Grupa Tauron wezwała raciborską firmę Rafako do zapłaty 1,3 mld zł kar umownych i odszkodowania za wady przy budowie bloku 910 MW w Jaworznie. - To bezprawne i bezzasadne. Tauron chce naszym kosztem ratować swoją fatalną sytuację finansową - komentuje Rafako.

To kolejna odsłona konfliktu między Tauronem a Rafako dotycząca wartego 6,5 mld zł bloku 910 MW w Jaworznie (raciborska firma jest wykonawcą inwestycji), w którym od momentu uruchomienia bardzo często dochodzi do awarii. Spółki od wielu miesięcy oskarżają się nawzajem o zaniechania w tej sprawie.

– Zidentyfikowane fizyczne wady, których długą listę Rafako od nas otrzymało, nie zostały usunięte. Spółka nie przedstawiła nam również realnego planu ich usunięcia ani wykonalnej koncepcji zakończenia okresu przejściowego. Co najważniejsze, nie otrzymaliśmy również potwierdzenia dotrzymywania przez jednostkę technicznych parametrów kontraktowych – mówił w środę 11 stycznia Trajan Szuladziński, prezes spółki Tauron Wytwarzanie. 

Twoja przeglądarka nie ma włączonej obsługi JavaScript

Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej

Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.

Michał Olszewski poleca
Czytaj teraz
Więcej
    Komentarze
    Podobno nie na pełnej działa
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    połączyć z Orlenem i dać p. Goss do zarządu - jako złoty środek w tym pasztecie
    już oceniałe(a)ś
    0
    0