40 pracowników Opla w Gliwicach przez kilka miesięcy pracować będzie w portugalskim zakładzie koncernu Stellantis. To efekt malejącej produkcji w gliwickiej fabryce.
Według umowy między skarbem państwa, a ElectroMobility Poland, państwo obejmie nowe akcje spółki o wartości 250 mln zł. To kolejny etap rozwoju projektu polskiej marki samochodów elektrycznych.
Fabryka koncernu Stellantis w Tychach z powodu braku dostaw komponentów elektronicznych przez półtora tygodnia nie pracowała. Z tego powodu zaprzestać lub ograniczyć produkcję musiało też wiele innych śląskich zakładów motoryzacyjnych.
Opel zaprezentował nową generację modelu Astra. Nie będzie on już jednak produkowany w Gliwicach. W śląskim zakładzie od 2022 będą powstawały samochody dostawcze.
Fabryka koncernu Stellantis w Tychach po trwającym ponad tydzień przestoju w środę (14 lipca) wznawia produkcję. - Mamy zapewnione dostawy komponentów na trzy dni. Nie jesteśmy w stanie stwierdzić, jak sytuacja będzie wyglądała w przyszłym tygodniu - zastrzegają władze firmy.
Tyska fabryka koncernu Stellantis zawiesiła produkcję. Jak wyjaśniają władze firmy, przerwa spowodowana jest brakiem komponentów służących do produkcji samochodów. Nie wiadomo jeszcze, jak długo potrwa postój.
Kończy się budowa nowej fabryki samochodów dostawczych Stellantisa w Gliwicach. Od przyszłego roku produkowane będą tam cztery modele pojazdów: Opel Movano, Peugeot Boxer, Citroen Jumper i Fiat Ducato.
Nabywcy najnowszego modelu Tesli, czyli sportowego S Plaid, podczas ładowania samochodu będą mogli zagrać w kilkanaście gier komputerowych, w które wyposażony jest pojazd. Wśród nich jest produkcja z Gliwic.
Kilka dni temu Opel zaprezentował nową wersję dostawczego samochodu Movano. Już w przyszłym roku model będzie produkowany w nowej fabryce w Gliwicach.
65 pracowników tyskiego zakładu Nexteer Automotive Poland wzięło udział we wtorkowym strajku ostrzegawczym. Pracownicy firmy domagają się podwyżek wynagrodzeń.
Związkowcy z firmy Nexteer Automotive Poland zorganizują we wtorek strajk ostrzegawczy przed zakładem w Tychach. Domagają się podwyżek.
25 pracowników Opla w Gliwicach na rok przeniesie się do pracy w tyskim Fiacie. To efekt malejącej produkcji w gliwickiej fabryce. Niewykluczone, że z takiej możliwości skorzystają w przyszłości kolejni pracownicy.
Związkowcy z "Solidarności" z fabryki Opla w Tychach domagają się wyższych płac dla wszystkich pracowników zakładu. - Jesteśmy zdeterminowani, by walczyć o podwyżki - zapowiadają.
W najbliższych latach w fabryce FCA w Tychach rozpocznie się produkcja trzech nowych modeli samochodów. W pierwszej kolejności, już za niespełna półtora roku, z taśm zakładu zjadą premierowe jeepy.
450 zł brutto podwyżki i 1,8 tys. zł brutto dodatkowej premii - to najważniejsze zapisy porozumienia płacowego podpisanego w fabrykach Fiat Chrysler Automotive Poland w Tychach i FCA Powertrain w Bielsku-Białej. Wyższe pensje wpłyną na konta pracowników do 10 marca.
Związkowcy z fabryk Fiata w Tychach i Bielsku-Białej odrzucili propozycję podwyżki w wysokości 350 zł miesięcznie. Od stycznia domagają się ponad dwa razy większego wzrostu wynagrodzeń.
Koncern Stellantis, utworzony z połączenia włosko-amerykańskiego Fiata Chryslera Automobiles (FCA) z francuskim Peugeotem-Citroenem (PSA), swoją działalność oficjalnie rozpoczął w sobotę 16 stycznia. Władze firmy nadal nie poinformowały jednak, jakie mają plany wobec śląskich zakładów Opla i Fiata.
Koronawirus odcisnął bardzo duże piętno na branży motoryzacyjnej. Śląskie fabryki Fiata i Opla odnotowały znaczący spadek liczby wyprodukowanych samochodów.
Półmilionowy silnik PureTech zjechał w nocy ze środy na czwartek z taśm fabryki Opla w Tychach. Silnik, którego produkcja na Śląsku rozpoczęła się w styczniu 2019 roku, trafia do 19 zakładów Grupy PSA na całym świecie.
Grupa FCA poinformowała we wtorek, że od 2022 roku w fabryce w Tychach rozpocznie produkcję trzech nowych - hybrydowych i elektrycznych - modeli samochodów Jeep, Fiat oraz Alfa Romeo. - To świetna wiadomość - mówi Andrzej Dziuba, prezydent Tychów.
Do końca marca 2021 roku dojdzie do fuzji firm Peugeot-Citroen (PSA) i Fiat Chrysler Automobiles (FCA), a w jej wyniku powstanie czwarty co do wielkości koncern motoryzacyjny na świecie. Dla zakładów w Tychach to dobra wiadomość.
W sentymentalną podróż zabrało nas włoskie Ma-De Studio. Nowy maluch, a raczej Fiat 126 Vision, to czteroosobowy miejski hatchback z napędem elektrycznym, który garściami czerpie ze stylistyki starszego brata.
Jak informują włoskie media, koncern FCA może powierzyć produkcję nowego modelu Lancii fabryce w Tychach. Nieoficjalnie wiadomo, że miałaby ona rozpocząć się w 2022 roku. Władze koncernu nie potwierdzają jednak tych informacji.
Grupa ponad 500 pracowników Opla z Gliwic miała zostać oddelegowana do pracy we francuskim zakładzie koncernu. Przeciw tej decyzji zaprotestowali jednak przedstawiciele francuskiego rządu i tamtejszych związków zawodowych.
Po ogłoszonym w połowie marca przestoju fabryka Opla w Gliwicach ponownie rozpoczęła produkcję samochodów. W zakładzie wprowadzono ponad 100 środków bezpieczńestwa w związku z pandemią koronawirusa.
Z powodu załamania rynku motoryzacyjnego wywołanego pandemią koronawirusa władze Opla w Gliwicach zlikwidują drugą zmianę produkcyjną w zakładzie. Pracownicy fabryki otrzymali możliwość oddelegowania do pracy w zakładach grupy PSA we Francji.
Związkowcy alarmują, że tylko w Śląskiem zagrożone są tysiące miejsc pracy w branży motoryzacyjnej. Poseł Lewicy Przemysław Koperski apeluje do rządu o podjęcie natychmiastowych działań, które te miejsca uratują.
Władze Fiata ogłosiły, że produkcja w tyskim zakładzie koncernu z powodu koronawirusa zostanie wstrzymana o kolejny tydzień. Decyzji co do wznowienia pracy w śląskich fabrykach nie podjęli jeszcze przedstawiciele Opla.
Przekręcony o prawie 500 tys. km stan drogomierza - to dotychczasowy rekord wykryty po zmianie przepisów przez policję. Za takie manipulacje grozi do pięciu lat więzienia.
Tupy SA, brazylijska firma zajmująca się opracowywaniem i produkcją zaawansowanych odlewanych elementów żeliwnych ogłosiła przejęcie globalnej działalności Fiat Chrysler Automobiles w segmencie komponentów żeliwnych dla sektora motoryzacyjnego. Właściciela zmieni m.in. zakład w Skoczowie.
Jeszcze w grudniu ma dojść do fuzji francuskiego koncernu PSA i amerykańsko-włoskiego Fiata Chrysler Automobiles, nowa firma będzie jednym z największych producentów samochodów na świecie. Czy zagrożone jest istnienie jednego z ważniejszych bielskich pracodawców?
Koncerny Fiat Chrysler i Peugeot-Citroen (do którego należy też m.in. Opel) uzgodniły warunki fuzji, która ma stworzyć czwartą potęgę motoryzacyjną świata. Co oznacza to dla pracowników śląskich zakładów obu firm?
Ponad 1 mld zł ma kosztować budowa nowego zakładu Opla w Gliwicach. W fabryce od 2021 roku produkowane będą samochody dostawcze.
Władze koncernu PSA (Peugeot-Citroen) poinformowały, że nowa generacja Opla Astry nie będzie już produkowana w Gliwicach. Od 2021 r. produkcja modelu zostanie przeniesiona do fabryki Russelsheim w Niemczech.
Związkowcy z "Sierpnia 80" napisali list do premiera Mateusza Morawieckiego, w którym zwracają uwagę na trudną - ich zdaniem - sytuację śląskich zakładów Opla i Fiata. Według związkowców zakładom tym grozi likwidacja
250 pracowników gliwickiego Opla zostało na kilka miesięcy oddelegowanych do zakładu w niemieckim Russelsheim. Zastąpili oni tam pracowników tymczasowych, zatrudnianych przez firmy zewnętrzne.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.