Szczyt klimatyczny COP24 miał przynieść korzyści lokalnym przedsiębiorcom. Restauratorzy spodziewali się gości z całego świata, tymczasem lokale świecą pustkami.
Polska nie osiągnie celów porozumienia paryskiego - wynika z raportu ClientEarth. Aby to zrobić, udział węgla w 2030 r. nie może przekraczać 40 proc., a w 2050 r. musi być niższy niż 20 proc. A to sprzeczne z założeniami Ministerstwa Energii.
Żywiec znajduje się w czołówce miast z najgorszą jakością powietrza w Europie. Jego władze chcą to wreszcie zmienić, dlatego zdecydowały się na współpracę z grupą Dalkia, która pomoże miastu w przebudowie lokalnego systemu energetycznego i w likwidacji niskiej emisji.
Od czasów przedprzemysłowych temperatura powierzchni Ziemi wzrosła o jeden stopień Celsjusza. Jeśli wzrośnie o kolejny, czekają nas cyklony i powodzie. Zaczną umierać lasy i zniknie rafa koralowa. - W ciągu dwóch tygodni w Katowicach musimy ustalić solidną i kompleksową instrukcję postępowania, aby zatrzymać globalne ocieplenie - mówił Alden Meyer ze Związku Zatroskanych Naukowców.
We wtorek na COP24 zagościł Bertrand Piccard, pierwszy człowiek, który okrążył ziemię samolotem i nie zużył przy tym ani kropli paliwa. - Jak nie znajdziemy spadochronu, będzie z nami źle - mówił.
Są pewne cele, które nie są najważniejsze z punktu widzenia naszego interesu ekologicznego i gospodarczego - mówił minister energii Krzysztof Tchórzewski w Katowicach o budowie bloku węglowego w Ostrołęce.
Stoisko Katowic na COP24 węglem stoi. Miasto zdecydowało, że oprócz zielonych akcentów ustawi w nim kosze z węglem i będzie promować biżuterię i mydło z węgla. Uczestniczy są zaskoczeni, a Twitter aż huczy.
- Węgiel jest naszym strategicznym surowcem. Jak podają eksperci, mamy jeszcze zapasy węgla na 200 lat - mówił prezydent Andrzej Duda w dniu otwarcia szczytu klimatycznego w Katowicach. Ile z tego jest prawdą, a ile zwykłą manipulacją?
We wtorek po godzinie 15 doszło do wypadku radiowozu na DTŚ w Katowicach. Policjanci eskortowali delegację z Botswany biorącą udział w Szczycie Klimatycznym. Jeden z policjantów został ranny.
W Katowicach od kilku dni działa Bar Tlenowy. Mieści się w dawnej siedzibie Muzeum Śląskiego przy al. Korfantego. Można w nim oddychać czystym powietrzem.
Rozpoczęcie szczytu klimatycznego COP24 miało sparaliżować Katowice. Okazało się, że nie było większych utrudnień.
Goście COP24 mogą bezpłatnie korzystać z komunikacji publicznej. Trzymam kciuki za to, żeby mało kto przy okazji zajrzał na przystanek tramwajowy przy Spodku
Mateusz Morawiecki we wtorek na Szczycie Klimatycznym w Katowicach podkreślił, że Polska jest "jednym z liderów działań dla powstrzymywania globalnego ocieplenia". Aktywiści z Greenpeace przyznają jednak, że takie sformułowania są manipulacją. - Polscy politycy nie robią absolutnie nic, aby zrezygnować z węgla. Bez tego nie ma mowy o sensownej walce ze zmianą klimatu - twierdzą.
Premier Mateusz Morawiecki we wtorek podczas COP24 w Katowicach otworzył panel dotyczący elektromobilności. Przekonywał, że w Polsce emisja dwutlenku węgla znacząco się zmniejsza. Wczoraj prezydent Andrzej Duda podkreślał, że posiadamy złoża węgla wsyatrczające na kolejne 200 lat.
Polski prezydent rozpoczął drugi dzień szczytu klimatycznego w Katowicach od spotkania z byłym gubernatorem Kalifornii. Nie wiadomo, o czym obaj politycy rozmawiali, ale w Katowicach już dowiedli, że podejście do ochrony klimatu mają zupełnie inne.
Komenda w Katowicach zapewnia, że każdy z 8 tysięcy policjantów zabezpieczających COP24 dostaje ciepłe posiłki. Jajecznica, parówki, żurek, kurczak z frytkami. Nawet generał Jarosław Szymczyk, szef polskiej policji, podczas otwarcia stołówki skusił się na bogracza z bułką.
Helio Smart Shelter to autonomiczny przystanek przyszłości. Prototyp stanął przy al. Korfantego, tuż przy samym Spodku. Przygotowano go specjalnie na odbywający się od 3 do 14 grudnia Szczyt Klimatyczny ONZ COP24.
- Nie ma znaczenia, jaką partię polityczną ktoś reprezentuje: czy tę z prawej strony, czy z lewej, czy z centrum. Klimat to nie polityka, to coś znacznego ważniejszego. To dotyczy całej ludzkości - przyznał Arnold Schwarzenegger podczas Szczytu Klimatycznego w Katowicach. Aktor był niewątpliwie największą gwiazdą drugiego dnia COP24.
Jedną z ciekawostek odbywającego się właśnie w Katowicach szczytu klimatycznego ONZ jest fakt, że prezydent Austrii wraz ze swoim zespołem przyjechał do Katowic pociągiem.
Węgiel jest naszym strategicznym surowcem, mamy zapasy na 200 lat i trudno, żebyśmy z niego całkowicie zrezygnowali - oznajmił prezydent Andrzej Duda na szczycie klimatycznym, którego celem jest opracowanie zasad ograniczania emisji.
Na szczycie klimatycznym COP24 w Katowicach padły pierwsze skandaliczne słowa: podczas gdy świat wzywa do dekarbonizacji, prezydent Andrzej Duda deklaruje wprost: Węgiel jest naszym strategicznym surowcem. Nie będziemy z niego rezygnować.
Amerykańskie firmy, szkoły, szpitale i mieszkańcy zaczęli badać swój ślad węglowy, by ograniczyć wpływ na środowisko. Polska też musi podjąć ten problem. Szczyt klimatyczny w Katowicach to najlepszy moment.
- Jeśli nie podejmiemy działań, to nasze cywilizacje upadną, a większość świata naturalnego ulegnie zagładzie - ostrzegał uczestników szczytu David Attenborough, słynny brytyjski biolog. Tymczasem prezydent Andrzej Duda chwalił się, że w Polsce spadła emisja gazów cieplarnianych. W Katowicach zaczął się szczyt klimatyczny COP24.
Emisyjność w Polsce spada, sadzimy lasy - mówił prezydent Andrzej Duda, inaugurując szczyt klimatyczny w Katowicach. I podkreślał, że Polska jest gotowa wziąć odpowiedzialność za bezpieczeństwo międzynarodowe, tym razem w wymiarze polityki klimatycznej.
To, co świat rozumie jako odchodzenie od paliw kopalnych i transformację w kierunku zielonych energii, polski rząd rozumie jako ochronę miejsc pracy górników. Dziś prezydent Andrzej Duda zaprezentował na COP24 projekt deklaracji "Sprawiedliwa transformacja". Eksperci są mocno zaniepokojeni.
Przez dwa tygodnie oczy międzynarodowej opinii publicznej zwrócone będą na Katowice. W zainaugurowanym w niedzielę Szczycie Klimatycznym ONZ weźmie udział 26 tys. osób z całego świata. Katowice przez kilkanaście dni będą światową stolicą rozmów o zmianach klimatu i związanych z tym zagrożeniach.
Nie jest realne ograniczenie wzrostu średniej globalnej temperatury bez dekarbonizacji. A my promujemy węgiel...
W niedzielę, w samo południe, w Chorzowie odbył się happening "Klimat? Czarno to widzę", w którym wzięło udział kilkadziesiąt osób. Uczestnicy mieli ze sobą tekturowe chmury. Z jednej strony były one pomalowane na czarno i zielona. Po czarnej stronie wypisano obawy związane z klimatem, po zielonej sposoby rozwiązania problemów
W niedzielę pod szybem Prezydent w Chorzowie Akcja Demokracja zorganizowała happening, który miał pokazać rządzącym potrzebę inwestowania w odnawialne źródła energii. Na miejscu pojawiło się wiele zagranicznych redakcji m.in. France 24, Euronews, czy agencja prasowa Reuters. Co ciekawe happeningiem nie była zainteresowana Telewizja Polska, której przedstawiciele nie pojawili się w Chorzowie
Do Katowic nie przyjadą najważniejsi światowi przywódcy. Nie został nawet zaproszony specjalny wysłannik ONZ ds. klimatu Leonardo DiCaprio - dowiedziała się "Wyborcza".
Podróż po kompleksie rozpoczęliśmy z namiotu "F", który znajduje się na terenie Muzeum Śląskiego i przeznaczony jest dla przedstawicieli mediów. Obejście 70 proc. pomieszczeń i dojście do Spodka zajęło nam 40 minut. W niektórych miejscach wciąż trwają prace przygotowawcze. Spacer nagraliśmy i przyśpieszyliśmy
Rząd PiS, wybierając na partnerów szczytu klimatycznego spółki węglowe, daje światu wyraźny sygnał: wy możecie sobie odchodzić od węgla, inwestować w wiatraki oraz inne ekologiczne wymysły nowoczesnego świata, a my mamy swoją politykę
Szczytowi poświęconemu ochronie klimatu partneruje m.in. elektrownia Bełchatów, która rocznie może przyczyniać się do blisko 1,2 tys. przedwczesnych zgonów.
Komisja Europejska wiezie na COP24 w Katowicach prawdziwą bombę. Chce przekonać świat, że do końca tego półwiecza europejska gospodarka może być neutralna dla klimatu, bez narażania jej na szwank. Czy Polska znów będzie przeciw?
Podczas Szczytu Klimatycznego w Katowicach nad bezpieczeństwem gości i mieszkańców będzie czuwać 8 tys. policjantów. Praca mundurowych i ograniczenia w ruchu są już widoczne.
Podczas konferencji klimatycznej COP24 nad centrum Katowic będą krążyły dwa helikoptery: policyjny i wojskowy. - Będą miały supernowoczesny sprzęt do obserwacji, także termicznej, a także snajperów na pokładzie - mówi nasz informator.
Z powodu Szczytu Klimatycznego COP24, który odbędzie się w Katowicach, studenci Uniwersytetu Śląskiego będą mieć dwa tygodnie wolnego. I to nawet, jeśli kształcą się na wydziałach w Chorzowie, Sosnowcu czy Cieszynie. Studenci innych uczelni mogą im tylko pozazdrościć.
22 listopada, w związku ze szczytem klimatycznym ONZ, na granicy wewnętrznej zostanie tymczasowo przywrócona kontrola graniczna. Do 16 grudnia granicę z Niemcami, Litwą, Czechami i Słowacją będzie można przekraczać tylko w wyznaczonych miejscach.
Wśród ekonomistów trwa spór o to, jaki jest najlepszy model zarządzania wypracowanym bogactwem. Jednak wobec niepokojących danych dotyczących środowiska pytanie, czy powinniśmy iść bardziej w lewo, czy bardziej w prawo, jest podobne do dylematu, pod którym drzewem lepiej ochronić się przed burzą - iglastym czy liściastym.
Podczas szczytu klimatycznego COP24 teren Spodka oraz Międzynarodowego Centrum Kongresowego będzie eksterytorialny i zarządzany przez służby bezpieczeństwa ONZ. Imprezę będzie zabezpieczać 8 tysięcy policjantów oraz 500 funkcjonariuszy Służby Ochrony Państwa. W Katowicach pojawią się 53 delegacje wymagające ścisłej ochrony.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.