Jak przestaną grzać, postawię kozę na środku pokoju i będę palił tym, czym pali teraz elektrownia, czyli węglem - odgraża się mieszkaniec osiedla przy Elektrowni Rybnik, która ogrzewa 3,5 tys. mieszkań w dzielnicy. Zakład ma zostać zlikwidowany.
Do końca 2025 roku Elektrownia Rybnik zamierza przestać produkować energię elektryczną z węgla, a do końca sierpnia 2026 roku - ciepło systemowe. To de facto oznacza likwidację elektrowni, opartej o węgiel. W mieście wrze. Związkowcy zapowiadają protesty.
Zakończył się montaż wszystkich 14 turbin największej w województwie śląskim farmy wiatrowej. Zbudował je w powiecie częstochowskim koncern ZE PAK, należący do Zygmunta Solorza.
Od 2024 roku w rybnickiej elektrowni pracują już tylko cztery bloki energetyczne na węgiel. Za dwa lata będzie produkować prąd z gazu.
Raciborska firma Rafako poinformowała o przystąpieniu do sporządzenia wniosku o ogłoszenie upadłości. Premier Mateusz Morawiecki jeszcze niedawno zarzekał się, że do takiego scenariusza z pewnością nie dojdzie.
Za sprawą olbrzymich rządowych dopłat Polacy, w porównaniu do mieszkańców innych krajów UE, płacą w tym roku relatywnie niskie rachunki za prąd. W przyszłym roku jego ceny mogą jednak wzrosnąć prawie dwukrotnie.
Turyści odwiedzający górę Żar w Beskidach zauważyli, że w ostatnich tygodniach znajdujący się na jej szczycie zbiornik wodny był pusty. Okazuje się, że opróżniono go, ponieważ zlokalizowana we wnętrzu góry elektrownia przechodzi gruntowny remont.
Firma Rafako z Raciborza poinformowała o uruchomieniu procedury zwolnień grupowych. Decyzja jest spowodowana m.in. "impasem" w procesie przejęcia Rafako przez spółkę MS Galleon, należącą do Michała Sołowowa, najbogatszego Polaka.
Naukowcy z zespołu Silesian Wind Generator z Politechniki Śląskiej stworzyli projekt turbiny wiatrowej z pionową osią obrotu. Te ciche i niewielkie urządzenia w niedalekiej przyszłości mogą podnieść efektywność energetyczną nawet kilku milionów gospodarstw w Polsce.
Coraz więcej wskazuje na to, że trwające od ponad roku rozmowy dotyczące przejęcia firmy Rafako przez spółkę MS Galleon, należącą do Michała Sołowowa, najbogatszego Polaka, zakończą się fiaskiem.
Spółki Tauron i Rafako poinformowały o podpisaniu ugody dotyczącej realizacji kontraktu na budowę bloku 910 MW w Jaworznie. Dzięki temu zakończył się trwający od wielu miesięcy konflikt wokół wartej ponad 6 mld zł inwestycji.
Spółki Tauron i Rafako poinformowały o wypracowaniu warunków przyszłej ugody w sprawie trwającego od wielu miesięcy konfliktu wokół bloku energetycznego 910 MW w Jaworznie. - W dniu wejścia w życie ugody strony zrzekną się wzajemnie wszelkich roszczeń ponad te, które zostaną objęte ugodą - wyjaśniają firmy.
Wiele wskazuje na to, że już w kwietniu spółka MS Galleon, należąca do Michała Sołowowa, najbogatszego Polaka, przejmie większościowy udział w Rafako. - Dzięki tej transakcji firma szybko może wrócić do mainstreamu polskiej energetyki - przekonuje prezes raciborskiej spółki.
Szkoda marnować potencjał terenów, budynków, ale i ludzi, którzy chcą oddolnie budować energetykę i de facto wspomagać państwo. Stwórzmy takie przepisy, które zapewnią rozwój spółdzielni energetycznych na terenie całego kraju - mówi Jan Zygmuntowski, który przekonuje do rozwoju spółdzielni energetycznych.
Rafako i Tauron 8 marca tego roku miały podpisać warunki ugody w sprawie bloku 910 MW w Elektrowni Jaworzno. Spółki poinformowały, że na wypracowanie porozumienia dają sobie jeszcze dwa tygodnie.
Spółki Rafako i Tauron poinformowały na początku lutego tego roku, że do końca miesiąca ustalą warunki ugody w sprawie bloku 910 MW w Elektrowni Jaworzno, a podpiszą ją 8 marca. Porozumienia nadal jednak brak.
Mamy archaiczny miks energetyczny, zdominowany przez paliwa stałe, niekonkurencyjny rynek energii, a do tego nierentowne kopalnie. Nie możemy być krajem utrzymującym branżę górniczą kosztem pozostałych gałęzi gospodarki - mówi Janusz Steinhoff, były wicepremier i minister gospodarki w rządzie Jerzego Buzka.
Projekt ustawy o osłonach socjalnych dla pracowników sektora elektroenergetycznego i branży górnictwa węgla brunatnego znalazł się w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów.
W Elektrowni Rybnik zostanie wybudowany najnowocześniejszy blok energetyczny na gaz.
Spółki Rafako i Tauron poinformowały we wtorek po południu, że do końca lutego ustalą warunki ugody w sprawie bloku 910 MW w Elektrowni Jaworzno, a podpiszą ją 8 marca. Konflikt wokół wartej 6,5 mld zł inwestycji trwa od wielu miesięcy.
W Elektrowni Rybnik rozpoczęła się budowa kotłowni rozruchowej. Inwestycja za 35 mln zł pozwoli szybko uruchomić bloku węglowe w przypadku słabych warunków atmosferycznych.
Przedstawiciele Tauronu zarzucili firmie Rafako, że badania węgla w bloku 910 MW, które wskazały, że mógł on przyczynić się do zeszłorocznej awarii wartego 6,5 mld zł obiektu, są zmanipulowane. Spółki od wielu miesięcy oskarżają się wzajemnie o zaniechania w tej sprawie.
- Grupa Rafako zwróciła się do Tauronu Wytwarzanie z propozycją powrotu do negocjacji w sprawie bloku 910 MW - poinformowali w czwartek (19 stycznia) przedstawiciele Tauronu. Prezes raciborskiej firmy dementuje: Tauron kłamał, informując media o zerwaniu przez Rafako mediacji.
Firma Rafako z Raciborza jest o krok od ogłoszenia upadłości. Pracę może stracić tysiąc osób. - Byłaby to katastrofa dla Raciborza. Pracuje tu tysiąc osób, ale drugie tyle jest zatrudnionych w firmach współpracujących z nami. A w samym zakładzie pracują nawet całe rodziny: mąż, żona i syn. Wiele osób zostałoby bez środków do życia - podkreśla Waldemar Bytomski, elektryk.
Związkowcy z raciborskiej firmy Rafako złożyli w poniedziałek (16 stycznia) w biurze poselskim premiera Mateusza Morawieckiego w Katowicach pismo z prośbą o podjęcie działań, które uratują zagrożoną upadłością spółkę.
Raciborska firma Rafako poinformowała w czwartek (12 stycznia), że zamierza złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości. To efekt trwającego od wielu miesięcy konfliktu z Tauronem wokół wybudowanego niedawno bloku 910 MW Elektrowni Jaworzno - w środę Tauron zażądał od Rafako 1,3 mld zł odszkodowania.
Grupa Tauron wezwała raciborską firmę Rafako do zapłaty 1,3 mld zł kar umownych i odszkodowania za wady przy budowie bloku 910 MW w Jaworznie. - To bezprawne i bezzasadne. Tauron chce naszym kosztem ratować swoją fatalną sytuację finansową - komentuje Rafako.
Skarb państwa ostatniego dnia 2022 roku przejął 100 proc. akcji spółki Tauron Wydobycie, w skład której wchodzą zakłady górnicze Sobieski, Janina i Brzeszcze.
Rafako zażądało od Tauronu gwarancji zapłaty 109,8 mln zł za nierozliczone - zdaniem raciborskiej spółki - prace przy budowie bloku 910 MW w Jaworznie. - Tauron od tygodni nie płaci nam za wykonywaną pracę - mówi Radosław Domagalski-Łabędzki, prezes Rafako.
Nawet kilkadziesiąt tysięcy osób otrzymało od Tauronu wypowiedzenia umowy na dostawy gazu z dniem 30 listopada. Spółka zapewnia, że od momentu wygaśnięcia umów gaz będzie dostarczał PGNiG, a klienci nie odczują tej zmiany. Wicepremier Jacek Sasin zażądał jednak od Tauronu wycofania się z tej decyzji.
W poniedziałek rano, po kilku dniach przerwy spowodowanej awarią, nowy blok elektrowni Jaworzno znów działa. Postój był spowodowany uszkodzeniem odżużlacza.
Nowy blok elektrowni Jaworzno w środowe popołudnie przestał produkować prąd. Przyczyną jest awaria odżużlacza. To nie pierwsze problemy bloku 910 MW w ostatnim czasie - nie działał przez prawie cały sierpień.
Tauron pochwalił się rozpoczęciem montażu paneli fotowoltaicznych na budowy farmie fotowoltaicznej w Mysłowicach. Ma być największa w Polsce, jej powierzchnia będzie taka jak 22 boisk piłkarskich.
W zeszły piątek blok 910 MW w Jaworznie został wyłączony z eksploatacji, zaledwie tydzień po ponownym uruchomieniu. Przyczyną miała być "zbyt wysoka temperatura pary". Obecnie blok nadal pracuje z ubytkiem mocy.
- Blok o mocy 910 MW został zsynchronizowany z krajową siecią energetyczną. Ponownie produkuje energię elektryczną i jest do dyspozycji Polskich Sieci Elektroenergetycznych - poinformował Tauron w piątkowe popołudnie.
Sąd Rejonowy w Jaworznie wydał postanowienie, z którego wynika, że Tauron musi przekazać próbki węgla z bloku 910 MW do badań w Głównym Instytucie Górnictwa. Rafako, wykonawca inwestycji, od dawna alarmuje, że przyczyną awarii bloku jest spalanie węgla złej jakości.
JSW chwali się uruchomieniem instalacji do produkcji granulatu energetycznego. Dla ludzi, którzy chcą kupić węgiel do ogrzewania domu to jednak nie ma większego znaczenia, w należącej do JSW kopalni Budryk mogą kupić go tylko 180 ton dziennie - starczy zaledwie dla 60 osób.
- Prezes URE wezwał spółkę Nowe Jaworzno Grupa Tauron do wyjaśnienia przyczyn oraz skutków wyłączenia 6 sierpnia tego roku bloku o mocy 910 MW w Jaworznie - poinformował w poniedziałek Urząd Regulacji Energetyki.
- Naprawa leja kotła bloku o mocy 910 MW w Jaworznie zostanie dokończona przez wykonawcę zastępczego. W związku z tym dokonano aktualizacji harmonogramu prac, potrwają one do piątku, 2 września - poinformowali w sobotę przedstawiciele Tauronu. W reakcji na to Rafako wzywa Tauron do "zaprzestania rozpowszechniania nieprawdziwych informacji".
W piątek (26 sierpnia) Tauron poinformował, że firma Rafako, odpowiedzialna za przywrócenie do działania bloku 910 MW w Jaworznie, "zaprzestała prac naprawczych". - Naprawa prowadzona jest zgodnie z ustaleniami z Urzędem Dozoru Technicznego, a Rafako wykonuje swoje zobowiązania kontraktowe - odpiera zarzuty raciborska spółka.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.