Podczas czwartkowej (13 lipca) sesji rady miasta gliwiccy radni będą głosować w sprawie możliwości wprowadzenia nocnego zakazu sprzedaży alkoholu w śródmieściu. Prohibicja miałaby obowiązywać od godz. 23 do 6.
Przewodniczący rady miasta w Katowicach zaproponował, by wprowadzić na terenie Koszutki nocną prohibicję. To efekt skarg na jeden sklep. Wcześniej urząd nie znalazł podstaw, aby jego właścicielowi odebrać koncesję.
W Katowicach zakończyły się konsultacje społeczne dotyczące ograniczenia godzin sprzedaży alkoholu w punktach sprzedaży detalicznej na terenie dzielnicy Zawodzie. Mieszkańcy nie chcą wprowadzenia obostrzeń. Obecnie w mieście tzw. nocna prohibicja funkcjonuje na terenie pięciu dzielnic.
Sąd administracyjny sprawdzi, czy Katowice mogły wprowadzić nocną prohibicję. Chce tego właściciel całodobowych sklepów.
Prohibicja w dwóch katowickich dzielnicach jest możliwa. Prezydent Marcin Krupa przychylił się do propozycji mieszkańców Załęża i Szopienic-Burowca.
Ponad 1200 mieszkańców wzięło udział w konsultacjach dotyczących wprowadzenia zakazu sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych w katowickich dzielnicach Załęże i Szopienice-Burowiec. Decyzję o wprowadzeniu prohibicji ma podjąć prezydent Katowic, ale właściciele sklepów już wzięli sprawy w swoje ręce.
Katowice, Bytom, Sosnowiec - miasta wprowadziły nocną prohibicję. Pomysł wprowadzenia zakazu upadł z kolei w Gliwicach. Postanowiliśmy sprawdzić, jak nowy przepis funkcjonuje i jak wpływa na życie miast. Opinie są podzielone.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.