Marcin Jaroszewski, były prezes Zagłębia Sosnowiec, został zatrudniony na stanowisku koordynatora ds. akredytacji i uruchomienia stadionu piłkarskiego w Zagłębiowskim Parku Sportowym.
Marcin Jaroszewski, prezes Zagłębia Sosnowiec, podał się do dymisji. Zarządzał klubem od 13 czerwca 2013 roku.
Zagłębie Sosnowiec przegrało cztery z pięciu meczów na otwarcie pierwszej ligi. Trener Krzysztof Dębek wciąż może jednak liczyć na poparcie osób zarządzających klubem.
- Na pewno nie powiem, że tym piłkarzom się nie chce, problemem jest raczej rosnące ciśnienie i fakt, że piłkarze oglądają się na siebie zamiast wziąć odpowiedzialność za losy zespołu - mówi Marcin Jaroszewski, prezes Zagłębia Sosnowiec.
Marcin Jaroszewski, prezes Zagłębia Sosnowiec, jest wdzięczny władzom Polskiego Związku Piłki Nożnej za pomoc dla klubów, ale też przyznaje, że oczekiwał czegoś więcej.
Marcin Jaroszewski, prezes Zagłębia Sosnowiec, uważa, że w obecnej sytuacji najlepszym rozwiązaniem byłoby uznanie, że sezon się nie odbył.
Zagłębie Sosnowiec zamierza pojechać w niedzielę na pierwszoligowy mecz z GKS-em Tychy.
- Serce mnie boli, gdy patrzę na nasz hokej. Ten sezon to jedna wielka klapa. Formuła się wyczerpała - mówi Marcin Jaroszewski, prezes Zagłębia Sosnowiec.
Zagłębie Sosnowiec zamknęło rozdział związany z grą w ekstraklasie. Był frustrujący i kosztowny. Na Stadionie Ludowym zapewniają, że podobnych błędów już nie popełnią.
- Trudno jest funkcjonować w piłce normalnym ludziom, którzy nie mają zaplecza finansowego. A ja jestem normalnym chłopakiem z bloku. I to nie jest normalne - mówi Marcin Jaroszewski, prezes Zagłębia Sosnowiec.
Marcin Jaroszewski nadal będzie kierował Zagłębiem Sosnowiec. W klubie zaczynają prace nowy wiceprezes, dyrektor oraz trener.
Zagłębie Sosnowiec przeżywa trudne chwile po spadku z ekstraklasy, ale prezes Marcin Jaroszewski wierzy, że trener Radosław Mroczkowski jeszcze zbuduje zwycięski zespół.
Jeżeli Marcin Jaroszewski nie zmieni decyzji, to Zagłębie Sosnowiec z końcem września zostanie bez prezesa. Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca, kreśli scenariusze na najbliższe dni.
Zagłębie Sosnowiec wciąż jest jak panna na wydaniu. Nowy właściciel mógł pochodzić z Azji, ale oferował za mało i rozmowy zakończyły się fiaskiem.
- Ekstraklasa to jest luksus, a nie ma taniego luksusu. Jako cała społeczność sportowa regionu Zagłębia Dąbrowskiego powinniśmy szanować to, co ostatnich latach wypracowaliśmy. Trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że z dołu idzie ofensywa innych klubów, które też chcą miejsca w elicie - mówi Marcin Jaroszewski, prezes Zagłębia Sosnowiec.
Sosnowiczanie, których po raz pierwszy w tym sezonie prowadził trener Dariusz Banasik, zremisowali u siebie ze Stomilem Olsztyn.
To mógł być sądny dzień dla Zagłębia Sosnowiec. Klubowi ze Stadionu Ludowego groził komornik, a nawet utrata licencji na grę w pierwszej lidze. Brzmi nieciekawie i gdyby nie pomoc i zaangażowanie władz Sosnowca, to tak by się to właśnie mogło skończyć.
Jacek Magiera przejmuje Zagłębie Sosnowiec - trzeci zespół pierwszej ligi. Zmiany na trenerskiej ławce zawsze dokonuje się z myślą o progresie. Ten w przypadku klubu ze Stadionu Ludowego oznaczałby awans do Ekstraklasy.
Zagłębie Sosnowiec było rewelacją minionych rozgrywek pierwszej ligi, ale zasobność klubowego portfela wskazuje na to, że o powtórzenie takiego wyniku może być trudno.
- Nie mówię, że co rok będziemy się bić razem z Legią Warszawa o mistrzostwo Polski, ale możemy być drużyną, która zamiesza w Ekstraklasie. Myślę, że będę wtedy częścią tego klubu, bo przecież żegnam się tylko na chwilę - mówi Artur Derbin, były już trener Zagłębia Sosnowiec.
To może być piękna wiosna na Stadionie Ludowym. Zagłębie Sosnowiec wraca na boiska z nadzieją na awans do Ekstraklasy i grę w finale Pucharu Polski.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.