W województwie śląskim działa tylko 41 karetek pogotowia ratunkowego, które mają w ekipie lekarza. Dwa lata temu było ich o prawie 30 więcej. Jak ta zmiana odbija się na chorych? Nie wiemy, bo nikt nie śledzi losów pacjentów wzywających pogotowie.
Szpital Specjalistyczny w Dąbrowie Górniczej ma już 100 mln zł długu, ale bardziej od tragicznej sytuacji finansowej placówki jej dawnych pracowników interesuje to, czy po 17 latach bezpłatnego urlopu na stanowisko dyrektora szpitala nie wróci czasem obecny prezydent Zbigniew Podraza.
- Nasza sytuacja finansowa jest dramatyczna, ale naszych głosów nikt nie słucha. Jedyne wyjście to protest - mówi Mariusz Wołosz, wiceprzewodniczący Związku Szpitali Powiatowych Województwa Śląskiego.
Śląski NFZ zaprosił dyrektorów ponad 40 szpitali, które zatrudniają ratowników do podpisywania aneksów, na mocy których przekaże im pieniądze na podwyżki dla ratowników. Czekali na nie ponad rok.
W Szpitalu Wojewódzkim w Rybniku rozpoczęła się akcja protestacyjna. Związkowcy domagają się przede wszystkim podwyżek. Inne postulaty to wprowadzenie urlopów szkoleniowych, przywrócenie w szpitalu kuchni i pralni oraz zwiększenie obsady pielęgniarskiej na dyżurach.
Olbrzymie upały i niefrasobliwe podejście rodziców sprawiają, że do szpitali w całym regionie codziennie trafia wiele odwodnionych dzieci. Do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach, największego szpitala pediatrycznego na Śląsku, codziennie przywożonych jest kilkadziesiąt takich pacjentów.
Szpital Wojewódzki w Bielsku-Białej pozyskał kolejne fundusze ze środków unijnych. W ramach dwóch projektów doposażone zostaną oddziały szpitala, a warunki pracy personelu ulegną poprawie.
Beskidzkie Centrum Onkologii w Bielsku-Białej poprosiło wojewodę o zgodę na zawieszenie leczenia na oddziale neurologii. Powodem jest brak lekarzy.
Śląski NFZ ogłosił rokowania w sprawie kontraktu na leczenie w szpitalu w Pszczynie. W poniedziałek pszczyńskie starostwo złożyło ofertę.
Siedmioletnia dziewczynka, której na początku lipca maszyna w warsztacie samochodowym zerwała skórę głowy, ma nowe leczenie. Replantacja oderwanego skalpu ostatecznie się nie powiodła - przyszyty fragment tkanek obumarł.
Od początku roku na terenie województwa śląskiego zawieszono już działalność kilkunastu oddziałów szpitalnych. Główny powód to brak lekarzy. Zamkniętych oddziałów może być jednak jeszcze więcej, bo zabraknie też pielęgniarek.
W poniedziałek Sąd Rejonowy w Sosnowcu miał przywrócić do życia 42-letniego Rafała Piotrowskiego. Mężczyzna został uznany za zmarłego ponad pół roku temu na skutek fatalnej pomyłki w szpitalu. Jednak na ostateczną decyzję trzeba jeszcze poczekać. - Sąd swoją decyzję ogłosi za tydzień. Wówczas narodzę się ponownie - mówi pan Rafał.
Dwa tygodnie po zamknięciu szpitala w Pszczynie jego pacjenci nadal nie mają dostępu do dokumentacji medycznej. To wielu z nich uniemożliwia kontynuowanie leczenia w innych placówkach. W sprawę wkroczył rzecznik praw pacjenta Bartłomiej Chmielowiec.
Tylko duże szpitale dostały dobre ryczałty na leczenie. Średnie i małe mają je za niskie. To wpędza je w długi. Tak twierdzą dyrektorzy skupieni w Związku Szpitali Powiatowych Województwa Śląskiego. W czwartek ze skargą jadą do ministra.
Do małych pacjentów z oddziału rehabilitacji neurologicznej w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach przyjechał we wtorek bajkowóz pełen książek i zaczarowanych przedmiotów.
Sosnowiecki sąd skazał ginekologa Michała W. na rok więzienia w zawieszeniu, a także orzekł wobec niego trzyletni zakaz wykonywania zawodu. - Podczas porodu popełnił błąd, czym naraził noworodka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia - uznał sąd. Dziecko zmarło.
- Oszukano nas - mówią położne i pielęgniarki, które pracowały w Perinatologii Śląskiej. Po tym, jak spółka wycofała się z prowadzenia porodówki w szpitalu w Dąbrowie Górniczej, niektórym zabrakło na życie. Do dziś nie dostały należnych im pieniędzy.
Wbrew oczekiwaniom sąd nie wydał we wtorek decyzji w sprawie 35-letniego pacjenta z Radlina, który przebywa na przymusowym leczeniu w szpitalu w Toszku. Trafił tam w dziwnych okolicznościach 9 lat temu.
Szpital Miejski w Rudzie Śląskiej od lipca znów będzie miał kontrakt na okulistykę. Stracił go sześć i pół roku temu w nieuczciwie rozegranym przez śląski NFZ konkursie. Odzyskanie kontraktu nie byłoby możliwe, gdyby przez cały ten czas miasto nie pomagało w utrzymaniu oddziału, przekazując mu dotacje.
Prof. Krzysztof Sodowski, jeden z najbardziej znanych na Śląsku ginekologów ma wyrok za korupcję. Sąd prawomocnie skazał go na grzywnę i zakazał pełnienia funkcji kierowniczych w publicznych placówkach. Mimo to niedługo po wyroku prof. Sodowski stanął do konkursu na kierownika Katedry Ginekologii w Szpitalu Megrez w Tychach.
Szpital w Pszczynie złożył protest przeciwko odrzuceniu przez NFZ jego oferty na leczenie. Twierdzi, że ma cały sprzęt potrzebny do leczenia, którego brak wytknęli mu urzędnicy funduszu. - Do końca będziemy walczyć o nasz szpital - mówi Paweł Sadza, starosta pszczyński.
Oddział chirurgii dziecięcej w Szpitalu Miejskim w Gliwicach przy ul. Kościuszki wznawia działalność. Ma teraz 30 łóżek i nowy zespół lekarzy.
Przy Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka powstały pierwsze 24 miejsca parkingowe dla rowerów. Jeśli okaże się, że to za mało, wkrótce powstaną nowe.
Szpital Miejski nr 4 w Gliwicach dostanie od miasta 20 mln zł pożyczki. Decyzję poparli już radni. Pieniądze nie pójdą na inwestycje. Mają szpitalowi "przywrócić stabilizację w codziennym funkcjonowaniu".
Przejęty przez powiat szpital w Pszczynie nie będzie miał kontraktu z NFZ. Fundusz odrzucił jego ofertę. To w praktyce oznacza likwidację szpitala. Starosta jedzie do ministra w nadziei, że go jeszcze uratuje.
Śląski NFZ rozstrzygnął konkurs na leczenie szpitalne w Goczałkowicach-Zdroju - szpital uzdrowiskowy dostanie kontrakt na reumatologię. Kontrakt otrzymały także oddziały geriatrii i dermatologii w Katowickim Centrum Onkologii.
Szpital spółki Vitomed na Radiowej w Gliwicach zawiesił leczenie na neurologii i pododdziale udarowym. To jak podcięcie gałęzi, na której się siedzi, bo funkcjonowanie tych oddziałów to dla tego szpitala racja bytu.
Pacjenci onkologii w Górnośląskim Centrum Medycznym coraz bardziej boją się przeniesienia oddziału do szpitala na Ceglaną. - Lekarze i pielęgniarki nie chcą tam iść, a to znaczy, że zespół, który się nami tak dobrze opiekuje, wkrótce się rozpadnie - mówią chorzy.
Spółka Centrum Dializa musi wynieść się ze szpitala w Pszczynie. Na odchodnym daje się wszystkim we znaki. A to ogłasza brak lekarzy, a to ewakuację chorych. Lekarze jednak są, ewakuacji nie ma. Trudno pojąć, w co gra spółka. Jeszcze trudniej zrozumieć, dlaczego śląski NFZ wciąż poważnie traktuje jej ofertę.
Szpital w Pszczynie został zamknięty - ogłosiła w piątek po południu spółka Centrum Dializa. Starostwo powiatowe, które jest w trakcie przejmowania szpitala, stanowczo zaprzecza.
50 mln zł wart jest sprzęt zgromadzony w Centrum Radiochirurgii Nowotworów, które otwarto w Centrum Onkologii w Gliwicach. Takiego wyposażenia nie ma żaden inny szpital dla chorych na raka w Polsce.
Szpital Miejski w Zabrzu zaprasza w sobotę 16 czerwca od godziny 10 do 15 na dzień otwarty w Centrum Zdrowia Kobiety i Dziecka.
Po siedmiu latach prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie chusty pozostawionej w ciele Doroty Maniak z Sosnowca. Chusta miała być pozostałością po zabiegu, jaki kobieta przeszła w katowickim Szpitalu Zakonu Bonifratrów.
NFZ ogłosił konkurs na uzyskanie kontraktu na świadczenie opieki medycznej w powiecie pszczyńskim. Konkurs ma charakter otwarty.
Wszystkie instrumentariuszki z bloku operacyjnego w Wielospecjalistycznym Szpitalu Powiatowym w Tarnowskich Górach złożyły wypowiedzenia. Mówią, że nie mogą dłużej znieść mobbingu ze strony ordynatora ginekologii, który bez najmniejszego powodu wyzywa je, używając najgorszych wyrazów, i rzuca w nie narzędziami. Prezes szpitala zapewnia, że żadnego mobbingu nie ma.
Uniwersyteckie Centrum Kliniczne pozbywa się oddziału pneumonologii. Odda go Górnośląskiemu Centrum Medycznemu w Ochojcu. W zamian chce od GCM onkologię. Ale przeprowadzki nie życzą sobie ani pacjenci, ani lekarze.
Nastał czas dynamicznego rozwoju powiatowej służby zdrowia - entuzjastycznie donosi starostwo w Będzinie. Nie pisze jakim kosztem i czy z korzyścią dla chorych.
Śląski NFZ ogłosi konkurs dla oddziału reumatologii w szpitalu Uzdrowisko Goczałkowice-Zdrój. Będą także dodatkowe konkursy dla innych oddziałów wojewódzkich, które zostały bez kontraktów, między innymi dla endokrynologii w Rybniku.
Śląskie Centrum Chorób Serca w Zabrzu zdobyło pierwsze miejsce w rankingu najlepszych szpitali kardiologicznych ogłoszonym przez tygodnik "Wprost". Drugie miejsce w rankingu zajęło Górnośląskie Centrum Medyczne w Katowicach-Ochojcu.
Niecałe dwa lata temu ze szpitala w Będzinie przeniesiono do Czeladzi porodówkę, internę i chirurgię. Teraz w planach jest przeprowadzka w drugą stronę. A starosta Arkadiusz Watoła, który błogosławił poprzedniej przeprowadzce, i tym razem zapewnia, że "wszystko jest na dobrej drodze".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.