- Byłbym ostrożny przy wpisywaniu budynków kopalni Wieczorek do rejestru zabytków. Taki wpis jest nieodwracalny. A tymczasem mógłby się pojawić inwestor, który już na starcie, na dzień dobry, miałby wiele ograniczeń i formalności - mówi Mirosław...
Pracownikom komunalnej spółki wykupiono indywidualne lekcje jazdy na łyżwach, a w mieście nie ma pieniędzy na drogi, remonty walących się kamienic czy organizację wydarzeń kulturalnych! - Czym Bytom zawinił, że nikt się nim nie przejmuje? - pytają...
Zawijaliśmy w sreberko niewielką ilość fosforu z chloranem potasu, dodawaliśmy małe szkiełko, żeby chrzęściło pod butem i takie miniładunki rzucaliśmy w przejściach na dworcu. Czatowaliśmy aż ktoś na nie nadepnie. Wtedy robiliśmy zdjęcie, by...
Bohaterem minionych świąt ostał się Wojciech Polak, prymas i arcybiskup gnieźnieński. Jest on jedynym z notabli Kościoła, który bez politycznych kokieterii odciął się od ks. Rydzyka, "prymasa" obozu narodowo-socjalistycznego, a tym samym państwa...
Kiedyś, w 2009 r., na 34. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, wręczono mi Platynowe Lwy za całokształt twórczości. Związane z tym były formalne ceregiele, a sam moment wręczenia przebiegał inaczej, niż to sobie organizatorzy wyimaginowali.
Jechałem sobie na rowerze, gdy nagle dotarło do mnie, że wasz kraj zamieni się w stertę badziewia przed upływem ewentualnej drugiej kadencji obecnego rządu. Niesamowite lasy znikają, a w ich miejscu pojawiają się kikuty drzew i kratery po...
Przyglądając się dokładnie naszej pocztówce, zauważymy, że w słowie "Pawła" jest błąd. Zaś poniżej widnieje adnotacja, że wydała ją spółka "Górnoślązak". Nazwa "Górnoślązak" pojawiła się już w roku 1888 jako "pismo dla ludu katolickiego" wychodzące...
Dla katolików centralnym dniem Wielkanocy jest Zmartwychwstanie Pańskie, a dla ewangelików najważniejszy jest Wielki Piątek. To jest święto bardzo skupione, ciche, refleksyjne. Chwila, w której człowiek jest zamknięty w sobie i może zastanowić się...
Cołki tydziyń my "rzykali" (modlili się), pościyli i "lotali" (biegali) za "gyszynkami" (prezentami), a teroz nareście mogymy se "pomaszkycić" (najeść się słodyczy) i "naszować" (podjadać) wszysko, na co ino przidzie nom "cips" (smak, ochota). A że...
I was cycling through the countryside the other day when a thought suddenly struck me; this country is going to be dogshit ugly when current government's potential eight-year reign is over. The wonderfully lush forests are disappearing, replaced by...
Dzisiaj nie zobaczymy na pocztówce zabytkowego obiektu, ale zwyczajne monidło, czyli fotościankę, a właściwie fotosamolot. Widokówka miała reklamować miasto, I Ogólnopolską Wystawę Gospodarczo-Spożywczą oraz powstałe w południowej części Wielkich...
Co najmniej pół miliona mieszkańców Zagłębia Ruhry to osoby polskojęzyczne, a w niektórych zakładach stanowią większość załogi. Nie, to nie opis najnowszej polskiej emigracji. Tak przedstawiała się sytuacja tuż przed wybuchem II wojny światowej.
Najpierw weszła dziewczyna. Przebierała na półce z damskimi majtkami i wyszła. Chwilę po niej zjawił się chłopak. Od razu sięgnął po koronkowe figi. Wyszedł na czworakach, przeciągając pudełko z majtkami po posadzce. Alarmu na bramkach nie było...
Oto historyjka dla was. Jestem przekonany, że gdy sięgniecie do własnej pamięci, na pewno znajdziecie coś podobnego. Pod warunkiem że mieszkacie w kamienicy. Historyjka jest błaha, ale cóż, takie właśnie są historie o ludziach mieszkających w...
Here's a story for you, one I'm sure you can relate to at some level, especially if you live in a apartment like I do. Its a petty story, but then again, all stories relating to people living in buildings are petty.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.