Mężczyzna z Piekar Śląskich kradł z grobów kamienne lampiony. Mógł na tym zarobić nawet kilka tysięcy złotych. Złapała go jednak policja.
Kolejne wyłudzenie pieniędzy w Gliwicach. Oszuści tym razem zarobili 28 tys. zł.
Dwa samochody zderzyły się na DK86 w Katowicach, na wysokości Murcek. Obecnie droga w stronę centrum jest nieprzejezdna.
353 zarzuty, w większości o charakterze korupcyjnym, postawiono właścicielowi ośrodka szkolenia kierowców z Mysłowic oraz współpracującemu z nim ratownikowi medycznemu.
Samochód dostawczy jadący w piątek ul. Bytomską w Rudzie Śląskiej zahaczył o gałęzie i uszkodził naczepę. Na ulicę popłynął strumień piwa marki Tatra.
Niewiele brakowało, a dwie dziewczynki próbę ochłodzenia się w wodzie przypłaciłyby życiem. Podczas przejażdżki rowerowej weszły do rzeki i po chwili zaczęły tonąć. Na szczęście w pobliżu wypoczywał policjant, który wraz z kolegą ruszył dzieciom na ratunek.
Tarnogórscy policjanci zatrzymali 23-letniego mężczyznę, podejrzanego o podpalenie bezdomnego. Sprawcy nie podobało się, że bezdomny nocuje na poddaszu kamienicy, w której mieszka, więc oblał 41-letniego mężczyznę spirytusem i podpalił.
W niedzielę wieczorem i w poniedziałek po północy doszło do dwóch śmiertelnych wypadków. Pociąg potrącił rowerzystę w Czerwionce-Leszczynach oraz pieszego w Będzinie.
Nawet pięć lat więzienia grozi 42-latce z Bytomia, która zostawiła na ul. Konstytucji swojego niepełnosprawnego syna. Kobieta była pijana
50-letni zabrzanin zaczepił na ulicy starszą kobietę, szedł za nią, a potem za szyję wciągnął do jej własnego mieszkania, z którego wyniósł pieniądze. Grozi mu dwanaście lat więzienia.
Policjanci ustalają tożsamość mężczyzny, który jest podejrzewany o oszustwa. Wszystkie osoby, które rozpoznają poszukiwanego na nagraniu z monitoringu, proszone są o kontakt z policjantami z Katowic.
Do wypadku doszło w Połomi. Bmw prowadzone przez 31-latka nie zatrzymało się na znaku "stop" i uderzyło z całym impetem w prawidłowo jadący samochód ciężarowy. Siła uderzenia była tak duża, że samochód został prawie doszczętnie zniszczony.
Dzielnicowi z Dąbrowy Górniczej zatrzymali 37-latka, podejrzanego o usiłowanie zabójstwa. Z ustaleń śledczych wynika, że mężczyzna pchnął nożem w brzuch menedżerkę jednego z pubów w centrum Dąbrowy Górniczej.
Skierowanie materiałów wraz z dokumentacją fotograficzną do sanepidu i zatrzymanie dowodu rejestracyjnego, to wynik porannej kontroli pojazdu dostawczego przewożącego pieczywo w Gliwicach. Okazało się, że samochód nie tylko nie był przystosowany do przewozu żywności, ale po prostu... brudny. Dodatkowo kierowca nie miał odpowiednich badań.
Mieszkaniec Rybnika zostawił pod sklepem saszetkę, w której znajdowało się ponad 26 tys. zł. Gdy przypomniał sobie o swojej zgubie, saszetki już nie było. Z pomocą przyszli policjanci, którym udało się odnaleźć pieniądze.
W niedzielę po południu grupa osób na rynku w Katowicach zorganizowała akcję "Literiada". Uczestnicy akcji stali z napisem "Konstytucja". W pewnej chwili ktoś ich zaatakował, ale szybko został zatrzymany przez policjantów.
Tylko chwilę cieszył się łupem 20-latek, który ukradł portfel pewnej kobiecie w lokalu przy ul. Powstańców Śląskich w Zabrzu. Po chwili policja zatrzymała go na sąsiedniej ulicy.
Decyzją sądu na trzy miesiące do aresztu śledczego trafił 28-letni mieszkaniec Czeladzi, podejrzany o znęcanie fizyczne i psychiczne nad swoją matką. Odpowie także za zmuszenie jej do wzięcia na jego potrzeby kredytów bankowych o wartości ponad 70 tys. zł. Policja go zatrzymała, bo po pijanemu się awanturował.
Ponad 600 działek dilerskich amfetaminy i prawie 50 tabletek ekstazy przejęli policjanci w mieszkaniu 31-letniej kobiety na będzińskim osiedlu Syberka. W dużej mierze swój sukces funkcjonariusze zawdzięczają Bonie, specjalnie wyszkolonemu psu, który wywęszył narkotyki.
34-letni obywatel Czech groził pracownikom na jednej ze stacji benzynowej w Katowicach, a potem zaczął rozlewać paliwo z dystrybutora. Został zatrzymany przez policjantów z Katowic. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Śląscy policjanci zwalczający przestępczość narkotykową zatrzymali dwóch mieszkańców powiatu pszczyńskiego i przejęli 130 kg marihuany. To największa partia narkotyków przejęta w tym roku na Śląsku, na czarnym rynku warta by była 4 mln zł.
Do tragicznego wypadku doszło ok. godz. 13 we wtorek w Sosnowcu.
We wtorek (24 lipca) ok. godz. 9 w Łaziskach Górnych doszło do potrącenia rowerzysty, który w wyniku zdarzenia trafił do szpitala.
Katowiccy śledczy wyjaśniają przyczyny i okoliczności pożaru samochodu, do którego doszło w niedzielę przy ulicy Żurawiej w Katowicach. Podczas akcji gaśniczej w aucie znaleziono ciało 47-letniego mężczyzny. Prokurator zarządził sekcję zwłok.
W poniedziałek po południu doszło do napadu na strażnika miejskiego na ul. Młyńskiej w Katowicach, o kilkadziesiąt metrów od Urzędu Miasta. Jakiś przechodzień pobił go jego własną pałką
Bielska policja szuka osoby, która 7 czerwca zgubiła pieniądze przy jednym z bielskich bankomatów.
Dwóch młodych mężczyzn z powiatu strzeleckiego zatruło się i zmarło, a jeden trafił z objawami zatrucia do szpitala. Możliwe, że wszyscy trzej zażyli dopalacze, które kupili w jednym z katowickich klubów.
Zgłoszenie o pożarze samochodu osobowego na parkingu w Katowicach wpłynęło do Komendy Wojewódzkiej Państwowej Staży Pożarnej w niedzielę przed godz. 6. Po ugaszeniu pojazdu strażacy znaleźli w nim zwęglone zwłoki mężczyzny.
Do komisariatu policji w Gliwicach zgłosiła się pewna 80-latka, która zgłosiła kradzież 40 tys. dolarów. Pieniądze znalazły się w jej mieszkaniu, banknoty zostały pocięte na 1045 kawałków.
W Galerii Katowickiej złodziej wykorzystał chwilę nieuwagi kuriera, który w pasażu pozostawił wózek z przesyłkami. Przechodząc obok, zabrał jedną z przesyłek, w której była biżuteria o wartości ponad 19 tys. zł. Policjanci zdecydowali się opublikować wizerunek sprawcy.
W jednym z bloku w Jastrzębiu-Zdroju mieszkańcy znaleźli egzotycznego węża. Około 2-metrowy boa został przekazany odpowiednim służbom, a jego właściciel odpowie wkrótce za popełnione wykroczenie. Mężczyzna miał wyjaśniać, że nie chciał trzymać węża w domu i dlatego umieścił go w piwnicy.
Agenci katowickiego Centralnego Biura Śledczego Policji zatrzymali dwie osoby zajmujące się wytwarzaniem sterydów. Zabezpieczono dwie linie produkcyjne, a także surowce na ponad dwa miliony tabletek. W akcji udział brali strażacy z jednostki ratownictwa chemiczno-ekologicznego.
Wielokrotnie karany złodziej próbował wynieść z Castoramy w Rybniku wkrętarkę. Nie został jednak ukarany, bo wyraził skruchę, a interweniujący policjant w ramach akcji protestacyjnej tylko go pouczył. - Protest protestem, ale na Boga nie można pobłażać złodziejom - mówi Józef Kogut, były szef chorzowskiej komendy.
Policjanci ze Strumienia zatrzymali mężczyznę, który pokłócił się z innym kierowcą, wyszedł z auta i wybił mu głową szybę. W związku z obrażeniami, jakich doznał w wyniku uderzenia, musiał zostać przewieziony do szpitala.
Komendant komisariatu VI w Katowicach dostał list od mieszkanki Chorzowa, która była świadkiem interwencji wobec leżącego przed Galerią Katowicką brudnego i pijanego mężczyzny. "Panowie Policjanci pokazali, że każdy zasługuje na szacunek, bez względu na to, jak wygląda. Dziękuję" - napisała kobieta.
Samochód osobowy rozbił się w środę o godz. 11.30 na barierach energochłonnych przy zjeździe z autostrady A4 na DK86. Na trasie utworzył się olbrzymi korek.
Kierowca renault megane jadąc ulicą Mariacką w Radlinie poczuł się źle. Zatrzymał auto na pasie ruchu, po czym, wskutek ataku epilepsji, w sposób niekontrolowany gwałtownie dodał gazu, zjechał na pobocze i uderzył w bariery energochłonne. Siła uderzenia była tak duża, że barierki wbiły się do wnętrza samochodu przez przednią szybę.
Troje policjantów z Zabrza zostało oskarżonych o niedopełnienie obowiązków, sfałszowanie protokołu przesłuchania, utrudniania śledztwa, a także groźby. Według gliwickiej prokuratury funkcjonariusze chronili znanego pseudokibica Górniak Zabrze, który w mieście kierował gangiem szalikowców.
Co szóste ujawnione w tym roku w Polsce przestępstwo gospodarcze zostało popełnione w woj. śląskim. - Gangsterzy w białych kołnierzykach przerzucają się na śmieci, które sprowadzają i magazynują, zarabiając miliony - alarmuje Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach i zacieśnia współpracę z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska.
Na zlecenie Generalnej Inspekcji Transportu Drogowego na zjeździe z autostrady A1 na autostradę A4 w Gliwicach zamontowano fotoradar. - W tym miejscu dochodziło do wielu wypadków - twierdzą służby.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.