- Wyrok wydano w oparciu o kiepskiej jakości monitoring, a także niedopuszczalną pracę zbiorową anonimowych policjantów - twierdzą obrońcy skazanych za udział w bójce pseudokibiców Górnika Zabrze i Piasta Gliwice. Zaskarżyli sądowe rozstrzygnięcie.
- "Chorzowscy" nie palili się do pomagania swojemu koledze postrzelonemu w kręgosłup. To my załatwiliśmy mu auto, lekarzy i organizowaliśmy zbiórkę pieniędzy - zeznał w sądzie w Katowicach Paweł M. ps. "Misiek".
- Bałam się tych gróźb, bo wszyscy wiedzą, że Małolat nie należy do normalnych ludzi - zeznała w środę w sądzie w Gliwicach Patrycja D.
Zakupem większościowego pakietu akcji Górnika Zabrze zainteresowane są dwa podmioty. Wśród nich firma związana z Lukasem Podolskim, kapitanem zespołu.
Produkcja i handel narkotykami, a także składowanie i porzucanie niebezpiecznych odpadów - z tego obecnie żyją grupy przestępcze założone przez kiboli śląskich klubów piłkarskich.
Wielka obława na pseudokibiców Górnika Zabrze. Policja zatrzymała 10 osób powiązanych z kibolskim gangiem Torcida. Wśród podejrzanych są cztery kobiety. - Wszyscy handlowali narkotykami - twierdzą śledczy.
Kibole prawomocnie skazani za udział w kibolskim gangu Torcida zanegowali w piątek jego istnienie, a także twierdzili, iż Krzysztof M. ps. "Mara" nie był przywódcą tej grupy przestępczej. - To zwykły kibic - zapewniali sąd w Gliwicach.
- Mój klient nie przyznał się do winy, został pomówiony przez współpodejrzanych, którzy poszli na współpracę z prokuraturą. Zaskarżyłam ten wyrok w całości - mówi mecenas Eliza Dąbrowska.
Oficerowie CBŚP zatrzymali Krzysztofa M. ps. "Mara", przywódcę kiboli Górnika Zabrze. Jest podejrzany o zabójstwo. - Jeden z uczestników zbrodni opisał jej przebieg oraz wskazał współsprawców - twierdzą śledczy.
Ruch Chorzów zawarł ugodę z Górnikiem Zabrze w sprawie zniszczeń na Stadionie Śląskim po marcowych Wielkich Derbach Śląska. Klub z Zabrza pokryje koszty szkód wyrządzonych przez swoich kibiców.
- Osoby decyzyjne w gangu Psycho Fans z Chorzowa miały być "porobione" przez kiboli Górnika Zabrze. Życie uratowała im policja, bo ich wcześniej zatrzymała - przyznał w piątek w procesie Torcidy Edward N. ps. "Edek".
Kibole Górnika Zabrze oskarżeni o kierowanie gangiem Torcida mieli handlować narkotykami z podejrzanym o udział w grupie przestępczej pseudokibiców Ruchu Chorzów. - Miłość do pieniędzy przezwyciężyła wzajemną niechęć - ironizują śledczy.
Policjanci z Zabrza "przymykali oczy" na działania pseudokibica z Torcidy, unikali jego zatrzymania, a także "przeoczyli" narkotyki w jego mieszkaniu. - Zostali za to prawomocnie skazani - informuje rzeczniczka prasowa sądu w Gliwicach.
Sąd Okręgowy w Gliwicach wyłączył z dalszego rozpoznania sprawy pseudokibiców Górnika Zabrze sędziego Sewera Skumiała. To oznacza, że trwający cztery lata proces trzeba będzie rozpocząć od nowa
"Śląski Klasyk" w Ekstraklasie po 19 latach przerwy. Górnik podejmie w Zabrzu GKS Katowice, beniaminka, za którym przyjedzie 4200 kibiców. Mecz w sobotę (21 września) o godz. 20:15.
- Mężczyzną w kapeluszu był oskarżony Dariusz N. Na nagraniu widać, jak wykonał w stronę pokrzywdzonego gest pchnięcia, w ręku miał błyszczący przedmiot - zeznał w poniedziałek w sądzie w Katowicach Robert G.
- Z zawodu jestem dekoratorem wnętrz, a obecnie mam status świadka koronnego - tymi słowami zaczął swoje zeznania w sądzie w Gliwicach Paweł A. ps. "Egon". Był świadkiem w procesie kiboli Górnika Zabrze.
Włamania, kradzieże, rozboje, posiadanie broni - takie zarzuty przedstawiono 23 członkom gangu z Gliwic. Wśród oskarżonych jest były piłkarz Górnika Zabrze, który znajduje się w galerii sław klubu
- Jak któraś instytucja albo spółka potrzebowała w ciągu roku dodatkowych pieniędzy, to jej szef przychodził do pani prezydent po prośbie i pani prezydent te pieniądze zwykle dawała - mówi o swojej poprzedniczce Agnieszka Rupniewska, prezydentka Zabrza.
- Nieświadomie uczestniczyłem w bójce. Nie wiem, kim był mężczyzna w kapeluszu, z którym szedłem i rozmawiałem. Mógł to być, któryś z kibiców Górnika Zabrze - stwierdził w sądzie w Katowicach Damian Ż. ps. "Bzyku".
- Oskarżeni nie utrudniają postępowania, stawiają się na dozór, sąd docenia ich wzorowe zachowanie - stwierdziła w środę sędzia Anna Förster-Weissensteiner. Zgodziła się, aby oskarżony o kierowanie gangiem Torcida wyjechał z Polski na wakacje. To samo dotyczy jego przyjaciela.
- Na Śląsku nie przestrzegano kibolskiego paktu poznańskiego, bo ekipy Górnika Zabrze oraz GieKSy ciągle przegrywały bijatyki na pięści, więc zaczęły używać maczet - zeznał we wtorek w sądzie Dawid T. ps. "Dudi".
Startuje sezon 2024/2025 PKO BP Ekstraklasy. Do Piasta Gliwice i Górnika Zabrze dołączył GKS Katowice, który na najwyższym szczeblu rozgrywek chce zostać na dłużej.
Policja założyła podsłuchy członkom gangu Torcida stworzonego przez pseudokibiców Górnika Zabrze. - Oniemieliśmy, kiedy odsłuchaliśmy nagrania - przyznają śledczy.
Łukasz K., ps. "Kuder" jest podejrzany o udział w założonym przez kiboli Ruchu Chorzów gangu Psycho Fans oraz narkotykową współpracę z pseudokibicami Górnika Zabrze.
- Dzisiaj nikt już niczego nie weryfikuje. Niech sąd nie będzie notariuszem, a proces nie będzie zatwierdzeniem tego, co przedstawiła prokuratura, bazując na zeznaniach skruszonych przestępców - zaapelował we wtorek mecenas Marcin Niestroj, obrońca oskarżonych.
Oficerowie Centralnego Biura Śledczego Policji zatrzymali pięciu pseudokibiców Ruchu Chorzów, którzy mieli terroryzować członków Torcidy. - To nowy wątek śledztwa związanego z działalnością gangu Psycho Fans - potwierdza Prokuratura Krajowa.
Krzysztof M. ps. "Mara", uważany za lidera kibolskiego gangu Torcida, poprosił, aby cofnięto mu zakaz opuszczania kraju. - Chcę pojechać na wakacje do Chorwacji lub Hiszpanii, aby odbudować relacje rodzinne - stwierdził. Sąd nie podjął jeszcze decyzji w tej sprawie.
Gliwicki sąd uchylił areszt Arkadiuszowi L. ps. "Mały". - Jego gang opanował rynek narkotykowy w kilku miastach, a do brutalnych akcji delegował kiboli Górnika Zabrze - twierdzą śledczy.
- Powiedzieli mi, że do takich jak ja, to oni strzelają. Mieli siekiery, łomy, pałki i ruszyli na mnie. Ocknąłem się dopiero w szpitalu - zeznał w piątek w sądzie w Gliwicach Edward Sz. Był świadkiem w procesie liderów kibolskiego gangu Torcida.
Policjantom i prokuratorom udało się nakłonić do współpracy kolejnego członka kibolskiego gangu Torcida. Teraz dzięki jego zeznaniom podczas wielkiej akcji zatrzymano 15 pseudokibiców Górnika Zabrze.
Policja zatrzymała czworo pseudokibiców Górnika Zabrze i GKS-u Katowice, którzy na Śląsku mieli sprzedać cztery miliony papierosów bez polskich znaków akcyzy. - Przemycono je z Rosji, Białorusi i Ukrainy - twierdzą śledczy.
- Kiedy wyciekły moje zeznania, ostrzeżono mnie, że Torcida wie, iż jestem konfidentem. Dostałem radę, żeby wyjechać z Zabrza, bo chcą mnie za...ć - zeznał we wtorek (23 kwietnia) w sądzie Michał. B. ps. "Bożenka". Opowiadał o grupie przestępczej kiboli Górnika Zabrze.
Agnieszka Rupniewska została prezydentką Zabrza. Pierwsze zadania, jakie przed sobą stawia, to kontrola przygotowań do prywatyzacji Górnika Zabrze i sprawdzenie finansów miasta.
Współpracujący z prokuraturą szef wywiadu kibolskiego gangu Psycho Fans podtrzymał w sądzie w Katowicach zeznania, które złożył w śledztwa. Na sali rozpraw chroniło go kilku uzbrojonych w broń maszynową oficerów policji.
Prokuratura od kilku lat twierdzi, że byłego piłkarza GKS-u Katowice zabił mężczyzna w kapeluszu. - Człowiekiem w kapeluszu mógł być Pastor z Torcidy - stwierdził w poniedziałek Marcin W., znany pseudokibic katowickiego klubu. Problem w tym, że Pastor nie żyje.
Lukas Podolski, piłkarz i ikona Górnika Zabrza nie chce współpracować z prezydent Zabrza Małgorzatą Mańką-Szulik. Otrzymał za to propozycję od Agnieszki Rupniewskiej, która walczy o władzę w mieście.
Piłkarze ręczni Górnika Zabrze walczą o medale i europejskie puchary, ale zamiast we własnej hali muszą trenować w Bielszowicach. W tygodniu przed najważniejszymi meczami sezonu parkiet przejęli uczniowie i maturzyści.
- Mój syn zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach, a ja mam jeszcze dwójkę małych dzieci i też się boję - stwierdziła we wtorek (2 kwietnia) w procesie kiboli Górnika Zabrze zapłakana Beata P. Sąd musiał wyprosić oskarżonych, aby kobieta zdecydowała się w końcu złożyć zeznania.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.