- Dzięki reformie administracyjnej sprzed 25 lat łatwiej diagnozować i realizować potrzeby, które występują w poszczególnych regionach, miastach i miasteczkach. Przecież sami najlepiej wiemy, jakie najbardziej naglące wyzwania są przed nami. Nie musi nam nikt tego dyktować z Warszawy, choć oczywiście politycy rządzącej Polską większości uważają inaczej - mówi Jakub Chełstowski, marszałek województwa śląskiego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.