Będzin zabudżetował 380 tys. zł na dofinansowanie klubów sportowych, ale pieniędzy dotąd nie wypłacił. Kluby wpadają w długi. Proszą o pomoc kibiców. - Czy władze miasta chcą doprowadzić do naszego upadku? - pytają prezesi.
Rybnicki architekt Wojciech Student spełnił swoje marzenie i wraz z żoną Ludmiłą stworzył muzyczną knajpę. Kulturalny Club zamyka się po 17 latach, a jedną z ostatnich imprez będzie jam session jego pamięci.
Relaks na leżakach, koncerty, potańcówki, plenerowe kino, proste, ale pyszne jedzenie. Latem w mieście też można poczuć się jak na wakacjach.
- Po roku przestaliśmy już liczyć dni. Nikt się nie spodziewał, że kluby i dyskoteki będą zamknięte najdłużej - mówią menedżerowie katowickich klubów. Na sobotę szykują wielkie imprezy.
Klub Pomarańcza z Katowic ogłosił, że organizuje kurs tańca, który rozpocznie się w sylwestra o godzinie 18.59 i zakończy o 6.01 nad ranem. W sieci zawrzało. - Post oczywiście miał charakter prowokacyjny - wyjaśnia kierownictwo klubu.
Najpierw odwołano wydarzenia we wszystkich instytucjach kultury - miejskich, samorządowych i państwowych. W ich ślady idą teraz prywatne kluby muzyczne, restauracje i puby, obawiając się koronawirusa. Nadal są jednak miejsca, które pozostają otwarte.
Właściciel popularnego klubu z muzyką elektroniczną dostał wypowiedzenie umowy na najem lokalu w starym dworcu w Katowicach. Klub musi się wyprowadzić do końca lutego.
W jednym z bytomskich klubów panią Anetę uderzył ochroniarz. Kobieta przewróciła się i straciła przytomność. Okazuje się, że obrażenia, które odniosła, są zbyt lekkie, by przedstawić mężczyźnie zarzuty.
Świąteczny czas można spędzić z rodziną za suto zastawionym stołem. Albo z paczką znajomych na parkiecie!
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)