Kilka tysięcy litrów płynu do dezynfekcji pomieszczeń potrafi wyprodukować w zaledwie dwie godziny kopalnia Piast-Ziemowit. Płyn będzie stosowany we wszystkich kopalniach Polskiej Grupy Górniczej.
W poniedziałek doszło do wstrząsu w kopalni Ruda Ruch Bielszowice w Rudzie Śląskiej. Poszkodowanych zostało czterech górników. Trafili do szpitala. - Na szczęście wszyscy czują się dobrze - informuje Tomasz Głogowski, rzecznik Polskiej Grupy Górniczej.
W kopalni Bobrek w Bytomiu, 840 metrów pod ziemią, doszło w poniedziałek do załamania się fragmentów obudowy chodnika. Przysypanych zostało trzech górników. Dwaj samodzielnie wydostali się z rumowiska. Ratownicy nawiązali kontakt z trzecim górnikiem, ale nie zdołali go uratować.
Pierwsza tura rozmów o podwyżkach w JSW, która odbyła się w środę, nie przyniosła porozumienia.
O 1,1 mln ton zwiększyły się w styczniu zwały węgla przy polskich kopalniach - wynika z danych opublikowanych przez Agencję Rozwoju Przemysłu.
Kilkuset związkowców z największych central Polskiej Grupy Górniczej we wtorek od godz. 8 blokowało tory w Sławkowie. Protestowali w ten sposób przeciwko importowi węgla z Rosji. - To dopiero początek, szykujemy się na Warszawę! - zapowiedzieli.
Jakoś nie chce mi się wierzyć w szczere intencje związkowców, zwłaszcza górniczej "Solidarności", którzy niedługo ruszają do Warszawy protestować w obronie swoich miejsc pracy. Może chodzi tylko o to, by w kampanii wyborczej dać rządowi okazję do bycia hojnym?
28 lutego górnicy przyjadą protestować w stolicy. Z każdej kopalni wyjedzie po kilka autobusów.
Po zakończeniu porannego strajku ostrzegawczego w kopalniach PGG związkowcy odwiedzili biuro poselskie Mateusza Morawieckiego w Katowicach.
W poniedziałek rano we wszystkich kopalniach Polskiej Grupy Górniczej odbył się dwugodzinny strajk ostrzegawczy. Górnicy chcieli w ten sposób zwrócić uwagę na coraz większe problemy spółki.
- W 2019 roku w polskich kopalniach zmalało wydobycie i sprzedaż węgla, a znacznie zwiększyły się przykopalniane zwały tego surowca - wynika z najnowszych danych Agencji Rozwoju Przemysłu.
Pracownicy Polskiej Grupy Górniczej (PGG) w piątek 14 lutego otrzymają tzw. czternastki, czyli nagrody za rok 2019. Na 28 lutego zapowiedziano demonstrację w Warszawie, bo zarząd PGG nie dogadał się ze związkami w sprawie wysokości podwyżek pensji.
Z budynku dyrekcji kopalni "Wieczorek" w katowickim Nikiszowcu zniknęła jego nazwa. - Wiemy, że kopalnia jest likwidowana, ale ten napis powinien w dzielnicy pozostać. Bo gdyby nie kopalnia, nie byłoby dzielnicy - mówią mieszkańcy i sympatycy Nikiszowca.
- Apelujemy do górników z innych spółek węglowych o solidarny udział w manifestacji, która odbędzie się 28 lutego w Warszawie. Musimy jako środowisko górnicze działać ramię w ramię. Większość naszych postulatów jest przecież wspólna - podkreślają związkowcy z "Sierpnia 80" z Polskiej Grupy Górniczej.
W trzech kopalniach Polskiej Grupy Górniczej - Murcki-Staszic, Mysłowice-Wesoła i Wujek - związkowcy z Sierpnia 80 zorganizowali we wtorek masówki informacyjne. Przekonują górników do wzięcia udziału w zapowiedzianej na 28 lutego manifestacji w Warszawie.
W ostatnich miesiącach mieszkańcy Ornontowic skarżą się na częstsze wstrząsy w pobliskiej kopalni Budryk. Coraz bardziej boją się też o swoje domy. - Wstrząsy nie powodują realnego zagrożenia dla ludzi i konstrukcji budynków - uspokajają przedstawiciele Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
Rozmowy o podwyżkach w Polskiej Grupie Górniczej, w których od kilku miesięcy udział brali przedstawiciele zarządu spółki i związkowcy, zakończyły się w piątek podpisaniem protokołu rozbieżności. Przedstawiciele związków zawodowych zapowiedzieli już strajk ostrzegawczy i manifestację w Warszawie.
- Liczyliśmy, że rząd prawnie zrestrukturyzuje górnictwo, a koniunktura na węgiel spowoduje, że branża się podniesie. Jakie mamy tego skutki dzisiaj? Spółki węglowe ledwo dyszą, sytuacja jest katastrofalna - podkreślili posłowie Platformy Obywatelskiej.
Wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin przyjechał w czwartek do Katowic, aby spotkać się z przedstawicielami związków zawodowych z Polskiej Grupy Górniczej i zarządem spółki.
- Mogę zadeklarować, że spółki skarbu państwa nie będą więcej sprowadzać węgla z zagranicy - zapowiedział we wtorek Jacek Sasin, minister aktywów państwowych.
Ponad 980 tysięcy złotych kosztowała rekultywacja tzw. małej hałdy usytuowanej z tyłu dawnej kopalni "Boże Dary" w Katowicach.
W kopalniach Polskiej Grupy Górniczej od poniedziałkowego poranka trwają masówki informacyjne dotyczące sytuacji w spółce i trwających rozmów płacowych.
Po 65 latach funkcjonowania kopalnia Piekary zakończyła w piątek wydobycie węgla. Na powierzchnię wyjechała ostatnia symboliczna tona węgla.
- Mimo dogodnych warunków - dokapitalizowania przez inwestorów i wzrostu cen węgla - restrukturyzacja Polskiej Grupy Górniczej (PGG), nie przyniosła oczekiwanych efektów - informuje raport Najwyżej Izby Kontroli.
Ponad 50 osób zablokowało w piątek ulicę Imielińską w Imielinie. Mieszkańcy protestowali w ten sposób przeciw budowie kopalni w ich gminie. Górnicy obawiający się o swoje miejsca pracy zorganizowali kontrmanifestację. W kierunku protestujących mieszkańców rzucili nawet petardy i kamienie.
Grupa związkowców z "Sierpnia 80" zablokowało w piątek rano linię kolejową przy należącej do spółki Tauron Wytwarzanie Elektrowni Łaziska. - Dziś blokujemy elektrownię, ale jak będzie trzeba, to przyspawamy do torów pociągi na przejściach granicznych - zapowiedzieli związkowcy. Tauron odpowiada, że nie spala tu węgla z Rosji
W należącej do spółki Węglokoks Kraj kopalni Piekary w piątek zostanie wydobyta ostatnia tona węgla. Zakład fedrował przez 65 lat.
Śląski wydział Prokuratury Krajowej w Katowicach oskarżył 20 osób o korupcję i ustawianie przetargów na roboty na rzecz Spółki Restrukturyzacji Kopalń. - Oskarżeni przyjmowali pieniądze, jeździli na zagraniczne wczasy, czy też mogli nieodpłatnie używać samochodu - twierdzą śledczy.
Centralny magazyn węgla w Ostrowie Wielkopolskim przyjmuje już nadwyżki surowca z polskich kopalń. - Dzięki temu mogą one bezpiecznie pracować - podkreślają przedstawiciele Ministerstwa Aktywów Państwowych.
Przedstawiciele 12 związków zawodowych działających w PGG powołali w poniedziałek sztab protestacyjno-strajkowy. Domagają się podwyżki wynagrodzeń i wyższych "czternastek", niż te zaproponowane przez zarząd górniczej spółki
Po 2030 roku węgiel nie będzie miał przyszłości w Polsce, bo skończą się na niego klienci. Część środowiska górniczego zdaje sobie sprawę, że odejście od węgla jest nieuniknione - Michał Hetmański, analityk ds. energii, mówi o tym, co czeka polskie górnictwo.
Polska importuje rekordowe ilości węgla, a przy śląskich kopalniach rosną zwały tego rodzimego. W 2019 roku górnictwo przyniosło prawie pół miliarda złotych straty.
- Kopalnia to nie jest chlewik, że zamkniesz na kłódkę i zostawisz. Co z ludźmi, całymi rodzinami i miastem? - pytają ludzie w Rudzie Śląskiej.
Jerzy Hubka, działacz Związku Zawodowego Górników, który spotkał się w Zabrzu z Gretą Thunberg, szwedzką aktywistką klimatyczną, został za to bezpardonowo zaatakowany przez niektóre związki zawodowe. Część środowiska staje jednak w jego obronie.
- Jaki sens ma otwieranie nowego złoża, skoro już teraz kopalnie mają problem ze zbyciem węgla, którego miliony ton leżą na zwałach? - podkreślają mieszkańcy Imielina. I zapowiadają kolejny protest przeciw budowie kopalni w ich miejscowości.
Jerzy Hubka, działacz Związku Zawodowego Górników spotkał się z Gretą Thunberg, szwedzką aktywistką, która walczy o klimat. - Powiedziałem jej, że górnicy nie boją się zmian i przeobrażeń, ale pod warunkiem, że rozmawia się z nimi uczciwie - napisał pod zdjęciem. Spadła na niego fala hejtu.
Zarząd JSW podjął decyzję o wykorzystaniu 700 mln zł zgromadzonych na funduszu stabilizacyjnym spółki, stworzonym kilka lat temu na wypadek pogorszenia się koniunktury na węgiel. - To ma być nasz bufor bezpieczeństwa - argumentowały władze spółki.
Związkowcy z Sierpnia 80 oskarżają Polską Grupę Górniczą, że podjęła działania zmierzające do przyspieszonej likwidacji ruchu Pokój w Rudzie Śląskiej, wchodzącego w skład zespolonej kopalni Ruda.
Piotr Dziadzio, główny geolog kraju, w imieniu ministra klimatu, przedłużył koncesję na wydobywanie węgla i metanu dla PG Silesia w Czechowicach-Dziedzicach. Jedyna w Polsce prywatna kopalnia będzie mogła fedrować do końca sierpnia 2044 roku.
Po kilku tygodniach przerwy przedstawiciele zarządu Polskiej Grupy Górniczej i związków zawodowych wrócili do rozmów o podwyżkach. Na razie nie ma przełomu. Kolejne spotkanie wyznaczono na 30 stycznia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.