Nic nie zapowiada, że w tym roku - wzorem ubiegłego sezonu grzewczego - gospodarstwa będą mogły liczyć na dodatek węglowy czy zakup opału po preferencyjnej cenie.
Roman Bresz z osiedla Borki w Katowicach nie dostał dodatku węglowego. Wsparcia nie otrzymali też jego bliscy, choć wszyscy muszą ogrzewać domy tym surowcem.
Sosnowiec otrzymał blisko 15 mln zł na obsługę dodatków węglowych. Pierwszego dnia pieniądze otrzymało 545 osób.
Pieniądze na wypłatę dodatków węglowych w środę wpłynęły na konto Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego. - Środki z pierwszej, wrześniowej transzy w wysokości niespełna miliarda złotych zostały już przelane na konta samorządów - podkreśla Alina Kucharzewska, rzeczniczka wojewody śląskiego.
Bardzo chcielibyśmy już wypłacać dodatek węglowy, ale nie możemy, bo nie otrzymaliśmy na to pieniędzy z budżetu państwa - mówi Tadeusz Chrószcz, wójt Marklowic.
Temperatura jest coraz niższa, ceny węgla wciąż bardzo wysokie, a na wypłatę dodatku węglowego przyjdzie poczekać dłużej.
W Rybniku złożono prawie dwa razy więcej wniosków o dodatek węglowy, niż jest mieszkań ogrzewanych węglem.
Nadchodzący sezon grzewczy z powodu galopujących cen węgla może być bardzo trudny dla milionów Polaków. - Przespaliśmy możliwość inwestycji w termomodernizację i wymianę źródeł ogrzewania, nie nadrobimy tego w kilka miesięcy - alarmują eksperci.
- Wprowadzenie dodatku węglowego w obecnym kształcie jest demotywujące i obniża zaufanie obywateli do instytucji publicznych - podkreślają śląscy i zagłębiowscy prezydenci zrzeszeni w Ruchu Samorządowym "Tak! Dla Polski". I apelują do parlamentu o stworzenie "sprawiedliwego" rozwiązania.
Pomysł zakłada wsparcie w wysokości 3 tys. zł dla mieszkających w domach jednorodzinnych i 1 tys. zł dla mieszkających w domach wielorodzinnych. Ostatecznie rozwiązanie ma być tańsze o 2 mld zł od tego przyjętego przez Sejm i skierowane do osób najbardziej potrzebujących.
- Rząd wspiera wyłącznie tych, którzy nadal palą w piecach węglem. Tym, którym zależało na ekologii i wymienili źródła ciepła, nic się nie należy. To wielkie oszustwo - mówił w poniedziałek w Katowicach Borys Budka, przewodniczący klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej.
Sejm przyjął w piątek projekt ustawy o wypłacie 3 tys. zł dodatku węglowego. Z dopłaty skorzystają osoby ogrzewające domy kotłami na węgiel. Warunkiem jest jednak złożenie wniosku do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków.
Propozycja rządu jest krzywdząca dla tych, którzy w ostatnich latach zdecydowali się zainwestować w źródła ciepła nieprzyczyniające się do problemu smogu, a teraz są za to karani poprzez pominięcie w systemie wsparcia - pisze do premiera Polski Alarm Smogowy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.