Jednym z uczestników zlotu był pan Marcin, który przyjechał do parku Sieleckiego luksusową wersją skody 105. Samochód produkowany był w latach 1976-1988. Jak się okazało, auto po raz pierwszy rejestrowane było właśnie w Sosnowcu, potem wędrowało z rąk do rąk, by w niedzielę powrócić w rodzinne strony.
- Na dzisiejsze wydarzenie skodę przygotował mój syn wraz z kolegami - chwailił pan Marcin, dodając, że na swoim podwórku ma jeszcze kilka innych motoryzacyjnych perełek. - Samochody trafiają do mnie zwykle przypadkowo, ale że jest to moja pasja, nie ma w tym raczej nic dziwnego - uśmiechał się.
Wśród pozostałych modeli, stojących koło domu, pasjonat wymieniał jeszcze: toyotę suprę z 1987 roku, volkswagena golfa cabrio z pierwszej serii, która trafiła na rynek, czy mercedesa SLC.
Po prezentacji w parku Sieleckim kolumna samochodów wyruszyła ulicami Sosnowca w kierunku Centrum Handlowego Fashion House, gdzie zaplanowano konkursy i wiele innych atrakcji."
loading="lazy"
/>
Do poważnego wypadku doszło w sobotę na krajowej 86. BMW uderzyło w autobus.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)