Małżeństwo z Gliwic od początku wojny w Ukrainie gościło u siebie uchodźców, ale pieniędzy z rządowej zapomogi nie dostali od razu. Odzyskali je dopiero po miesiącach batalii z urzędnikami i teraz przekażą je Ukrainie.
MOPS w Katowicach wstrzymał wypłacanie rządowych zapomóg osobom, które zdecydowały się przyjąć we własnych domach uchodźców z Ukrainy.
Małżeństwo z Gliwic od początku wojny w Ukrainie gości u siebie uchodźców, ale pieniędzy z rządowej zapomogi nie dostaną. - Nie wypełniliśmy jednej kratki we wniosku - mówi pan Sławomir.
Jeśli uchodźca z Ukrainy nie podał numeru PESEL osobie, która go przyjęła w swoim domu, ten nie otrzyma świadczenia za udzielenie schronienia i wyżywienie. W tej sprawie interweniuje Rzecznik Praw Obywatelskich.
Jeśli osoba z Ukrainy nie podała numeru PESEL gospodarzowi, nie otrzyma on świadczenia za udzielenie schronienia i wyżywienie. I wiele osób zostało bez pieniędzy.
Śląski Urząd Wojewódzki przygotował statystyki pomocy dla uchodźców z Ukrainy. Miasta dostały na pomoc 50 mln zł.
Jeszcze w kwietniu rozpoczną się wypłaty zapomóg dla Polaków, którzy ugościli u siebie Ukraińców.
Mija 20 dni, odkąd Polacy, którzy przyjęli uchodźców do swoich domów, mogą składać wnioski o zapomogę. Na pieniądze jeszcze poczekają.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.