Właściciele szczeniąt kundelków chcieli je oddać w dobre ręce i niestety trafiali na oszustki z katowickich Szopienic, które sprzedawały je w internecie jako psy rasowe. I choć właściciele zgłaszali proceder, policja nie zainteresowała się sprawą.
W katowickich Szopienicach kwitnie biznes na sprzedawaniu szczeniaków. Jak ustalili przedstawiciele Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, cztery siostry sprzedają małe kundelki jako psy rasowe. Za każdą transakcję inkasują od 80 zł aż po 800 zł. Wszystko zależy od tego, czy pies bardziej przypomina rasowca.
Mural z wizerunkiem Stanisława Lema powstaje z okazji setnych urodzin pisarza na ścianie budynku przy ul. 11 Listopada 6 w katowickiej dzielnicy Szopienice. Mieszkańcy mają o to żal.
19-letni kierowca zatrąbił na czarne audi, które zajechało mu drogę na rondzie. Mężczyzna wysiadł z samochodu i ruszył w jego stronę.
Fartuch, rękawice, okulary ochronne? Żrące substancje? I to wszystko w domu? - pytała sama siebie. Aż w końcu stanowisko w korporacji wymieniła na małą firmę o nazwie "Przaja ci".
W katowickich Szopienicach miała powstać galeria sztuki z obrazami Hilarego Krzysztofiaka. Miasto wykwaterowało lokatorów kamienicy i na stworzenie placówki zarezerwowało 8 mln zł. Z planów nic nie wyszło, a kamienica jest popadającym w ruinę pustostanem.
Jolanta Król jest bohaterką najnowszej powieści Marty Fox "Moja Ołowianko, klęknij na kolanko", która ukaże się we wrześniu 2021 roku. Publikujemy fragmenty.
Jolanta Wadowska-Król, pediatra, która w latach 70. wykryła wśród szopienickich dzieci ołowicę, otrzymała w czwartek tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu Śląskiego. - "Nie czuję się bohaterką - mówiła wzruszona lekarka.
Andrzej Piechota, właściciel księgarni Popularna w Katowicach Szopienicach, zaczął ją likwidować. - To jedyna księgarnia w naszej dzielnicy - martwi się część mieszkańców.
Katowice przejmą od PKP budynek przy pl. Ogród Dworcowy 4 i większość budynku nr 5 w Szopienicach. W jednym z nich mieszkał niegdyś Kazimierz Kutz. Ma tam powstać placówka upamiętniająca śląskiego reżysera.
Lokale usługowe na parterze kamienicy w Szopienicach zachwyciły pracowników KZGM-u. Ich zdobienia są wyjątkowo atrakcyjne.
Katowice przebudują stanicę żeglarską znajdującą się nad największym katowickim stawem Morawa w Szopienicach.
Na dokończenie remontu budynku po dyrekcji huty Uthemanna potrzeba 3 mln zł. Właściciel tej perły Szopienic aż tak dużo nie ma, a Ministerstwo Kultury wstrzymało przyjmowanie wniosków.
Prohibicja w dwóch katowickich dzielnicach jest możliwa. Prezydent Marcin Krupa przychylił się do propozycji mieszkańców Załęża i Szopienic-Burowca.
Jolanta Wadowska-Król, dzielna lekarka nazywana Matką Boską Szopienicką, będzie doktorem honoris causa Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Senat uczelni właśnie rozpoczął procedurę.
Mieszkańcy dzielnic Katowic: Dąbrówki Małej, Szopienic i Janowa w ciągu jednego spaceru po okolicy wykonali 400 zdjęć budynków oszpeconych kibolskimi napisami. Chcą, żeby za usunięcie tych napisów zapłacił GKS Katowice.
Lasy Państwowe podpisały z Katowicami umowę na użyczenie Stargańca, popularnego miejsca wypoczynku katowiczan. Mieczysław Wołosz, dyrektor katowickiego Zakładu Zieleni Miejskiej, zapowiada spore zmiany w tym miejscu.
Budynek dawnego ratusza w katowickich Szopienicach został wpisany do rejestru zabytków. - Nie wypada, żeby taki obiekt niszczał. Mamy nadzieję, że teraz w końcu władze miasta zlecą jego remont - proszą mieszkańcy.
Prezydent Katowic obiecał, że w Szopienicach powstanie miejsce upamiętniające zmarłego reżysera. Mimo że PKP deklarują, że przekażą miastu lokale w budynku, w którym mieszkał Kazimierz Kutz, niewiele się w tej sprawie dzieje.
Mieszkańcy Szopienic chcą upamiętnić wybitnych olimpijczyków pochodzących z dzielnicy. Chcą, by powstał mural przedstawiający oszczepnika Janusza Sidło oraz dwóch sztangistów Czesława Białasa i Marka Seweryna.
Emerytowani hutnicy uratowali walcownię w Katowicach-Szopienicach, choć sami znaleźli się w trudnej sytuacji.
Galopujący konno, bujający w obłokach, ale zawsze pamiętający o miejscu, z którego wyfrunął w świat. W poniedziałek na ścianie jednej z kamienic w Katowicach-Szopienicach odsłoniliśmy mural dedykowany Kazimierzowi Kutzowi.
Kazimierz Kutz opuścił Szopienice jako dziewiętnastolatek, ale nigdy ich nie wyrzucił ze swojego serca. 4 listopada wróci tu dzięki muralowi stworzonemu przez Erwina Sówkę
Erwin Sówka należał do pierwszego składu Grupy Janowskiej. Jest artystą samoukiem, maluje od siedmiu dekad. Teraz został autorem nowego muralu, który powstał w Szopienicach dla uczczenia pamięci o Kazimierzu Kutzu.
Około 1 mln zł kosztował remont podwórek w kilku dzielnicach Katowic: Wełnowcu, Szopienicach i Ligocie
W katowickich Szopienicach wyremontowany został park Olimpijczyków. Efekt? Wycięto stare drzewa i usypano górę ziemi, która nie wiadomo komu i czemu ma służyć.
Szopienice i śródmieście w Katowicach uważane są za miejsca z problemami. Władze chcą tu częściej niż do tej pory wynajmować pustostany w zamian za ich remont. Czy znajdą się chętni na tanie mieszkania?
Chciał być prezydentem Katowic, prezesem Parku Śląskiego, a będzie dyrektorem odpowiedzialnym za trzy miejskie baseny w Katowicach. Tomasz Szpyrka, radny Forum Samorządowego, nową pracę będzie miał od października
Betonowe bariery stanęły na drodze dojazdowej do przedszkola w Katowicach. Spółdzielnia, która ustawiła przeszkodę, zapewnia, że działa zgodnie z prawem. Przedszkole protestuje.
Mieszkańcy Szopienic skarżą się na pijackie burdy wokół sklepów z alkoholem. Chcą, by miasto zakazało nocnej sprzedaży
Nie da się zrozumieć do końca Kazimierza Kutza bez odwiedzin w Szopienicach, w których przyszedł na świat. Niektóre miejsca wciąż wyglądają tu tak samo jak 70 lat temu, gdy wyprawił się na studia do łódzkiej filmówki.
Walcownia Cynku w Katowicach w trakcie ferii zaprasza do Hutniczego Miasta Dzieci. Powstaną tam urzędy, zakłady pracy, osobna waluta, a nawet policja. Wszystkim będą rządzić dzieci z Szopienic.
- Kazimierz Kutz przyjeżdżał do Szopienic, nigdy nie zapomniał, skąd pochodzi. O dzielnicy mówił, że to jest jego gniazdo - mówi Gerard Sacherski ze stowarzyszenia byłych hutników.
W Szopienicach fundacja "Śląsk Wczoraj i Dziś" planuje budowę rezydencji "Biała wieża". Znajdą się w niej nowoczesne mieszkania całkowicie przystosowane dla osób niepełnosprawnych.
Policjanci z V Komisariatu Policji w Katowicach poszukują mężczyzny, który jest podejrzewany o zniszczenie mienia. Sprawca wszedł do pomieszczenia, w którym był bankomat, i cegłą rozbił szybę zabezpieczającą jego ekran.
O smogu przypomnimy sobie zimą, gdy dymić będą kominy domów ogrzewanych piecami węglowymi. Najlepszy moment na walkę ze smogiem to lato, bo wtedy można wymienić starą instalację grzewczą na nową. Niestety, w Katowicach brakuje pieniędzy i chęci, by to zrobić.
Szopienice ciągle czekają na swój czas. Trzeba je porządnie wyszorować, umyć i odnowić. Ta dzielnica jak żadna inna nie ma szczęścia do władz, które zamiast zabrać się za porządki wolą udawać, że Szopienic nie ma. Podobnie jak huty, w cieniu której to miejsce urosło.
Dawna walcownia cynku, obecnie Muzeum Hutnictwa Cynku Walcownia w katowickich Szopienicach, otrzymała nagrodę główną w ogólnopolskim konkursie Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Generalnego Konserwatora Zabytków "Zabytek Zadbany A.D. 2018". Nagrodę przyznano w kategorii architektura przemysłowa i budownictwo inżynieryjne.
Jeżeli jest jeszcze ktoś, kto tam nie był, to najwyższy czas, by obiekt ten zobaczyć. Bo chociaż nie poczęstują nas tam piwem i z dawnym browarem nie ma on już nic wspólnego, tworzy jakby bajkowe miasteczko w centrum dzielnicy Szopienice. Wchodząc tam, odnajdujemy piękno dawnych czasów.
Szopienice zawsze były osobne, od 1360 roku żyły swoim sennym życiem. Przyspieszenia nabrały w 1870 roku, gdy zbudowano tu stację kolejową, łączącą Wrocław z Dziedzicami. Wieś zaczęła się rozrastać. Mieszkańcy zbudowali kościół św. Jadwigi Śląskiej, mogli podróżować do Królewskiej Huty tramwajem. Robotników do pracy zaczęły przyjmować huty i fabryki. Największa - huta cynku "Uthemann" kompletnie zmieniła oblicze Szopienic. Nazwana po wojnie Hutą Metali Nieżelaznych, była jednym z największych zakładów w okolicy. Przez lata dawała utrzymanie wielu mieszkańcom, ale i truła. Przez ostatnie lata jej budynki równane były z ziemią. Ich architekturę, porównywalną, zdaniem niektórych, z gotyckimi katedrami, można dziś podziwiać tylko na archiwalnych zdjęciach. Nie pomógł nawet wpis do rejestru zabytków, bo to, co pozostało, szybko popadło w ruinę. Szopienice, podobnie jak huta, też nie miały szczęścia. W 1959 roku zostały włączone do Katowic i odtąd systematycznie niszczały. Nie prowadzono tu niemal żadnych inwestycji komunalnych. Zaniechano rozpoczętej zabudowy mieszkaniowej, odkąd ujawniono w 1980 roku rozmiar skażeń terenu od wieloletniej eksploatacji hutniczej. Totalnie zaniedbano starą zabudowę. Dzielnica przeżyła wielki, niespotykany w swej historii upadek cywilizacyjny. Powoli odradza się ze zgliszczy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.