Paszport z potwierdzeniem, że przekroczyło się granicę z Polską po 24 lutego, uprawnia do robienia zakupów za pół ceny.
Wystarczyło kilka godzin, żeby kilkaset miejsc na lekcjach języka polskiego prowadzonych przez Szkołę Języka i Kultury Polskiej Uniwersytetu Śląskiego zostało zajętych.
Do miejsc zakwaterowania uchodźców z Ukrainy codziennie trafiają posiłki z cateringu. Urzędnicy z Katowic zaprzeczają, że coś z nimi jest nie tak.
Do Katowic dotarł transport zwierząt z Kijowa. Społecznicy przyznają, że psów i kotów byłoby więcej, gdyby nie chaos związany z procedurą ratowania zwierząt z Ukrainy. Główny Inspektorat Weterynarii wydał w końcu wytyczne, które mają to usprawnić.
- Postanowiliśmy, że z okazji 30-lecia diecezji sosnowieckiej nasi księża przekażą 30 tys. euro na rzecz diecezji charkowsko-zaporoskiej - poinformowała diecezja sosnowiecka.
Elżbieta Tomczak przyjęła pod swój dach rodzinę Seyeda. - Kolor skóry czy religia nie są dla mnie ważne - mówi. Jedno z trojga dzieci Seyeda ma poważny problem zdrowotny.
Tylko do soboty, 12 marca włącznie działać będzie punkt zbiórki darów dla Ukraińców na Stadionie Miejskim przy ul. Żywieckiej. Od poniedziałku, 14 marca miasto uruchomi taki punkt przy ul. Warszawskiej.
Namioty ustawione przed katowickim dworcem PKP są już gotowe na przyjmowanie uchodźców z Ukrainy. Są ogrzewane, ustawiono w nich stoły, przy których będzie można zjeść ciepły posiłek przygotowany przez restauratorów. Obok nich znajduje się namiot, w którym będzie dyżurował lekarz weterynarii.
Na katowicki dworzec PKP od kilku dni przybywają setki ukraińskich uchodźców. Część z nich ma zwierzęta. - Odebrałam chyba ze sto telefonów od osób, które chciały pomóc zwierzętom, ale na dworcu słyszały od służb, żeby nie robiły zamieszania - mówi Joanna Zaremba z Fundacji For Animals.
Do wolontariuszy, którzy w Żorach organizują pomoc dla uchodźców z ogarniętej wojną Ukrainy zgłosiło się kilku mężczyzn, oferując pobyt dla "młodej, ładnej, która może mieć dziecko".
We Lwowie trwa zbiórka materiałów, które pomogą zabezpieczyć ukraińskie dzieła sztuki. Na apel odpowiedziało już Muzeum Historii Katowic, które zbiera środki do konserwacji czy specjalne taśmy do pakowania obrazów.
Do działającej w Katowicach Fundacji For Animals trafiły koty, które udało się wywieźć z ogarniętej wojną Ukrainy. Wolontariusze proszą o pomoc. Szukają dla zwierząt nowych domów.
Pociągiem Kolei Śląskich w czwartek do Katowic dotarła grupa 150 Ukraińców - kobiet, dzieci i starszych osób. Na peronie wysiedli zmęczeni, zapłakani, zdezorientowani. - Plany na przyszłość? Tylko takie, żeby przeżyć - mówili dziennikarzom.
Do Ustronia dotarła duża grupa uchodźców z okręgów kijowskiego i donieckiego, to wychowankowie domów dziecka z opiekunkami i rodziny zastępcze. Są wśród nich dzieci z niepełnosprawnościami, poruszające się na wózkach inwalidzkich.
Chorzów w porozumieniu z Tarnopolem zorganizuje konwój humanitarny. W mieście rozpoczęto zbiórkę darów. Potrzebne są m.in. śpiwory, jedzenie w słoiczkach dla dzieci i środki czystości.
Gdy w naszym niewielkim kościele usłyszeliśmy język ukraiński, w obliczu tych strasznych wydarzeń, wszystkim nam ścisnęło gardła - mówi ks. Piotr Sadkiewicz, proboszcz parafii w Leśnej na Żywiecczyźnie.
Społecznicy przygotowali listę najpotrzebniejszych artykułów spożywczych, medycznych i osobistych. "Uchodźcy nie będą mieli szansy na przygotowanie obiadu i ugotowanie kaszy czy makaronu".
Wołodymir Hnylyukh w piątek (25 lutego) wyruszył na przejście graniczne w Medyce. Przywiezie stamtąd swoich rodaków, którzy uciekają przed atakiem rosyjskich wojsk. - Proszę o kontakt ludzi, którzy mogą przyjąć moich rodaków choć na chwilę - mówi.
- Od rana słychać wybuchy. Ludzie pochowali się w metrze. Mieszkańcom mojego bloku jako schron wskazano przejście podziemne. Nie wiem, jak przetrwamy tę noc - mówi Julia, mieszkająca w Kijowie.
Kilka dni temu do Mikołajewa na Ukrainie, do rodziny poległego Oleksandra Krawczenki, przyszła paczka od Ewy Gołębiowskiej, byłej szefowej Zamku Cieszyn, i grupy jej przyjaciół. Pani Ewa opiekuję się tą rodziną już piąty rok. Pomagających osób jest więcej.
Fundacja Habitat for Humanity Poland chce pomóc samotnej matce z Gliwic. 8 marca uczestniczki akcji "Kobiety - kobiecie" będą remontowały jej mieszkanie.
Mikołaj z Sosnowca urodził się jako zdrowy chłopiec. Radość rodziców przerwała informacja o wadzie serca. Kolejna operacja doprowadziła do porażenia mózgowego. - Mikołaj "Lwie Serce", bo nasz synek wciąż walczy - mówią o chłopcu jego rodzice.
- Po wypadku człowiek jest załamany, nie wie, skąd wziąć pieniądze na leczenie, rehabilitację, protezę... A pieniądze często mu się należą, tylko musi wiedzieć, do kogo się zwrócić. I my to powiemy, pomożemy też załatwić formalności - mówią w Biurze Interwencji Prawno-Medycznych, które powstało w Siemianowicach Śląskich. Pierwsze takie w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.
Dzienny Dom Pobytu w Chorzowie to miejsce w mieście, gdzie na opiekę mogą liczyć osoby niepełnosprawne. Niestety, ośrodek mieści się na pierwszym piętrze i większość osób nie ma szans, aby tam samemu dotrzeć.
Wichura zdemolowała schronisko Psia Chata Fundacji S.O.S. dla Zwierząt w Chorzowie. - Liczymy straty - mówi Aneta Motak, która prowadzi schronisko.
Rozpoczęła się zbiórka pieniędzy na remont mieszkań dla dwóch afgańskich rodzin, które zamieszkają w Rybniku. "Chcemy im pomóc odbudować życie".
Krzysztof Makieła to pierwsza osoba zatrudniona przez miasto Katowice na etacie "złotej rączki". Na razie pomaga seniorom, ale mógłby też osobom niepełnosprawnym.
Do Rybnika trafi rodzina uchodźców z Afganistanu. Miasto przekaże jej mieszkanie, społecznicy wyposażą lokal, nauczą języka i pomogą załatwić pracę.
Salim i Mohsena marzyli o tym, by zobaczyć, jak Polacy spędzają święta Bożego Narodzenia. Zostali zaproszeni na wigilię przez ewangelików ze Śląska Cieszyńskiego. Prawdopodobnie kolejna rodzina znajdzie niedługo schronienie w Cieszynie.
Nie wyrzucajmy jedzenia, nie chowajmy świątecznych dań do spiżarń i lodówek. Podzielmy się tym, czego mamy w nadmiarze. W regionie znajdziecie jadłodzielnie, z których korzystają osoby w potrzebie.
Drugi sklep socjalny "Spichlerz" otwarto 20 grudnia. Działa w dzielnicy Ligota.
PCK wygrał konkurs na organizację wigilii dla samotnych w Czerwionce-Leszczynach. Ale tradycyjnej świątecznej kolacji w tym roku nie będzie.
Śląski oddział Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej pomaga 2800 najuboższym mieszkańcom Katowic. Ta organizacja pozarządowa ma jednak problem ze swoimi lokalami: jeden to wyziębiony, parterowy budynek, a drugi to ciasne pomieszczenie z barierami architektonicznymi, do którego zwożona jest żywność dla potrzebujących.
Ruszyła zbiórka na zakup piżam dla 220 dzieci z domu dziecka na Ukrainie. Potrzeba 440 ubrań.
Rybnicka 28. Dzielnica będzie zbierała piżamy dla domu dziecka na Ukrainie. Jest tam 220 dzieci, a brakuje wszystkiego. - Całej Ukrainie nie pomożemy, ale dzieciom z jednej, konkretnej placówki możemy - mówią w Rybniku.
Anna ma marzenie, żeby wyjść do kina i nie martwić się o swoją córkę Agatę. Ale to niemożliwe.
Polskie miasta deklarują chęć przyjęcia Afgańczyków uciekających ze swojego kraju. Jednak nie wszystkie samorządy są do tego przekonane. W Gliwicach nazywają to "polityczną rozgrywką".
W ostatnią niedzielę w polskim Kościele katolickim obchodzono Dzień Solidarności z Afgańczykami. W tę niedzielę odbędzie się kwesta.
Kilkudziesięciu strażaków ochotników z Rybnika i okolic spotkało się w Golejowie, by pomóc synkowi jednego z nich, Leonowi. Chłopczyk ma 4,5 roku i od urodzenia zmaga się z wieloma chorobami.
Konsystorz, który jest naczelną władzą administracyjną Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Polsce, zabrał głos na temat wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej oraz ogólnospołecznej debaty na temat uchodźców z Afganistanu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.