- Zdecydowaliśmy się uciekać, bo przez te ostatnie 10 lat niemal nikt z naszej rodziny nie przeżył, a nasz dom poważnie ucierpiał. Syrię bombarduje dziś każdy, kto chce. Jesteśmy takim poletkiem do bomb - mówi Habib, nauczyciel. Jego rodzina, jak wiele innych, utknęła w Słowacji.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.