"Gdy delegaci z całego świata zbierają się, aby rozwiązać kryzys klimatyczny, spotykają się pod brązową pokrywą smogu. Katowice są centrum polskiego pasa węglowego" - czytamy w artykule, który opublikowała gazeta "Dagens Nyheter".
Jedną z ciekawostek odbywającego się właśnie w Katowicach szczytu klimatycznego ONZ jest fakt, że prezydent Austrii wraz ze swoim zespołem przyjechał do Katowic pociągiem.
Węgiel jest naszym strategicznym surowcem, mamy zapasy na 200 lat i trudno, żebyśmy z niego całkowicie zrezygnowali - oznajmił prezydent Andrzej Duda na szczycie klimatycznym, którego celem jest opracowanie zasad ograniczania emisji.
Na szczycie klimatycznym COP24 w Katowicach padły pierwsze skandaliczne słowa: podczas gdy świat wzywa do dekarbonizacji, prezydent Andrzej Duda deklaruje wprost: Węgiel jest naszym strategicznym surowcem. Nie będziemy z niego rezygnować.
Amerykańskie firmy, szkoły, szpitale i mieszkańcy zaczęli badać swój ślad węglowy, by ograniczyć wpływ na środowisko. Polska też musi podjąć ten problem. Szczyt klimatyczny w Katowicach to najlepszy moment.
- Jeśli nie podejmiemy działań, to nasze cywilizacje upadną, a większość świata naturalnego ulegnie zagładzie - ostrzegał uczestników szczytu David Attenborough, słynny brytyjski biolog. Tymczasem prezydent Andrzej Duda chwalił się, że w Polsce spadła emisja gazów cieplarnianych. W Katowicach zaczął się szczyt klimatyczny COP24.
Emisyjność w Polsce spada, sadzimy lasy - mówił prezydent Andrzej Duda, inaugurując szczyt klimatyczny w Katowicach. I podkreślał, że Polska jest gotowa wziąć odpowiedzialność za bezpieczeństwo międzynarodowe, tym razem w wymiarze polityki klimatycznej.
To, co świat rozumie jako odchodzenie od paliw kopalnych i transformację w kierunku zielonych energii, polski rząd rozumie jako ochronę miejsc pracy górników. Dziś prezydent Andrzej Duda zaprezentował na COP24 projekt deklaracji "Sprawiedliwa transformacja". Eksperci są mocno zaniepokojeni.
Przez dwa tygodnie oczy międzynarodowej opinii publicznej zwrócone będą na Katowice. W zainaugurowanym w niedzielę Szczycie Klimatycznym ONZ weźmie udział 26 tys. osób z całego świata. Katowice przez kilkanaście dni będą światową stolicą rozmów o zmianach klimatu i związanych z tym zagrożeniach.
Nie jest realne ograniczenie wzrostu średniej globalnej temperatury bez dekarbonizacji. A my promujemy węgiel...
Polska skreśla wiatraki na lądzie, ale otwiera furtkę dla tych na morzu. Do 2035 roku na Bałtyku mogą pojawić się elektrownie wiatrowe o łącznej mocy 8-10 gigawatów. Warunkiem jest ekspresowe działanie polskich władz.
26 tys. gości z całego świata, dwa tygodnie dyskusji i jeden cel: zatrzymać globalne ocieplenie. Czy konferencja w Katowicach wyznaczy kierunek polityki klimatycznej na następne dekady?
Wszystko wskazuje na to, że globalne ocieplenie wywróci życie na Ziemi do góry nogami. Przyroda, którą znamy z ostatnich kilkunastu tysięcy lat, przekształca się w coś nowego.
W niedzielę, w samo południe, w Chorzowie odbył się happening "Klimat? Czarno to widzę", w którym wzięło udział kilkadziesiąt osób. Uczestnicy mieli ze sobą tekturowe chmury. Z jednej strony były one pomalowane na czarno i zielona. Po czarnej stronie wypisano obawy związane z klimatem, po zielonej sposoby rozwiązania problemów
Śląska policja uruchomiła infolinię dla mieszkańców dotyczącą szczytu klimatycznego COP24. - Będzie się tam można dowiedzieć o utrudnieniach komunikacyjnych, ograniczeniach, zakazach, czy procedurach obowiązujących podczas tej imprezy - wyjaśnia Komendy Wojewódzka Policji w Katowicach.
W niedzielę pod szybem Prezydent w Chorzowie Akcja Demokracja zorganizowała happening, który miał pokazać rządzącym potrzebę inwestowania w odnawialne źródła energii. Na miejscu pojawiło się wiele zagranicznych redakcji m.in. France 24, Euronews, czy agencja prasowa Reuters. Co ciekawe happeningiem nie była zainteresowana Telewizja Polska, której przedstawiciele nie pojawili się w Chorzowie
Policyjni pirotechnicy sprawdzili budynki, w których odbędzie się szczyt klimatyczny, i przekazali je służbom bezpieczeństwa ONZ. Od teraz Blue Zone jest eksterytorialna.
Rozpoczynający się w niedzielę Szczyt Klimatyczny ONZ (COP24) w Katowicach potrwa do 14 grudnia. Mieszkańcy muszą się liczyć z wieloma utrudnieniami.
Od soboty obowiązuje całkowity zakaz lotów statków powietrznych na obszarze 50 kilometrów od Katowic. Wyjątek zrobiono tylko dla portu lotniczego w Pyrzowicach.
Do Katowic nie przyjadą najważniejsi światowi przywódcy. Nie został nawet zaproszony specjalny wysłannik ONZ ds. klimatu Leonardo DiCaprio - dowiedziała się "Wyborcza".
Szczyt klimatyczny, który przyciągnie do Katowic blisko 30 tys. delegatów ze 196 krajów, wiąże się ze zmianami w organizacji ruchu zwłaszcza w Strefie Kultury i w jej sąsiedztwie. Katowiccy urzędnicy informują w piątek (30.11) o kolejnych, najnowszych ustaleniach. - Ze względu na możliwość dalszych zmian zachęcamy do śledzenia aktualnych informacji, które będą publikowane na stronie www.katowice.eu - mówią.
Zmiany klimatyczne to prawdopodobnie największe wyzwanie, przed którym stanęła ludzkość w całej swojej historii. Tym bardziej niepokoi to, że w dyskusjach, analizach, raportach i stanowiskach dominuje podejście płytkie, sprowadzające przyczynę problemu wyłącznie do emisji gazów cieplarnianych przez człowieka.
42 proc. elektrowni węglowych na świecie przynosi straty. Polska Grupa Energetyczna (PGE) dopłaca cztery dolary do każdej wyprodukowanej megawatogodziny - wynika z raportu "Carbon Tracker".
Tylko kilka krajów na świecie wciąż nie robi nic - lub prawie nic - by zapobiec katastrofie klimatycznej. To Arabia Saudyjska, Rosja i Polska. Do tego dochodzi jeszcze administracja Donalda Trumpa.
Podróż po kompleksie rozpoczęliśmy z namiotu "F", który znajduje się na terenie Muzeum Śląskiego i przeznaczony jest dla przedstawicieli mediów. Obejście 70 proc. pomieszczeń i dojście do Spodka zajęło nam 40 minut. W niektórych miejscach wciąż trwają prace przygotowawcze. Spacer nagraliśmy i przyśpieszyliśmy
Zanim 4 grudnia politycy, urzędnicy, naukowcy i inni eksperci z ponad 200 państw spotkają się w Katowicach, by debatować o zmianach klimatu, rozmowy na ten temat na Uniwersytecie Śląskim rozpoczęła młodzież z całego świata, która ma własny szczyt - COY14.
Telebimy, dziesiątki komputerów z dostępem do baz danych wszystkich służb, a także bezpośrednie połączenie ze służbami bezpieczeństwa ONZ - tak wygląda Zintegrowane Stanowisko Dowodzenia COP24. W czwartek śląska policja otworzyła je w Katowicach.
Nie działają schody ruchome, a ochroniarzy jest za mało. Czy dworzec PKP w Katowicach jest przygotowany na COP24?
Krajobraz Śląska, ubrany w stereotypy, kojarzy się wyłącznie z kominami hut i kopalń. Do zaoferowania mamy jednak o wiele więcej. To nie problem zjechać u nas pod ziemię i sprawdzić się w roli górnika. A może po kongresie zostańcie jeszcze kilka dni i wybierzcie się na narty?
Nawet arabscy szejkowie już wiedzą, że będziemy odchodzić od paliw kopalnych na rzecz energii odnawialnej, i inwestują swoje petrodolary w farmy fotowoltaiczne.
Zanieczyszczone powietrze szkodzi płucom i sercu, skórze i plemnikom. Przyczynia się do wielu chorób i przedwczesnych porodów, a nawet do większej liczby przestępstw!
Albo na poważnie zajmiemy się radykalnym ograniczeniem emisji gazów cieplarnianych, albo wyginiemy jako gatunek, i to na własne życzenie - mówi Kamil wyszkowski z Global Compact Network Poland.
23 stacje ładowania i 20 samochodów elektrycznych będą mieli do dyspozycji kierowcy w Katowicach w ramach pilotażowego programu elektromobilności uruchamianego przez Tauron i ING Bank Śląski. Projekt ma służyć mieszkańcom, przedsiębiorcom i turystom odwiedzającym Katowice, a także gościom szczytu klimatycznego COP24.
Interaktywna wystawa i mapping, spotkania z Filipem Springerem i Gilem Penalosą, pokazy filmowe i warsztaty ekologiczne. Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia przygotowała to wszystko dla mieszkańców i uczestników COP24.
W lipcu Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na organizację szczytu klimatycznego w Katowicach przeznaczył 252 mln zł. Ile dołożyć musiały jeszcze Katowice?
Od 25 listopada akredytowani uczestnicy szczytu klimatycznego ONZ będą podróżować bezpłatną komunikacją zbiorową po całej Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.
Pomnik Powstańców Śląskich w Katowicach wraz z przyległym do niego parkiem jest od niedzieli niedostępny dla katowiczan.
Ważne zmiany w organizacji ruchu w trakcie szczytu klimatycznego obowiązujące od 25 listopada do 17 grudnia. Zamknięte zostały ulice, wprowadzono zakazy zatrzymywania się.
65 nowoczesnych radiowozów zostało zakupionych w związku ze zbliżającym się Szczytem Klimatycznym, który potrwa w Katowicach od 3 do 14 grudnia.
Wyznaczeni do zabezpieczania szczytu klimatycznego COP24 policjanci na internetowych forach martwią się, że spędzą dwa tygodnie na chłodzie i z suchym prowiantem. - Zapewniliśmy funkcjonariuszom zakwaterowanie w hotelach, ciepłe posiłki oraz płatne nadgodziny - zapewnia komenda wojewódzka w Katowicach. Imprezę będzie zabezpieczać aż 8 tysięcy mundurowych.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.