"Dziewczyna z Sosnowca" to wspomnienia Janiny z Bittnerów Lipońskiej - mamy Jadwigi Lipońskiej-Sajdak - organizatorki Muzeum Historii Katowic. Książka jest barwnym zapisem codzienności z życia miasta. Sosnowiczanie jednak nie będą mogli jej kupić.
- Jestem na bieżąco ze wszystkim, co w Sosnowcu się dzieje. Bo choć coraz rzadziej w nim bywałem, to duchowego kontaktu z moim miastem nie straciłem - mówi Krzysztof Materna, któremu radni przyznali honorowe obywatelstwo Sosnowca.
Przyszedł na spotkanie w bibliotece, na którym pięknie opowiadał o książkach, które tworzy. Zaraz później zasłabł. Zmarł następnego dnia w szpitalu. Adam Ochojski z Rybnika odszedł w wieku 97 lat.
Kopalnia była dla ich rodzin synonimem dobrobytu i lepszego życia. Przyciągała i wciąż przyciąga również kobiety, a "karlus z wonglem" jest w cenie do dzisiaj. Mieszkanki Czerwionki-Leszczyn opowiadają o swoich związkach z górnictwem.
Jerzy Natkaniec, były pracownik nieistniejącej już huty Silesia, upamiętnia "swój" zakład, pisząc kolejne książki. Właśnie ukazała się kolejna, "Kobiety Huty Silesia".
- Żył pracą, która go pochłaniała. Rzadko miał wolne chwile. Lubił żeglować, pisał wiersze, grał na akordeonie - o zmarłym prof. Marianie Zembali mówią ci, którzy dobrze go znali.
Muzeum Miejskie w Tychach prowadzi badania i gromadzi zapisy wspomnień mieszkańców osiedla A, najstarszego osiedla "Nowych Tychów". - Chętnie zgłaszają się do nas seniorzy. Brakuje nam młodszych mieszkańców, którzy opowiedzą, jak dziś żyje się w tym miejscu - mówi Anna Kura, która zajmuje się projektem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.