- Podobał mi się profesjonalizm i łatwość, z jaką w zabrzańskim szpitalu porozumiewają się między sobą lekarze. Nikt nie musi prosić o pozwolenie, żeby odezwać się do szefa. To świetne warunki, żeby móc się uczyć - mówi dr Yves Mutabandama.
Za transfer do Katowic prezes kupił mi za 10 tys. zł radziecki skuter Wiatka - mówi Paweł Glück, który grał w GKS-ie w początkach jego istnienia.
Downi wszyske "klamory", "klamoty" (rupiecie), a nawet "klonkry" (graty) ludzie dowali na "gora" (strych) abo do "kamerlika" (komórki). W betonowych familokach tego niy ma, ale za to w "antryju" (przedpokoju) pod "gipsdekom" (sufitem) wisi pawlacz.
Sportowe legginsy, buty, koszulka i opaska na głowie. Najpierw rozgrzewka, a potem z pełną werwą na tor przeszkód. Aleksandra Raczyńska, seniorka z Chorzowa, staje w szranki z najtwardszymi zawodnikami.
Netflix to badziewie. Powtórzmy razem: badziewie. Oryginalne kryminały oraz komedie z Adamem Sandlerem i ciągnące się bez końca odcinki "Przyjaciół". A jednak od dwóch lat korzystam z największej na świecie platformy streamingowej.
Netflix is shit. Let's just get that out of the way. Shit.
Julia Kozerska przepłynęła na jednym oddechu 196,5 m pod wodą. Pochodząca z Katowic fizjoterapeutka i ratowniczka WOPR na zawodach w Stambule poprawiła rekord świata aż o 23 m. Nie, nie miała wtedy przypiętych do nóg płetw.
- Pisanie o prawdziwych zbrodniach bardziej by mnie męczyło niż ich wymyślanie - mówi Robert Ostaszewski, autor powieści kryminalnej "Zabij ich wszystkich", której akcja toczy się w Nikiszowcu.
Urlop jest sygnałem do pospolitego ruszenia. Ruszaj w świat! Ten, kto zostaje na miejscu, powinien się wstydzić. Najlepiej jechać gdzieś bardzo daleko. Im dalej, tym lepiej.
Śląskie podwórka. Nasze małe światy. Uwiecznił je na zdjęciach Arkadiusz Gola. Można je oglądać w świetnym albumie "Królestwo niebieskie".
- Budżet Bielska-Białej wynosi około 1,2 miliarda złotych, czyli prawie tyle samo, co śląskiej policji. A miasto i jego problemy nie są mi obce. Powinienem dać radę - mówi inspektor Piotr Kucia, zastępca Komendanta Wojewódzkiego Policji w...
Juliki (z niymieckego "juli" - lipiec) zacły "furgać" (fruwać) latoś wcas chyba "skisz" (z powodu) ty cołki "hicy" (upału).
Nic, cholera, nie widzę z tej Ameryki, każdą chwilę rozszarpują żądni kontaktu z nami osobnicy. Ale zlekceważyć ich - tak myślę - nie wolno, chociaż czasem to nie wiadomo, śmiać się czy płakać, takie postaci. Pamiętają absolutnie wszystko....
Czy Władimir Putin ma cokolwiek wspólnego z wydarzeniami w Rybniku? Nic mi o tym nie wiadomo. Na razie. Ale jestem pewien, że gdy doczytacie ten felieton do końca, znajdziecie nić, jakkolwiek wątłą, łączącą jedno z drugim.
Mamy początek lata. Październikowe wybory są na tyle odległe, że nawet jeśli te przepowiednie okażą się nietrafione to do tego czasu wszyscy zdążą zapomnieć o tym felietonie. Ale ja się nie mylę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.