Mateusz Kłosek zatrudnia kilka tysięcy osób, szpitalowi dał 2,5 mln zł i zbudował klasztor oraz kaplicę. Jednak głośno zrobiło się o nim dopiero z powodu plakatów z dzieckiem w matczynym łonie.
Kilkaset osób przeszło w sobotę przez Pszczynę, by uczcić pamięć zmarłej 30-letniej Izabeli.
Śmierć 30-letniej Izabeli w szpitalu w Pszczynie poruszyła Polskę. Przez cały weekend w różnych miastach zaplanowano demonstracje pod hasłem "Ani jednej więcej".
Skrajnie prawicowe środowiska "poczuły krew". Chcą przekonać, że karanie kobiet to całkiem normalna sprawa, a PiS im na to pozwala - posłanka Monika Rosa komentuje pomysł zaostrzenia kar za aborcję oraz sprawę śmierci Izabeli w szpitalu w Pszczynie.
Minister zdrowia zlecił prezesowi NFZ przeprowadzenie kontroli sytuacji w szpitalu w Pszczynie - poinformował rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz.
W poniedziałek 1 listopada w wielu miastach Polski odbędą się protesty #anijednejwięcej. - Polskie prawo antyaborcyjne doprowadziło do śmierci kobiety - mówią organizatorki. W Katowicach protest odbędzie się o godz. 19 na rynku.
W piątek 22 października minie rok od momentu, w którym Trybunał Konstytucyjny Julii Przyłębskiej zaostrzył prawo aborcyjne. Na rynku w Katowicach odbędzie się manifestacja.
Po ostatnich słowach i działaniach władz mam pewne obawy, natomiast w żaden sposób mnie to nie zniechęci. Powiem wręcz, że czuję się w patriotycznym obowiązku do spacerowania i wyrażania sprzeciwu w tej formie jeszcze bardziej niż do tej pory - mówi Magdalena, jedna z protestujących w Bielsku-Białej.
W poniedziałek ulicami Bielska-Białej ponownie przeszli protestujący przeciwko pozbawianiu kobiet ich praw.
- Myślałyśmy, że przez brzydką pogodę przyjdzie najwyżej 20 osób. Okazuje się jednak, że determinacja kobiet jest wielka - mówiły uczestniczki czwartkowego protestu w Bielsku-Białej.
Natasha Pavluchenko postanowiła strajkować, ale nie bezczynnie. Dlatego szyje flagi z symbolem strajku kobiet, po które zgłaszają się do niej chętni z całego kraju. - Nasz protest może mieć klasę - mówi projektantka.
Niektórzy zastanawiają się, jak historycy będą opisywać nasze czasy, w tym rolę Kaczyńskiego. Na razie nie zaprzątałbym sobie tym głowy. Wiem jedno, że najbliższe otoczenie prezesa będzie w tej opowieści niewiele znaczącym tłem.
"Kobiety jesteśmy z Wami!!! Walczmy z PiSiorami, nie tradycjami" - to najmocniejsze jak dotąd kibicowskie hasło, które wybrzmiało podczas protestów kobiet.
- Dość tego! - mówią Polki. Wzorem Islandek, które 45 lat temu masowo odmówiły wykonywania obowiązków zawodowych i domowych, przygotowują na środę Ogólnopolski Strajk Kobiet.
W Katowicach policja znowu broniła dostępu do katedry. Do protestujących wyszedł jednak nieoczekiwanie ksiądz.
Tłumy protestujących sparaliżowały centrum Sosnowca. "Trzeba było nas nie wkur...!" - krzyczeli ludzie, którzy nie zgadzają się z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego.
Nie widać końca protestów kobiet w związku z czwartkowym orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego w sprawie ustawy aborcyjnej. We wtorek kobiety wyjdą na ulice m.in. w Sosnowcu.
Członkowie Młodzieży Wszechpolskiej z Bielska-Białej chwalą się, że depczą transparenty demonstrujących kobiet, a ustawiane przez nich znicze zabierają na groby ofiar totalitaryzmów i pod kościół.
Śląscy adwokaci udostępnili alarmowy numer, pod który mogą dzwonić uczestnicy protestów kobiet. - Służymy natychmiastową pomocą prawną zatrzymanym. Najważniejsze, aby takie osoby niczego nie podpisały i nie przyznawały się bez konsultacji z nami - podkreślają prawnicy.
Rondo koło Spodka zostało w poniedziałek po południu zablokowane przez protestujących. W korku utknęły nawet autobusy, policja mogła się tylko przyglądać.
Na poniedziałek zaplanowano w Katowicach kolejne protesty przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej. Demonstrujący zapowiadają samochodową blokadę miasta.
Kolejny protest przeciw zaostrzeniu przepisów ustawy antyaborcyjnej odbędzie się w Katowicach.
Około 30 osób protestowało w czwartek późnym wieczorem pod siedzibą PiS przy ul. Warszawskiej w Katowicach. Oburzeni decyzją rządzącej partii, która rękami Trybunału Konstytucyjnego doprowadziła do zaostrzenia przepisów antyaborcyjnych.
Tuż po świętach Sejm ma się zająć projektem ustawy autorstwa Kai Godek, który zaostrza prawo aborcyjne. Kobiety nie zamierzają odpuścić. Będą protestować.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.