Gdy chodzi o śląską piłkę mam - w kontekście 2020 roku - jedno marzenie: wzrost frekwencji na stadionach. To będzie świadczyć, że idzie ona w dobrym kierunku
- Skłamałbym, gdybym powiedział, że czuję się pewny pobicia rekordu. Jadę w nieznane, ale jestem przekonany, że czeka mnie wielka przygoda - mówi Leszek Naziemiec, który chce pobić rekord świata w długości przepływu w jeziorze Titicaca.
Trudno sobie wyobrazić ostatnie sezony Górnika Zabrze bez Igora Angulo. W ciągu trzech lat i czterech miesięcy Bask wbił ich dla Górnika w oficjalnych meczach aż 80.
Po co w ogóle budowano, a potem remontowano Stadion Śląski, skoro dwa tak zasłużone dla polskiej i śląskiej piłki kluby jak Ruch Chorzów i Polonia Bytom nie mają szans, żeby wbiec na murawę w dniu swojego święta?
Zagłębie Sosnowiec zamknęło rozdział związany z grą w ekstraklasie. Był frustrujący i kosztowny. Na Stadionie Ludowym zapewniają, że podobnych błędów już nie popełnią.
Marek Pohl był dla polskiego hokeja niczym legendarny Gordie Howe. Przyszedł jednak czas, żeby się pożegnać z lodem. Marek Pohl, hokeista Naprzodu Janów w wieku 48 lat i 89 dni wystąpił w Polskiej Hokej Lidze po raz ostatni.
Jacek Machciński nie żyje. Prowadził Ruch Chorzów w dramatycznych meczach z Lechią Gdańsk. Pamiętacie samobójczą bramkę Janusza Jojki?
GKS Tychy informuje, że Carlos Pena, gracz śląskiego klubu, podpisał kontrakt z innym zespołem, chociaż nie miał do tego prawa.
Hakoach Będzin dopiero co wrócił na piłkarską mapę Polski, a już ma zaproszenia na dwa spotkania w Izraelu.
Górnik Zabrze pokonał Jagiellonię 3:0, a jednym z bohaterów tego meczu był słowacki bramkarz Martin Chudy. W dużej mierze dzięki niemu Górnik przezimuje na 12. miejscu w tabeli, uciekając ze strefy spadkowej.
Igor Angulo w meczu Górnika Zabrze z Jagiellonią Białystok strzelił dwa gole. Po meczu Bask stwierdził, że nie otrzymał jeszcze z Górnika oferty przedłużenia kontraktu, który kończy się w czerwcu 2020 roku. Przyznał, że interesują się nim inne...
Stykowe piłki wygrywaliśmy i z tego często szły fajne akcje - mówi po zwycięskim meczu z Jagiellonią piłkarz Górnika Zabrze
- Od samego początku chcieliśmy pokazać inną twarz naszej drużyny, twarz walczącą i zdeterminowaną. Było to widać - podkreślał po wygranej 3:0 na własnym boisku trener Górnika Zabrze Marcin Brosz.
Piłkarze Górnika Zabrze w 20. kolejce Ekstraklasy pokonali na własnym stadionie Jagiellonię Białystok 3:0. Spotkanie mogłoby wyglądać zupełnie inaczej, gdyby goście nie zmarnowali aż dwóch rzutów karnych.
Piastowi Gliwice zabrakło gola Piotra Parzyszka, który wbijał je Wiśle Płock w trzech poprzednich spotkaniach. O porażce zdecydowały piękne gole Gruzina. Giorgi Merebaszwili dwa razy odpalił w Płocku młot pneumatyczny.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)