Do urzędów miast w Gliwicach i Zabrzu trafiły petycje w sprawie nowych nazw dla skweru i placu. Petycje złożyły lokalne aktywistki i działacze Młodej Lewicy.
To nowa inicjatywa kobiet, które protestują przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego. Posłanka Monika Rosa swoją skargę już wysłała. Aktywistki oferują pomoc.
- Nie chcemy, żeby sprawa przycichła. Stąd i propozycja wydarzenia, które organizujemy w środę. Zapraszamy w samo południe na spacer poparcia dla "ronda Praw Kobiet" w Sosnowcu - mówi Dorota Kurcz, pomysłodawczyni nazwy.
"Dziewuchy z Sosnowca" - na czele z Dorotą Kurcz, która pierwsza zaproponowała, żeby rondo nad DK94 w Sosnowcu nosiło nazwę "Ronda Praw Kobiet" - złożyły w środę petycję w tej sprawie.
Radni Lewicy w Sosnowcu uważają, że dyskusja na temat nazewnictwa placów, rond, ulic oraz innych obiektów w mieście zbyt często sprowadza się do tego, że decyzje są podejmowane dzięki politycznej większości, a co gorsze - wbrew woli mieszkańców.
"Rondo Praw Kobiet" w Sosnowcu to propozycja Doroty Kurcz. - Mamy szansę być pierwszymi w Polsce - mówi pomysłodawczyni.
Na rękach miałam ją, gdy umarła. Nigdy nie zmieniłam pieluchy, nigdy jej nie ubrałam, nigdy jej nie wykąpałam. I nie znam jej zapachu.
Do potyczki z policją doszło na niedzielnej demonstracji przeciwników zaostrzania przepisów aborcyjnych przed katedrą Chrystusa Króla w Katowicach. Policjanci użyli gazu, demonstranci obrzucili ich butelkami.
Ponad 360 osób podpisało się pod projektem uchwały w sprawie powołania w Katowicach Rady Kobiet.
Przed Dniem Kobiet "Wyborcza" przygotowała projekt Młode Polki 2020. Dziennikarka katowickiej redakcji rozmawiała z uczennicami i studentkami ze Śląska i Zagłębia o ich obawach, jakie chcą być i o czym marzą.
- Kościół jest współodpowiedzialny za to, że w wielu domach dochodzi do przemocy - mówi Anita Ziegler-Chamielec, która z listy Lewicy wystartuje w wyborach do Sejmu.
W sobotę barwny korowód przemaszerował przez centrum Katowic. Po raz jedenasty odbyła się Śląska Manifa. To święto siły i solidarności kobiet. Było wiele problemów, o których mówiono głośno.
"Ja tu jestem nie dla siebie, ale dla mojej synowej i wnuczki". Podczas piątkowego protestu na katowickim Rynku zgromadziło się kilkaset osób. Każdy mógł powiedzieć zgromadzonym co myśli i uważa.
"Rozmowa z obrońcami życia to takie dwa monologi - ja o kobietach zmuszanych do rodzenia niepełnosprawnych ciężko dzieci, a oni o obronie życia". W piątek na katowickim Rynku zebrało się kilkaset osób, by zamanifestować swój sprzeciw wobec ustawy zaostrzającej prawo antyaborcyjne.
W piątkowe popołudnie na katowickim Rynku odbył się strajk wspierający Czarny Protest w Warszawie. Przyszło kilkaset osób - zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Podczas strajku zabrała głos między innymi Kazimiera Szczuka, jaka oznajmiła, że z kobiety nie dadzą za wygraną.
"Jeżeli mieszkam w kraju, w którym posłowie słyszą krzyk zarodków, to znaczy, że mieszkam w kraju szaleńców". W piątkowe popołudnie na katowickim Rynku odbył się strajk wspierający Czarny Protest w Warszawie. Przyszło kilkaset osób - zarówno kobiet, jak i mężczyzn.
Kobiety wyszły na katowicki rynek w niedzielne popołudnie, żeby zamanifestować swoje niezadowolenie. Głównymi postulatami zgromadzonych było między innymi równe traktowanie kobiet i mężczyzn, finansowanie in vitro z budżetu państwa, walka z przemocą wobec kobiet i budowa państwa wolnego światopoglądowo.
W krakowskim Teatrze Bagatela wręczono w poniedziałek nagrody "Kobieta Charyzmatyczna". Wyróżnienia otrzymało prawie 90 pań, które odniosły sukcesy w biznesie, polityce, sporcie, sztuce, nauce czy działalności społecznej. Wśród nagrodzonych znalazły się m.in. Kayah, Dorota Wellman, Janina Ochojska, Anna Dymna i Justyna Kowalczyk.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.