Gliwicki Stellantis poinformował, że dotychczasowy dyrektor zakładu Andrzej Korpak w środę (31 maja) zrezygnował z pełnionej funkcji. Jego następcą został Grzegorz Buchal.
Firma Stellantis poinformowała, że w dawnym zakładzie Opla w Gliwicach uruchomi centrum rozwoju oprogramowania. Będzie to czwarty tego typu ośrodek koncernu w Europie. Pracę znajdzie ok. 300 osób
Zakład Stellantisa w Gliwicach wyprodukował w 2022 roku 27 tys. samochodów dostawczych - poinformowały władze koncernu. Pierwotne założenia mówiły o 40 tys. aut. - Na finalny wynik złożył się m.in. brak komponentów, wynikający z zachwiania łańcuchów dostaw - wyjaśnia Stellantis.
Gliwicka fabryka koncernu Stellantis (dawnego Opla) rozpoczęła produkcję baz pod zabudowę kamperów.
Władze Stellantisa w Gliwicach poinformowały, że zrezygnowały z uruchomienia trzeciej zmiany produkcyjnej w zakładzie. Uzasadniają to "głębokim kryzysem ekonomicznym", który uderza w branżę motoryzacyjną.
Gliwicka fabryka koncernu Stellantis (dawnego Opla) w najbliższych tygodniach wyprodukuje pierwsze bazy pod zabudowę kamperów. Rocznie ma tu powstawać 200 modeli takich pojazdów.
Kilkuset pracowników fabryki koncernu Stellantis (dawny Opel) w Gliwicach pikietowało w poniedziałek przed siedzibą zakładu, domagając się poprawy warunków pracy. - Normalni ludzie pracują, aby żyć, a nie żyją, aby pracować - podkreślał Mariusz Król, przewodniczący "Solidarności" w gliwickim zakładzie.
W poniedziałek (12 września) przed wjazdem na teren zakładu Stellantis w Gliwicach odbędzie się pikieta protestacyjna. Zdaniem związkowców warunki pracy i wynagradzania obowiązujące w firmie są niekorzystne dla pracowników.
260 osób znajdzie w najbliższym czasie pracę w fabryce Stellantisa w Gliwicach (dawny Opel), produkującej samochody dostawcze. W sierpniu zakład uruchomi drugą zmianę produkcyjną.
Termin rozpoczęcia produkcji samochodów dostawczych w fabryce Stellantisa w Gliwicach opóźnia się już o kilka tygodni. - Nie ustaliliśmy jeszcze ostatecznej daty, zależymy od podwykonawców - mówią przedstawiciele zakładu.
Fabryka Stellantisa w Gliwicach, która powstała tuż obok dawnej fabryki Opla, rozpoczęła rozruch techniczny. W tym roku powstanie tu ok. 45 tys. samochodów dostawczych, od przyszłego produkowanych będzie 100 tys. aut rocznie.
Już za kilka tygodni fabryka Stellantisa w Gliwicach, która powstała tuż obok dawnej fabryki Opla, rozpocznie produkcję samochodów dostawczych. Docelowo będzie tu zatrudnionych 2,8 tys. osób.
3 stycznia 2022 roku działające w Gliwicach spółki Opel Manufacturing Poland i PSA Manufacturing Poland połączą się w jedną firmę pod nazwą Stellantis Gliwice. Już wiosną rozpocznie ona produkcję samochodów dostawczych.
Czerwona astra piątej generacji, która trafi do polskiego klienta, była ostatnim samochodem, który zjechał z taśm fabryki Opla w Gliwicach. W kwietniu 2022 roku, w zbudowanym tuż obok nowym zakładzie, rozpocznie się produkcja aut dostawczych.
30 listopada fabryka Opla wyprodukuje ostatnią astrę. Po 23 latach zakład przestanie produkować samochody osobowe, od przyszłego roku mają je zastąpić pojazdy dostawcze. Ta zmiana budzi obawy części pracowników.
Włoska prasa informuje, że fabryka w Tychach może wkrótce zaprzestać produkcji fiata 500. Włoscy związkowcy chcą, by produkcja tego najmniejszego z modeli fiata odbywała się wyłącznie w ich kraju.
40 pracowników Opla w Gliwicach przez kilka miesięcy pracować będzie w portugalskim zakładzie koncernu Stellantis. To efekt malejącej produkcji w gliwickiej fabryce.
Opel zaprezentował nową generację modelu Astra. Nie będzie on już jednak produkowany w Gliwicach. W śląskim zakładzie od 2022 będą powstawały samochody dostawcze.
Kończy się budowa nowej fabryki samochodów dostawczych Stellantisa w Gliwicach. Od przyszłego roku produkowane będą tam cztery modele pojazdów: Opel Movano, Peugeot Boxer, Citroen Jumper i Fiat Ducato.
Kilka dni temu Opel zaprezentował nową wersję dostawczego samochodu Movano. Już w przyszłym roku model będzie produkowany w nowej fabryce w Gliwicach.
25 pracowników Opla w Gliwicach na rok przeniesie się do pracy w tyskim Fiacie. To efekt malejącej produkcji w gliwickiej fabryce. Niewykluczone, że z takiej możliwości skorzystają w przyszłości kolejni pracownicy.
Związkowcy z "Solidarności" z fabryki Opla w Tychach domagają się wyższych płac dla wszystkich pracowników zakładu. - Jesteśmy zdeterminowani, by walczyć o podwyżki - zapowiadają.
"Solidarność" z Fiat Chrysler Automotive Poland poinformowała, że rozpoczęła procedurę sporu zbiorowego z pracodawcą. Związkowcy domagają się podwyżki wynagrodzeń pracowników fabryk w Tychach i Bielsku-Białej o 5 zł za godzinę.
Koncern Stellantis, utworzony z połączenia włosko-amerykańskiego Fiata Chryslera Automobiles (FCA) z francuskim Peugeotem-Citroenem (PSA), swoją działalność oficjalnie rozpoczął w sobotę 16 stycznia. Władze firmy nadal nie poinformowały jednak, jakie mają plany wobec śląskich zakładów Opla i Fiata.
Koronawirus odcisnął bardzo duże piętno na branży motoryzacyjnej. Śląskie fabryki Fiata i Opla odnotowały znaczący spadek liczby wyprodukowanych samochodów.
Półmilionowy silnik PureTech zjechał w nocy ze środy na czwartek z taśm fabryki Opla w Tychach. Silnik, którego produkcja na Śląsku rozpoczęła się w styczniu 2019 roku, trafia do 19 zakładów Grupy PSA na całym świecie.
Do końca marca 2021 roku dojdzie do fuzji firm Peugeot-Citroen (PSA) i Fiat Chrysler Automobiles (FCA), a w jej wyniku powstanie czwarty co do wielkości koncern motoryzacyjny na świecie. Dla zakładów w Tychach to dobra wiadomość.
W 2022 roku ma się zakończyć budowa nowej fabryki samochodów dostawczych grupy PSA w Gliwicach. Już w przyszłym roku z taśm zakładu zjadą pierwsze pilotażowe modele aut.
Fabryka Opla w Gliwicach zakończyła produkcję popularnej astry sedan. W ciągu 9 lat w taśm zakładu zjechało 213 tys. sztuk tego pojazdu.
Koronawirus i kryzys na rynku motoryzacyjnym wymusił na władzach Opla w Gliwicach decyzję o likwidacji drugiej zmiany produkcyjnej i oddelegowaniu pracowników do Francji. Kolejnym krokiem mają być zwolnienia grupowe.
Grupa ponad 500 pracowników Opla z Gliwic miała zostać oddelegowana do pracy we francuskim zakładzie koncernu. Przeciw tej decyzji zaprotestowali jednak przedstawiciele francuskiego rządu i tamtejszych związków zawodowych.
Po ogłoszonym w połowie marca przestoju fabryka Opla w Gliwicach ponownie rozpoczęła produkcję samochodów. W zakładzie wprowadzono ponad 100 środków bezpieczńestwa w związku z pandemią koronawirusa.
Z powodu załamania rynku motoryzacyjnego wywołanego pandemią koronawirusa władze Opla w Gliwicach zlikwidują drugą zmianę produkcyjną w zakładzie. Pracownicy fabryki otrzymali możliwość oddelegowania do pracy w zakładach grupy PSA we Francji.
Związkowcy alarmują, że tylko w Śląskiem zagrożone są tysiące miejsc pracy w branży motoryzacyjnej. Poseł Lewicy Przemysław Koperski apeluje do rządu o podjęcie natychmiastowych działań, które te miejsca uratują.
Władze Fiata ogłosiły, że produkcja w tyskim zakładzie koncernu z powodu koronawirusa zostanie wstrzymana o kolejny tydzień. Decyzji co do wznowienia pracy w śląskich fabrykach nie podjęli jeszcze przedstawiciele Opla.
Skrócenie porannej zmiany produkcyjnej, specjalne oznakowanie stanowisk pracy, konieczność chodzenia w maskach - zakłady Opla w Gliwicach i Tychach chcą wdrożyć ponad 100 dodatkowych środków bezpieczeństwa, żeby w najbliższych tygodniach móc wznowić zawieszoną w marcu tego roku produkcję.
- Fabryki Opla w Gliwicach i Tychach, które w połowie marca wstrzymały produkcję, przygotowują się do jej wznowienia - poinformowali przedstawiciele koncernu. Nie podali jednak dokładnego terminu.
Przerwa w pracy zakładów Opla w Gliwicach i Fiata w Tychach, spowodowana pandemią koronawirusa, potrwa kolejne dwa tygodnie. Oba koncerny muszą się liczyć ze sporymi stratami z tego tytułu.
Koncern PSA, do którego należy Opel, podjął decyzję o wstrzymaniu produkcji w europejskich zakładach. Taśmy fabryki w Gliwicach staną we wtorek. Nie ma jeszcze decyzji co do zakładu w Tychach.
Program dobrowolnych odejść z fabryki Opla w Gliwicach ma jeszcze objąć do końca kwietnia 180 osób. By zachęcić pracowników do tej decyzji, kierownictwo obiecuje wysoką odprawę - aż kilkanaście pensji.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.