Gliwiccy radni na czwartkowej (13 lipca) sesji rady miasta przegłosowali projekt wprowadzający nocny zakaz sprzedaży alkoholu w śródmieściu.
Podczas najbliższej sesji rady miasta gliwiccy radni będą głosować w sprawie możliwości wprowadzenia nocnego zakazu sprzedaży alkoholu na Starówce. Mieszkańcy liczą, że zmniejszy to poziom hałasu w tej części miasta.
Mieszkańcy Koszutki wzięli udział w konsultacjach społecznych dotyczących ograniczenia godzin sprzedaży alkoholu w sklepach na terenie tej dzielnicy Katowic. Obecnie takie rozwiązanie funkcjonuje już w pięciu innych.
W Katowicach rozszerza się strefa nocnej prohibicji. Obecnie to mieszkańcy Koszutki decydują, czy sklepy będą mogły po godz. 22 sprzedawać alkohol. A na Osiedlu Witosa awantura.
Przewodniczący rady miasta w Katowicach zaproponował, by wprowadzić na terenie Koszutki nocną prohibicję. To efekt skarg na jeden sklep. Wcześniej urząd nie znalazł podstaw, aby jego właścicielowi odebrać koncesję.
Mieszkańcy kolejnych katowickich dzielnic opowiedzieli się za wprowadzeniem prohibicji, czyli zakazu sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych w punktach detalicznych. Zakaz obejmie Bogucice i Dąbrówkę Małą. Natomiast mieszkańcy Giszowca byli przeciwko wprowadzeniu takich obostrzeń.
Część mieszkańców katowickiego Giszowca narzeka na nocne libacje, które odbywają się na tamtejszym rynku. Część uważa z kolei, że problem jest wydumany. Miasto chce przeprowadzić konsultacje w sprawie nocnej prohibicji dla dzielnicy, a to jeszcze dolało oliwy do ognia.
Od wtorku 15 czerwca w Rudzie Śląskiej zacznie obowiązywać zakaz nocnej sprzedaży alkoholu. Prohibicją będą objęte sklepy i stacje benzynowe. Alkohol w nocy będzie można kupić jedynie w otwartych lokalach gastronomicznych.
W czwartek podczas sesji Rady Miasta podjęto decyzję w sprawie wprowadzenia nocnej prohibicji na Załężu i w Szopienicach. Radni zagłosowali za pomysłem.
Prohibicja w dwóch katowickich dzielnicach jest możliwa. Prezydent Marcin Krupa przychylił się do propozycji mieszkańców Załęża i Szopienic-Burowca.
Ponad 1200 mieszkańców wzięło udział w konsultacjach dotyczących wprowadzenia zakazu sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych w katowickich dzielnicach Załęże i Szopienice-Burowiec.
Jest bezpieczniej i mniej osób trzeba odwozić do izby wytrzeźwień - to główne wnioski z prowadzonej rok temu nocnej prohibicji w centrum Katowic.
Mieszkańcy Szopienic skarżą się na pijackie burdy wokół sklepów z alkoholem. Chcą, by miasto zakazało nocnej sprzedaży
Rada Miasta Gliwic prawie jednomyślnie nie zgodziła się na ograniczenie sprzedaży alkoholu w centrum. Tylko jeden radny wstrzymał się od głosu, a pozostali byli przeciwni. Dzięki temu sprzedaż alkoholu między godz. 23 a 6 dalej będzie możliwa.
W liczącym 100 tys. mieszkańców Chorzowie na Górnym Śląsku od 2000 roku nie można kupić nocą alkoholu w sklepach, bo wszystkie muszą być zamknięte. Są nieliczne wyjątki, ale wkrótce znikną. I teraz w mieście nie da się kupić nocą niczego
W Bytomiu jest aż 327 sklepów, w których można kupić alkohol, z tego 52 są otwarte przez całą dobę. Te sklepy z alkoholem w nocy będą mogły jednak handlować tylko do 1 lipca.
Katowice podobnie jak Bytom chcą ograniczyć sprzedaż alkoholu w sklepach. Prohibicja będzie obowiązywać w całym centrum od godz. 22 do 6.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.