Kilkaset osób z całej Polski przyjechało do Katowic na Ogólnopolskie Dyktando. Pisali tekst, którego bohaterem był rozmarzony, znużony polonista, zanurzony w burzanach i bażynach. Mistrzem polskiej ortografii został Maciej Biniszewski, nauczyciel matematyki z Grodziska Mazowieckiego.
Kolejne śląskie dyktando, tym razem odbędzie się w Zabrzu. Warto się przygotować i przestudiować "Sztandard Ślonski Godki".
Babcia Hilda zawsze powtarzała wnuczkom: "fto cie kamiyniym, ty go chlebym". W Rybniku udowadniamy, że język śląski to nie skansen. Posługują się nim ludzie w każdym wieku i goście z zagranicy.
Pewien mało czuły i małoduszny malejczyk, sztangista wagi lekkociężkiej przemierzył glob od koła podbiegunowego północnego przez zwrotnik Raka - tak zaczynało się Ogólnopolskie Dyktando 2022. Konkurs wygrał Tomasz Malarz, który popełnił tylko jeden błąd.
Między innymi z wyrazami "wiyncyj", "bardzij" i "tyż" zmierzyło się 40 osób, w tym autorzy śląskich książek, ale zajęli odległe miejsca.
Około 300 osób z całej Polski zmierzyło się z tekstem tegorocznego Dyktanda podczas Ogólnopolskiego Konkursu Ortograficznego. Ze względu na pandemię klasówkę pisali w domach, przed komputerami. Profesor Andrzej Markowski dyktował tekst inspirowany "Lalką" Bolesława Prusa.
Największa w Polsce klasówka z ortografii odbędzie się w tym roku w wersji online. Ogólnopolski Konkurs Ortograficzny Dyktando 2020 odbędzie się w niedzielę 25 października, kiedy to nawet 2000 uczestników weźmie w nim udział - nie wychodząc z domu.
- Ortografia to zajęcie dla ścisłowców. Humaniści są zbyt delikatni. Zastanawiają się, wahają, ciągle mają jakieś wątpliwości i popełniają błędy. Tutaj trzeba zimnej krwi - mówi Tomasz Micorek, polski wicemistrz ortografii
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)