych, wycieczek itp. Taka wiedza pozwoli jeszcze lepiej dopasować ofertę samorządów do oczekiwań osób starszych.
Seniorzy nie chcą siedzieć w domach. Pragną działać, chcą czuć się potrzebni. I mają mnóstwo pomysłów na to, jak poprawić jakość życia osób starszych.
"Gazeta Wyborcza" zaprasza na szczególne warsztaty dla seniorów do Mysłowickiego Ośrodka Kultury. Chcemy poznać wasze pomysły na poprawę jakości życia w regionie.
Warsztaty gimnastyki baletowej, marsze z kijkami nordic walking, występy artystyczne, porady zdrowotne i zwiedzanie kompleksu pałacowo-parkowego w Koszęcinie. Takie atrakcje przyciągnęły do siedziby Zespołu Pieśni i Tańca "Śląsk" aż dwa tysiące spragnionych rozrywki seniorów.
Tłumy starszych ludzi z województwa śląskiego i małopolskiego zjechały w środę do kompleksu pałacowo-parkowego w Koszęcinie, by wziąć udział w Senioraliach, których gospodarzem był Zespół Pieśni i Tańca "Śląsk". Na miejscu czekała ich przednia zabawa.
"Młodzi zarażają nas energią" - mówią dojrzali. "Seniorzy chcą działać" - cieszą się młodzi. Podczas spotkania Śląskiej Rady ds. Seniorów z przedstawicielką Młodzieżowego Sejmiku Województwa Śląskiego narodziły się pomysły międzypokoleniowych inicjatyw.
Seniorzy w Świętochłowicach mogą od wtorku odebrać bezpłatne koperty życia. Pierwszym kilkudziesięciu osobom wręczył je prezydent Dawid Kostempski.
Był parobkiem rolnym, wojskowym, pracował przy zwózce drewna z lasu, w zakładach chemicznych i jako dozorca. Pan Mieczysław za cztery miesiące skończy 90 lat i od roku bezskutecznie szuka pracy. Boi się, że bez niej straci wigor.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.